Wrocław, koniec Ślężnej, kierunek do centrum. Jakieś 200m wcześniej jest
wiadukt kolejowy, niski, łukow także TIR pcha się środkiem wiaduktu a zaraz po
jego pokonaniu odbijają na takim łuku na prawy pas. Urywaja przy tym maluczkim
lusterka, zderzaki, przerysowują bok, wywracają do góry nogami lub zsyłają na
latarnie. Tak było i w tym przypadku.
Na przestrzeni lat widziałem już tam kilka (a ile nie widziałem...) wypadków w
tym miejscu. A mysli człowiek że TIR ma takie duże lusterka że osobówke
zobaczy.
Co to za auto wkomponowało się w latarnię (jakaś cytryna?)?
Co do losów kierowcy - nie mam pojęcia.
Także uwaga na to miejsce. Czekamy na otwarcie AOW.
> TakĹźe uwaga na to miejsce. Czekamy na otwarcie AOW.
Regularnie tam jeĹźdĹźÄ i uwaĹźam, Ĺźe 99 % kierowcĂłw osobĂłwek
"prosi siÄ sama" tam o wkomponowanie w pobocze.
Tirmen odbija na lewy ... przechoidzi pod wiaduktem ... chce na
prawy, a tu juĹź go 3 prawym wyprzedza bo muszÄ zapierdalaÄ co by
na najbliĹźszej indukcji zapaliÄ czerwone ĹwiatĹo. "Obcych" to
jeszcze rozumiem, nie znajÄ realiĂłw zakrÄtu, ale miejscowych nie
kumam ... co ich kurwa zbawi te 18 metrĂłw ? Tam i tak tirmani
zasadniczo karnie jadÄ prawym, bo potem skrÄcajÄ w prawo. Po co
osobĂłwkom tam na siĹÄ wyprzedzaÄ, i to na zasadzie - jeden
wyprzedziĹ ... tirmen wĹÄ cza prawy kierunek, a ci ni huja go nie
wpuszczÄ i z uporem maniaka wyprzedzajÄ prawym. Nie sÄ dzÄ by
jakikolwiek tirman tam umyĹlnie kogoĹ wkomponowywaĹ w pobocze,
bo chyba nikomu nie zaleĹźy na wymuszonej pauzie przez
kolilzjÄ/wypadek ze swojej winy ... ale trafisz takim
wyprzedzaniem w martwÄ strefÄ tirmena - i pozamiatane. Nie kaĹźdy
ma po naĹcie lusterek na stronÄ.
--
Czas na odwaĹźne decyzje:
W dniu 2011-08-16 16:20, Papkin pisze:
> http://img189.imageshack.us/img189/1580/zagadkadm.jpg
>
> Wrocław, koniec Ślężnej, kierunek do centrum. Jakieś 200m wcześniej jest
> wiadukt kolejowy, niski, łukow także TIR pcha się środkiem wiaduktu a
> zaraz po jego pokonaniu odbijają na takim łuku na prawy pas. Urywaja
> przy tym maluczkim lusterka, zderzaki, przerysowują bok, wywracają do
> góry nogami lub zsyłają na latarnie. Tak było i w tym przypadku.
>
> Na przestrzeni lat widziałem już tam kilka (a ile nie widziałem...)
> wypadków w tym miejscu. A mysli człowiek że TIR ma takie duże lusterka
> że osobówke zobaczy.
>
> Co to za auto wkomponowało się w latarnię (jakaś cytryna?)?
>
> Co do losów kierowcy - nie mam pojęcia.
>
> Także uwaga na to miejsce. Czekamy na otwarcie AOW.
Myślę że wyjechał mu tramwaj, lub dzentelmen jaki zatrzymał się i
mrygnął do tramwaju żeby jechał, tramwaj ruszył a z oddali nadleciał
samochód który widzimy na zdjęciu na słupie.Samochód przed uderzeniem
jechał 70km/h, kierowca się zagapił, gdy się ocknął wcisnął hebel i
próbował kontrować na prawo lub bez hamowania kontrował. Tak było?
Tramwaj w tym miejscu powinien mieć światła synchronizowane z tymi za
wiaduktem i broń boże nie wolno go tam puszczać!
Mistrz kierownicy ten kto prowadził ten wóz albo miał pilnego anioła
stróża.Uderzył centralnie w najmocniejsze miejsce, skręcane śrubami więc
siła uderzenia miała się gdzie rozproszyć, gdyby uderzył którymś kantem
lub obróciło by go i uderzył bokiem w środku była by marmolada.
Myślę że przyładował przy prędkości pomiędzy 40km/h a 50km/h
Co do pętli indukcyjnej, powinien być wyraźny znak, najlepiej z
mrugającym przy przekraczaniu prędkości -> zwolnij a tak skąd kto ma
wiedzieć że tam takie super urządzenie jest?!
> ... wyjechaĹ mu tramwaj, ... dzentelmen jaki zatrzymaĹ siÄ
> i mrygnÄ Ĺ do tramwaju Ĺźeby jechaĹ, tramwaj ruszyĹ a z oddali
> nadleciaĹ samochĂłd ktĂłry widzimy na zdjÄciu na sĹupie.
> SamochĂłd przed uderzeniem jechaĹ 70km/h,
> kierowca siÄ zagapiĹ, gdy siÄ ocknÄ Ĺ wcisnÄ Ĺ hebel
> Mistrz kierownicy ten kto prowadziĹ ten wĂłz
> ... przyĹadowaĹ przy prÄdkoĹci pomiÄdzy 40km/h a 50km/h
Cóş za diagnoza ... poproszÄ liczby totka i info kiedy zĹapiÄ hiv.
W dniu 2011-08-16 19:24, grzeda pisze:
> W dniu 2011-08-16 17:26, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
>
>> te 18 metrĂłw ? Tam i tak tirmani zasadniczo karnie jadÄ prawym, bo potem
>> skrÄcajÄ w prawo.
>
> Gdzie skrecaja w prawo?
Papkin napisał(a):
> także TIR pcha się środkiem wiaduktu
Nie się pcha, tylko grubo przed, daje na lewy. Taki wiadukt. Pretensje
do Hitlera, lub wiesz kogo że taki wiadukt jeszcze istnieje.
> a zaraz po jego pokonaniu odbijają na takim łuku na prawy pas.
Prawidłowo i zgodnie z przepisami. A ma się wlec lewym? Juz pod
wiaduktem wrzucają prawy kierunek, i mało kto go puszcza.
Nie raz widziałem i słyszałem (CB) jak jest po prostu jebany że wlecze
się lewym. A jak ma zjechać na prawy, jak buraki ostro depczą prawym
pasem?
> Urywaja przy tym maluczkim lusterka, zderzaki, przerysowują bok,
> wywracają do góry nogami lub zsyłają na latarnie. Tak było i w tym
> przypadku.
I bardzo dobrze, TIRmen ma do domu 500km, a buraki maja 2-5km i
zapierdalają 90 po tej ulicy jak pojebani prawym nie dając mu zjechać.
A potem i tak przy szpitalu światełka ich hamują.
Nie wiem jakie były okoliczności że wjechał w słup, ale po
zniszczeniach i wygięciu słupa, widzę że nieźle zapieprzał. Stawiam na
co najmniej 80 km/h uwzględniając że jeszcze hamował zanim przydzwonił
w słup.
--
Krzysiek
> PrawidĹowo i zgodnie z przepisami. A ma siÄ wlec lewym? Juz pod
> wiaduktem wrzucajÄ prawy kierunek, i maĹo kto go puszcza. Nie raz
> widziaĹem i sĹyszaĹem (CB) jak jest po prostu jebany Ĺźe wlecze siÄ
> lewym. A jak ma zjechaÄ na prawy, jak buraki ostro depczÄ prawym pasem?
Jego problem. Nie musi tam w ogĂłle jechaÄ. TIR na lewym pasie chcÄ c
zjechaÄ na prawy ma psi obowiÄ zek ustÄ piÄ pierwszeĹstwa jadÄ cym po tym
pasie. A wyprzedzanie z prawej w mieĹcie nie jest zabronione.
> I bardzo dobrze, TIRmen ma do domu 500km, a buraki maja 2-5km
No i?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to napisaĹ(a):
> Jego problem. Nie musi tam w ogĂłle jechaÄ.
A gdzie ma jechaÄ? Lub, kto ma tam jechaÄ?
> TIR na lewym pasie chcÄ c zjechaÄ na prawy ma psi obowiÄ zek ustÄ piÄ
> pierwszeĹstwa jadÄ cym po tym pasie.
A Ty myĹlisz Ĺźe tylko Ty o tym wiesz?
> A wyprzedzanie z prawej w mieĹcie nie jest zabronione.
Racja. Ale ruszajÄ c ze ĹwiateĹ, kilka osobĂłwek pocisnÄĹo prawym, robi
sie miejsce, wiÄc TIR daje na prawy. Ale ten odcinek to Ĺuk za
wiaduktem w prawo, i jak jakiĹ pajac ciĹnie z daleka za peletonem bo
mu zielone podpasowaĹo, to TIRmen nie jest go w stanie zauwaĹźyÄ w
momencie zmiany pasu, i pajac pakuje mu sie w naczepÄ lub na pobocze
ze sĹupami.
>> I bardzo dobrze, TIRmen ma do domu 500km, a buraki maja 2-5km
> No i?
No i zamiast 2-5km spokojnie do domu, sĹup i szpital.
--
Krzysiek
no to kolejna zagadka - >> Jak coś się zmieni, to poinformuję.
> KURWA! Dzisiaj rano znów błąd - pojechał do fachowca.
Może samochód ma wbudowany czytnik news i...
Forum samochodowe
pozdrowienia dla Tirmana - Serdecznie pozdrawiam pojebanego głąba, który powoził dzisiaj zestawem
na zjeździe z gierkówki przy magazynach IKEA, koło Piotrkowa Tryb....