Diesel a rozgrzewanie w zimie na postoju??
Witam,
Mam takie pytanie... Zawsze bylem nauczony, ze jak zima i mrozno to nalezy
wsiasc do samochodu , odpalic, zaraz po tym odjezdzac i jechac normalnie
(bez przeciazen), wtedy szybciej sie rozgrzewa, lepiej i zdrowiej spala (a
nie jak niektorzy odpalaja bryke na 10 min i sobie skrobia szybki).
Problem jest w tym, ze czytalem nie raz ze wlasnie silniki diesla (nowe ,
przyklad renault dCi w moim przypadku) nalezy 2-3 minuty grzac przed
jazda... ? Po 'kija' to ?:-) Jakies bzdury wg. mnie bo tak samo olej jest
zimny/gesty , nie smaruje dobrze silnika , spalanie jest kiepskie, itp....
Czy moze ktos wyjasnic czy to prawda, czy jednak to jakies bzdury ?
Dzieki za informacje i pozdrawiam :-)
|