Wrocław, Ślężna - kolejna ofiara ślepego TIRmana?

W dniu 2011-08-17 09:34, DoQ pisze:

>> Jeszcze raz powtarzam, jeżdżą na tempomacie i z minimalnym zużyciem
>> paliwa i maja tysiące kilometrów do pokonania. Jak by tak co chwila
>> załadowany odpuszczał i rozpędzał się do swojej prędkości, nie zarobił
>> by na to paliwo.
>
> A ten tempomat to zero-jedynkowy jest? Nie można dostosować prędkości do
> tego poprzedzającego, jadącego 3km/h wolniej? Nawet ekonomiczniej jechać
> za innym chyba?

Ktos mi kiedys tlumaczyl, ze dla jednego najekonomiczniej jest 89,5 a
dla drugiego 91,2. Moze to miec znaczenie przy tysiacu kilometrow.

pozdr
PG

W dniu 17.08.2011 13:13, Krzysztof 45 pisze:
>> A Tirmanowi się zepsuje jak zdejmie, albo przycisk "-" przy
>> tempomacie stuknie sobie?
> Juz pisałem. Ekonomia.
> Zestaw waży +- 40 ton, a i 60 i 70 się zdarzają. Zwolnienie prędkości

To teraz pojechales po bandzie Takie 60-70 ton to albo z pilotem albo
z ITD na karku

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Użytkownik "Pooh" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].priv.pl> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Dnia Tue, 16 Aug 2011 23:48:00 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):
>> Ale takie mamy zasrane "autostrady".
> Chyba posranych tirmanów. Niech policzą swój zysk

To nie chodzi o zysk na czasie.
Chodzi o zysk polegający z zakłócenia pracy tempomatu, nie musi ruszać
niczym, tylko jedzie.

Użytkownik "MHM" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:14pxrtic2z2rm$.1llsnonefdst1$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. ..
>
>> Osobówki więcej bydła robią, i ich bardziej sie boje niż TIRow. TIR
>> jest przewidywalny.
>
> Jadąc przepisowo te 40-50m za TIRem, ktory sobie wymyslil wyprzedzania
> kolegi to spokojnie mozna zareagowac (np. zwolnic).
>
> Jak sobie grzecznie jade autostradowa 130km/h prawym pasem i mam potrzebe
> wyprzedzic takich np. 2-3 co to jada np. 110-120km/h, sprawdzam w
> lusterku,
> ze mam jakies 200-300m za soba na lewym pasie zwodnika to sie biore za
> wyprzedzanie.

A nie powinieneś, przynajmniej bez sprawdzenia czy im drogi nie zajedziesz.

begin grzeda

> Ktos mi kiedys tlumaczyl, ze dla jednego najekonomiczniej jest 89,5 a
> dla drugiego 91,2. Moze to miec znaczenie przy tysiacu kilometrow.

W najlepszym razie zaoszczędzi w ten sposób 10 zł, a w najgorszym tylko
tak mu się zdaje. To w wielu przypadkach niestety zwykłe chamy, którym
wydaje się, że świat i cały ruch drogowy kręci się wokół ich ciężarówki i
tzw. "oszczędności".

Ciekawe czy taki buc zastanowił się, ile straci kierowca osobówki hamując
ze 150 do 89, a potem znów przyspieszając do tych 150, bo jaśnie
wielmożny kierowca ciężarówki nie był łaskaw poczekać trzech sekund z
wyprzedzaniem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

UĹźytkownik "to" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości news:

> Ciekawe czy taki buc zastanowił się, ile straci kierowca osobówki hamując
> ze 150 do 89, a potem znów przyspieszając do tych 150, bo jaśnie
> wielmożny kierowca ciężarówki nie był łaskaw poczekać trzech sekund z
> wyprzedzaniem.

Dokładnie
A jaki wrzask robią na CB jak na obwodnicy Poznania ktoś jedzie mniej niż 90
lewym pasem, że jaśnie chamstwo w tirach hamować musi..... (zakaz
wyprzedzania tam mają).

UĹźytkownik "Krzysztof 45" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:j2enlu$dbh$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> to napisał(a):
>> To dlaczego zmienia pas, jak nie widzi czy komuś nie zajedzie drogi?
> Drogę widział pustą. Nie pytasz sie ile ten ze słupa po łuku drogi
> zapierdalał?

A na dwupasmówce to wolno po prawym pasie wyprzedzać?

Feromon

Dnia Tue, 16 Aug 2011 19:44:22 +0200, Bydlę napisał(a):
> On 2011-08-16 16:20:26 +0200, "Papkin" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> said:
>> Jakieś 200m wcześniej jest wiadukt kolejowy, niski, łukow
>
> Łukow?

Łukowy. Podparty lukiem, i na prawym pasie wysokosc za mala na normalnego
tira.

J.

> Hello MHM,
>
> Wednesday, August 17, 2011, 1:15:08 PM, you wrote:
>
>>> Podasz jakiś przepis PORD, który daje uprawnia ciężarowym do zjechania
>>> na lewy i wymuszenie hamowania?
>> Gwaltownego ? Owszem, ale jesli jest o hamowanie polegajace na sciagnieci
>> nogi z gazu to mozesz mu nagwizdac.
>
> Nagwizdać zawsze mogę. Jednak jeśli zmusza mnie do istotnej zmiany
> prędkości jazdy, to jest to wymuszenie pierwszeństwa. Art. 2 pkt 23
> PoRD.

Acha.... fajnie. Co oznacza Twoim zdaniem istotna zmiana predkosci ?
Hamulec w podloge czy wystarczy zdjac noge z gazu ?
W razie dupowzjazdu jak sie bedziesz tlumaczyl ? "Panie wladzo, jade sobie
grzecznie 220km/h, a ta lajza mi sie nagle werżnęłna na lewy pas. Ledwo mi
te 200m starczyło na zwolnienie do 100km/h".



--
MHM
http:\\[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - Sudecki Klub Citroena

Użytkownik "Krzysztof 45" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:j2g3fe$1ou$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> DoQ napisał(a):
>> A ten tempomat to zero-jedynkowy jest? Nie można dostosować
>> prędkości do tego poprzedzającego, jadącego 3km/h wolniej?
> A ten wolniej nie może przyspieszyć 3 km/h?

po co, przecież jedzie swoim tempem (z resztą jest szansa że nie może..)

> A osobówki co robią jak maja przed sobą jadącego 3 km/h wolniej?

na autostradzie? dużo żadziej w takich przypadkach wp.. się pod jadący
szybciej lewym pasem samochód

> Z mojego doświadczenia na A4, jak na stu kilometrowym odcinku, trafię
> cztery max pięć momentów ze sie wyprzedzają, a bywa że jeden lub dwa
> razy, to nie jest tak źle.

a z mojego doświadczenia na odcinku 100km czasem nie muszę hamować wogóle a
czasem jedzie się prawie całą drogę 100km/h bo jak nie tir to osobówka...

> Osobówki więcej bydła robią, i ich bardziej sie boje niż TIRow. TIR
> jest przewidywalny.

to fakt, bardzo przewidywalny, przewidywalnie jak jedziesz 140km/h lewym
pasem to tir wyjedzie ci przed nos, jak jest pas włączający się do ruchu
(wjazd na autostradę) to jeśli tylko tirman dostrzeże kolegę to na 99% zmusi
cię do hamowania zjeżdżając na lewy...
zaraz powiesz jak to ciężko się tirowi rozpędzić i dlatego zjeżdżają - ja to
rozumiem, też zjeżdżam, nie przeszkadza mi też jak się tiry wyprzedzają i
muszę na chwilę zwolnić, wq... mnie tylko jak wyjeżdżają przed sam nos a
zdarza im się to przewidywalnie często...


--
Pozdrawiam
Lukasz