On Sun, 01 Feb 2009 21:21:33 +0100, DoQ wrote:
>J.F. pisze:
>> Ale zrobienie porzadnej drogi wymaga wyciecia drzew ktore mieszcza sie
>> w jej pasie.
>
>Jeszcze napisz, ze w cywilizowanych krajach Europy nie ma wogóle dróg
>przy których rosną drzewa.
Sa, ale tam sa tez autostrady :-)
Poza tym oni wiekszosc drzew wycieli dawno temu, cale lasy, nie tylko
te przy drodze :-)
J.
J.F.
02-01-2009, 23:01
Robert Rędziak
Gość
Re: [piatek] hm... chyba jednak nie piatek...
On Sun, 1 Feb 2009 10:05:07 +0100, RoMan Mandziejewicz
<[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
>> I naprawdę nie rozumiem tej nagonki, bo rzecz zwykle dotyczy
>> wąskich dróg trzycyfrowych. A jak chcesz po nich zapieprzać, to
>> albo wiesz co robisz i zdajesz sobie sprawę z tego, co Cię może
>> spotkać, albo kandydujesz do nagrody Darwina.
>
> Ale dlaczego na mnie napadasz? "Trzycyfrowe" drogi to nadal drogi
> główne - zazwyczaj wojewódzkie ale na pewno nie są to boczne
> szutrówki, jak to tutaj usiłujesz przedstawić.
A kto mówi o szutrówkach? Ależ one są asfaltowe i są tak
szerokie, że na niektórych dwie ciężarówki miałyby pewne
problemy, żeby się wyminąć.
> Kraju nie załatwisz
> kilkudziesięcioma drogami krajowymi, niestety.
Chciałbyś mieć do każdej wiochy na Mazurach szeroką autostradę?
Nawet do takiej, przez którą przejeżdża góra 100 samochodów
dziennie?
> Drzewa w skrajni to
> skrajność, tak samo jak pustynia. Droga to nie skansen, niestety i
> drzewa w skrajni albo do wycinki albo zabudowa skrajni barierą
> energochłonną.
Może i nie skansen, ale krajobraz ma duże znaczenie w okolicy,
która żyje przede wszystkim z turystyki. I nie każdy turysta
przyjeżdża tam leżeć plackiem na brzegu jeziora. Niektórzy, w co
oczywiście trudno uwierzyć w tak zacofanym [1] jak Polska kraju,
wsiadają w różnego rodzaju roadstery, kabriolety czy inne coupe
i udają się w te okolice pojeździć.
Chciałbyś, żeby zamiast wąskich górskich serpentyn wszędzie
sadzono szerokie, proste drogi?
r.
[1] -- jeśli chodzi o tradycje motoryzacyjne, to w porównaniu
choćby z Czechami (gdzie tam np. UK wyciągać), jesteśmy
wieśniakami w ubłoconych gumofilcach.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
02-01-2009, 23:02
Robert Rędziak
Gość
Re: [piatek] hm... chyba jednak nie piatek...
On Sun, 01 Feb 2009 21:11:34 +0100, J.F
<[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
> No widzisz - a na ktoryms zakrecie sie okaze ze jednak nie calkiem
> fajnie i wtedy sie przyda szerokie pole na ktore mozna bezpiecznie
> wyleciec..
You play, you pay.
> A doliczajac ryzyko smierci i trwalego kalectwa ? :-)
Połóż się na podłodze, zminimalizujesz ryzyko śmierci i
trwałego kalectwa.
r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
02-01-2009, 23:06
Robert Rędziak
Gość
Re: [piatek] hm... chyba jednak nie piatek...
On Sun, 01 Feb 2009 21:27:36 +0100, DoQ <pawel.doq@gmail.com>
wrote:
> Ale miejscowe dzieciaki wracajace z dyskotek odpicowanymi Calibrami
> zabijaja sie na tych drzewach...wyciac bezwzglednie!
Odpicowane kalibry chodzą tam z tak niebotycznymi prędkościami
po winklach, że jadąc 75-ciokonnym pierdem mało nie zeżarłem
kierownicy z wkurwu, spowodowanego ,,cruisingiem'' z prędkością
takiego pajaca. A jak już mi się udało znaleźć kawałek prostej,
żeby go wyprzedzić, to się okazało, że te fajne zakręty już się
skończyły.
r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
02-01-2009, 23:17
Artur Maślag
Gość
Re: [piatek] hm... chyba jednak nie piatek...
Robert Rędziak pisze:
> J.F wrote:
>
>> No widzisz - a na ktoryms zakrecie sie okaze ze jednak nie calkiem
>> fajnie i wtedy sie przyda szerokie pole na ktore mozna bezpiecznie
>> wyleciec..
>
> You play, you pay.
Dla wielu jest to niezrozumiałe.
>> A doliczajac ryzyko smierci i trwalego kalectwa ? :-)
>
> Połóż się na podłodze, zminimalizujesz ryzyko śmierci i
> trwałego kalectwa.
Fakt, rada absolutnie uzasadniona.
Artur Maślag
02-02-2009, 16:11
Tomasz Motyliński
Gość
Re: hm... chyba jednak nie piatek...
Witam,
W poście <slrngo9ug1.g12.rekin@lazarus.wkurw.org>
Robert Rędziak <rekin@gm.wkurw.org> m.in. napisał(a)::
> Najlepiej wyciąć i zabetonować. A w bezpiecznej odległości
> postawić tablice i na nich nakleić zdjęcia drzew. Ty masz dar
> przekonywania, uderzysz do jakiegoś komendanta czy innego
> kacyka?
Może i mam, ale problem w tym, że mi się podobają wąskie i kręte drogi z
drzewami obok i jakoś nie mam problemu ani z ilością zakrętów, ani
szerokością drogi, ani nawet rzeczowymi drzewami, których ten post dotyczy.
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - Polskie Forum Użytkowników Debiana
Tomasz Motyliński
02-02-2009, 16:42
Robert Rędziak
Gość
Re: hm... chyba jednak nie piatek...
On Mon, 02 Feb 2009 17:11:27 +0100, Tomasz Motyliński
<[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
> Może i mam, ale problem w tym, że mi się podobają wąskie i kręte drogi z
> drzewami obok i jakoś nie mam problemu ani z ilością zakrętów, ani
> szerokością drogi, ani nawet rzeczowymi drzewami, których ten post dotyczy.
No co Ty? Przecie to takie niebezpieczne jest? I te drzewa
przecie przebiegają złośliwie przez jezdnię?
r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
02-03-2009, 15:04
Krzysiek Kielczewski
Gość
Re: [piatek] hm... chyba jednak nie piatek...
On 2009-02-01, J.F <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
>>> Ale zrobienie porzadnej drogi wymaga wyciecia drzew ktore mieszcza sie
>>> w jej pasie.
>>
>>Jeszcze napisz, ze w cywilizowanych krajach Europy nie ma wogóle dróg
>>przy których rosną drzewa.
>
> Sa, ale tam sa tez autostrady :-)
Nie chciałbym zbytnio burzyć Twojej wizji świata, ale od wycinania drzew
to nam autostrad nie przybędzie.
[piatek] - Bylo ? Nie bylo ?
http://www.joemonster.org/filmy/20376/Jezdzic_to_trzeba_umiec_czyli_kompilacja_pieknych_dachowan
swoja droga mocne maja tam...
Forum samochodowe
[piatek] - To chyba nawet lepsze niz na motocyklu .. ale w gory sie nie nadaje
:-)
http://www.youtube.com/watch?v=9Tgj6O1v06w&feature=related
--
J.
Forum samochodowe
[PIATEK] chyba nie bylo :D:D:D - z Otomoto :
http://otomoto.pl/peugeot-406-gps-automat-climatronic-110km-C10015073.html
Opis pojazdu:
AUTO PO DACHOWANIU.
OSOBISCIE JE ROZBIłEM....