Fiat punto -examiner - hodometr i astronomiczny przebieg ponad 600tyś.

> w ASO twierdza, ze ten przebieg nie odzwierciedla stanu
> technicznego auta ale wskazuje, na jakas nieumiejetna
> modyfikacje tego parametru.

I chyba bym na to tlumaczenie przystal - wskazania hodometru da rade
zmienic, jednak to juz musi robic ktos kto wie o co w tym chodzi -
handlarzyny najczesciej poprzestaja tylko na zmianie przebiegu (co
jest relatywnie latwe).
Jak widzisz, ze auto nie przedstawia obrazu nedzy i rozpaczy, to olej
temat bo sie wykonczysz w tych domyslach.



--
Pozdrawiam
Sebastian S.
Lancia Lybra SW 2.4 JTD

krzysiek82 pisze:
> Podłączyłem dzisiaj moje punto pod examiner i wyskoczył mi na hodometrze
> przebieg ponad 600tyś km. Po aucie tego w żadnym wypadku nie widać, w
> ASO powiedzieli, że to jakieś przekłamanie, co Wy o tym myślicie?

Jeśli kupiłeś go w komisie to na 99,9% był kombinowany. Masz pewność że
auto nie miało jakiejś poważnej naprawy? Może komputer, w którym
zapisany jest przebieg pochodzi z innego egzemplarza.

--
kamil d
red 206
mysłowice

> Jeśli kupiłeś go w komisie to na 99,9% był kombinowany. Masz pewność że
> auto nie miało jakiejś poważnej naprawy? Może komputer, w którym zapisany
> jest przebieg pochodzi z innego egzemplarza.
Też bym to obstawiał na początku. Może spróbuj dostać się do komputera
i sprawdź czy data produkcji w miarę pasuje do roku produkcji Twojego auta?
A tak poza tym - auto służy do jeżdzenia i jeśli pełni swoją funkcję to
najważniejsze,
a cyferki na liczniku i tak będą zawsze przybywać i denerwować.

Pozdrawiam
Paweł

Seba wrote:
>> w ASO twierdza, ze ten przebieg nie odzwierciedla stanu
>> technicznego auta ale wskazuje, na jakas nieumiejetna
>> modyfikacje tego parametru.
>
> I chyba bym na to tlumaczenie przystal - wskazania hodometru da rade
> zmienic, jednak to juz musi robic ktos kto wie o co w tym chodzi -
> handlarzyny najczesciej poprzestaja tylko na zmianie przebiegu (co
> jest relatywnie latwe).
> Jak widzisz, ze auto nie przedstawia obrazu nedzy i rozpaczy, to olej
> temat bo sie wykonczysz w tych domyslach.

ja inaczej zrozmialem co powiedzieli w ASO.
Ze stan 600tys nie odzwierciedla stanu auta, a nie to co ma na liczniku -
ale moze sie myle.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI

pavellz pisze:

> a cyferki na liczniku i tak będą zawsze przybywać i denerwować.

Mnie denerwuje wolne ich przybywanie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Patrze a tu w szybce robal taki:
news:slrngo61sq.40j.rekin@lazarus.wkurw.org ! Pewnie kiero jakis, ten
Robert Rędziak . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

>> Twierdzil, ze najezdzil (od nowosci) 400kkm, o auto dbal, a jak
>> sprzedawal, ustawil 67kkm. Nie wygladal na zaklopotanego
>
> Nie wierzę, że w aucie klasy niższej, po przetrzepaniu 400kkm
> nie będzie śladów we wnętrzu. Szczególnie na taryfie. A nie
> sądzę też, żeby złotówa wymieniła całe wnętrze, bo to jednak
> parę złotych kosztuje.

Dokladnie, to troche jak chwalipiectwo sie JAKIE to sie sztuki lapie w
rozmowie wedkarz z wedkarzem Polaczki...


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <mojnick@box43.pl> napisał w
wiadomości news:gm1345$ho3$2@news.dialog.net.pl...
> pavellz pisze:
>
>> a cyferki na liczniku i tak będą zawsze przybywać i denerwować.
>
> Mnie denerwuje wolne ich przybywanie.

To załóż małe kółka )))


--
pozdrawiam
kml

pavellz pisze:
> Może spróbuj dostać się do komputera
> i sprawdź czy data produkcji w miarę pasuje do roku produkcji Twojego auta?

Sterownik jest z 1999roku a auto z 2000r, przynajmniej tak wykazało po
podłączeniu pod examiner.

--
krzysiek82

> Sterownik jest z 1999roku a auto z 2000r, przynajmniej tak wykazało po
> podłączeniu pod examiner.

Wynik mało konkluzywny. Jakby było odwrotnie to by chociaż
było wiadomo że podmianka.

Pozdrawiam
Paweł

Użytkownik Waldek Godel napisał:

> Dnia Fri, 30 Jan 2009 10:18:12 +0100, Gabriel'Varius' napisał(a):
>
>
>>Kuzyn jezdzi w szkole nauki jazdy i taki przebieg jest realny tylko
>>dziwne jest to co piszez, ze auto tak zadbane. Chyba, ze ktos przed
>>sprzedaza wymienil newralgiczne elementy bo juz byly w takim stanie, ze
>>sie rozpadalu :-)
>>Wiec jest szansa, ze to puntek po L-ce
>
>
> zaraz tam newralgiczne.. kierownica, pedały, rączka biegów.. i auto leci
> jak nowe.
> Tylko, że nauki jazdy zazwyczaj sprzedają samochody po roku, wtedy po
> powyższej wymianie idzie do frajera jako roczne jeżdżone przez babcię do
> kościoła w niedzielę. Palmową.
>
> Ale w rok nawet L nie nabije 600k
Jaki rok, pytajacy pisze ze auto jest z 2000 roku :-)
pozdrawiam

--
----------> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <----------
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde