Użytkownik "Tomasz Pyra" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].spam> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:18kasd2n7008g.1dv3b3b2crhwn$.dlg@40tu de.net...
> On 05 Mar 2012 22:54:25 GMT, to wrote:
>
>> begin megrims
>>
>>> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
>>> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
>>> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał. No
>>> to co: jeździć z kamerą i kapować?
>>
>> Po co to zrobiłeś? Chciałeś zobaczyć ludzką rzeźnię na żywo?
>
> W krajach o kulturze motoryzacyjnej dłuższej niż 20 lat pieszych na
> przejściach się przepuszcza.
Bo tam istnieje taki obowiązek.
U nas go nie ma, więc taka pseudouprzejmość to często pułapka zastawiana na
pieszych.
Cavallino
03-06-2012, 12:25
Adam Płaszczyca
Gość
Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Dnia Mon, 05 Mar 2012 12:37:38 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
> Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
Jak koniecznie chcesz sprawdzic jak bardzo nie działa policja i jak bardzo
nie będziesz chciał nastepnym razem tego robić, to zadzwoń do Wydziału
Ruchu Drogowego...
Dnia Mon, 05 Mar 2012 20:02:12 +0100, megrims napisał(a):
> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
> No to co: jeździć z kamerą i kapować?
Dnia Mon, 5 Mar 2012 20:17:01 +0100, J.F napisał(a):
>>a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
>>No to co: jeździć z kamerą i kapować?
>
> Ale czekaj - bo tu wszystko zgodne z przepisami.
> Chyba ze chcesz na tych glupich pieszych donosic :-)
Ekhm... Definicja omijania nie ma zastrzeżenia co do kierunku, nieprawdaż?
Dnia Mon, 5 Mar 2012 21:04:19 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> On Mon, 05 Mar 2012 20:02:12 +0100, megrims wrote:
>
>> Dzisiaj zatrzymałem się, aby przepuścić pieszych. Droga jednojezdniowa.
>> Po obu stronach stoją piesi tak 3-6 osób. No i stoję i stoję jak pizda,
>> a z przeciwnej strony 5 aut przejechało, zanim się który zatrzymał.
>
> Pomijając że taki manewr jest raczej głupi, to jednak PoRD go nie zabrania.
Faktycznie, sprawdziłem - jest zastrzeżenie, że w tym samym kierunku.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
Adam Płaszczyca
03-06-2012, 15:54
to
Gość
Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdziezgłaszacie?
begin LEPEK
> Ale za maĹy, Ĺźeby co? Ĺťeby siÄ opĹacaĹo? Czy za maĹo ludzi chce? Kurde,
> przecieĹź moĹźna postawiÄ takie na pstryczek i niech uratuje to kogoĹ
> choÄby przed obraĹźeniami, to juĹź siÄ "opĹaca".
Ile masz lat?
IloĹÄ pieniÄdzy jest ograniczona. NaleĹźy je wydaÄ tam, gdzie "uratujÄ "
maksymalnÄ liczbÄ ludzi. Kwota wydana na uratowanie 1 osoby, ktĂłra --
inaczej spoĹźytkowana -- mogĹaby uratowaÄ 10 osĂłb jest zmarnowana.
> Z drugiej strony to trochÄ bez sensu stawiaÄ ĹwiatĹa, znaki, zasieki
> itp. wszÄdzie, gdzie cokolwiek istnieje, bo drogi potem upstrzone tym
> wszystkim i kierowca musi wyĹawiaÄ te waĹźniejsze, od waĹźniejszych. IMO
> jakaĹ okresowa akcja policji polegajÄ ca na staniu za przejĹciem i
> ĹciÄ ganiu delikwentĂłw, ktĂłrzy tam wyprzedzajÄ mogĹaby pomĂłc -
> przyzwyczailiby siÄ ludzie, Ĺźe trzeba zwolniÄ choÄby dlatego, Ĺźe mogÄ
> staÄ.
Ale nikt raczej celowo nie wyprzedza, a juĹź na pewno nie wtedy gdy na
przejĹciu sÄ piesi. To efekt nieuwagi, moĹźe gĹupoty, czÄsto takĹźe zĹej
budowy skrzyĹźowaĹ i przejĹÄ dla pieszych.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to
03-06-2012, 15:55
to
Gość
Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdziezgłaszacie?
begin Artur MaĹlÄ g
> Znowu akcja - nie, potrzebny jest staĹy nadzĂłr (np. monitoring). Ludzie
> muszÄ siÄ nauczyÄ, Ĺźe przepisĂłw naleĹźy przestrzegaÄ z ich natury, a nie
> wtedy, kiedy widzÄ , Ĺźe ich wĹadza obserwuje.
JeĹli one bÄdÄ takie jak do tej pory, a drogi takie jak do tej pory, to
caĹy kraj zostaĹby sparaliĹźowany.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
>
>> "Drań" nie może zostać ukarany w trybie mandatowym bo do tego potrzebne
>> jest naoczne widzenie wykroczenia przez policjanta a nie przez cywila
>
> Mówisz?
> To w takim razie 99% mandatów za spowodowanie kolizji jest wystawianych
> bezprawnie...
Dobrze
Art. 97. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej,
funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego
może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po
popełnieniu wykroczenia, .
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy, a nie
zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu, .
3) stwierdzi popełnienie wykroczenia za pomocą przyrządu
kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został
schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi
wątpliwość co do sprawcy czynu .
- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie
czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia.
Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14
dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, 90 dni w
wypadku, o którym mowa w pkt 2, oraz 180 dni w wypadku, o którym mowa w pkt
3.
John Kołalsky
03-06-2012, 16:40
Plumpi
Gość
Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3V2HJd$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
>> Jak to zrobić skutecznie i najmniej się nachodzić (Komistriat?
>> Wydział ruchu drogowego? Osobiście, a może wystarczy mail?)
>
> Jak koniecznie chcesz sprawdzic jak bardzo nie działa policja i jak bardzo
> nie będziesz chciał nastepnym razem tego robić, to zadzwoń do Wydziału
> Ruchu Drogowego...
Baju, baj.
Miałem kiedyś sytuację, że jakiś debil z TIR-a chciał mnię zepchnąć do rowu
za to, że raczyłem go wczesniej wyprzedzić.
Zaczęło się od tego, że podczas wykonywania przeze mnie manewru wyprzedzania
na prostym odcinku zaczał przyspieszać i chciał mnię przyblokować na
kończącym się lewym pasie, abym go nie wyprzedził. Ponieważ auto osobowe ma
lepsze przyspieszenie od ciężarówki to dodałem nieco więcej gazu i go
wyprzedziłem przy końcu pasa, po czym zostawiłem dość daleko w tyle. To
poruszyło jego ogromne ego. Zaczął mnię gonić przez 20 km. Ponieważ w
terenach zabudowanych zwalniam i jadę wyjątkowo przepisowo, a do tego
musiałem się zatrzymac na światłach w Opolu to mnie dogonił i tu próbując
się odegrać chciał mnię zepchnąć z drogi na środku skrzyżowania o mało nie
doprowadzając do kolizji kilku samochodów. Skończyło się tym, że
zatrzymaliśmy się zaraz za skrzyżowaniem. On zajmując 2 pasy ruchu i stając
w poprzek, a ja częściowo na poboczu przy rowie. Za nami z piskiem opon
hamowało kilka samochodów. Byłem na to przygotowany, ponieważ widziałem jego
zachowanie i próbę dogonienia, dzięki czemu uniknąłem zepchnięcia z drogi
oraz wjechania w tył mojego auta przez inne samochody.
Sprawę zgłosiłem na policji, złożyłem zeznania. Policja z mojego miasta
przekazała sprawę do Opola w celu rozpoznania. Koleś stawiał opory to sprawa
poszła do sądu, który za ten incydent przywalił mu grzywnę. Do tego jeszcze
musiał się bujać do sądu z Wrocławia do Opola.
Tyle, że ja nie dzwoniłem po Wydziałach Ruchu Drogowego, wiedzac, że "nie
tędy droga". Posłużyłem się telefonem, ale w innym celu - zrobiłem zdjęcie
rejestracji tego samochodu, które następnie wręczyłem na komisariacie, gdzie
składałem doniesienie.
Plumpi
03-06-2012, 16:59
radekp@konto.pl
Gość
Re: Niebezpieczne zdarzenie - gdzie zgłaszacie?
Tue, 6 Mar 2012 13:28:21 +0100, w <c1.01.3V2HMT$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl>, Adam
Płaszczyca <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał(-a):
> Ekhm... Definicja omijania nie ma zastrzeżenia co do kierunku, nieprawdaż?
Prawdaż. Widocznie ustawodawca nie wziął pod uwagę co niektórzymogą uważać za
omijanie.
dziwne zdarzenie - radar - Witam, w weekend na łysej polanie miałem spotkanie z radarem - było 70
i tyle też jechałem - jestem tego pewien - jak go mijałem to nagle
zapaliła...
Forum samochodowe
niebezpieczne auta!! - Czy BMW są jednymi z najniebezpieczneijszych aut???
No bo sadząc po polskiej...
Forum samochodowe
[OT] Zdarzenie na pasach - witam
Miałem dzisiaj takie dziwne zdarzenie. Ani to pasy, ani samochód,
dlatego napisałem ze OT, ale dotyczy każdego(prawie) z nas.
JAse sobie...
Forum samochodowe
pierwsze zdarzenie - Witam,
od pol roku jezdze samochodem i oto zdarzyła się pierwsza szkoda. Jakiś
buc co kupił prawo jazdy na targu, zarysowal mi od strony ulicy...