W dniu 2012-01-30 18:00, Arbiter pisze:
> Użytkownik "kogutek"<sok_marchwiowy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości
>
>> Idz do marketu i kup najtańszy. Jak zdechnie w przeciągu dwóch lat to
>> wymieniają na nowy od ręki. Ale nie bój. Nie zdychają. Prawie cztery lata
>
> Też jestem za tym, bo obecnie jakość akumulatora nie często zależy od
> nalepki go firmującej.
Dwa kupiłem "marki" FeuVert. Jeden 6 lat, a drugi czas pokaże
(o ile będę miał czas sprawdzić
). Faktem jest, że najtańsze nie
były, ale to już inna kwestia.
> A dodatkowo markety np Auchan z gwarancją/
> reklamacjami idą zwykle na rękę klientowi, czego nei można powiedzieć i
> innych źródłach zaopatrzenia.
To prawda - Centrę też przyjmują bez problemu. Jednak gorzej
miałem z reklamacjami w Norauto. Nie sprawdzili mi akumulatora
przywiezionego luzem (chyba dzień po zakupie - padła cela, rano
prądu w nim nie "było") i kazali przyjechać samochodem, w którym
był zamontowany. Super rozwiązanie przy -20C (albo lepiej).
Dali później drugi (z ociąganiem) i też padł po chyba 2 tygodniach.
Trzeci dotrzymał do wiosny - sprzedałem z samochodem