Użytkownik "Seba" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:gzc3m50erao1$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Dnia Tue, 22 Dec 2009 15:55:48 +0100, neelix napisał(a):
>
>> Użytkownik "Seba" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
>> news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
>>> Dnia Tue, 22 Dec 2009 14:17:24 +0100, neelix napisał(a):
>>>
>>>> Fakt, że wycieka, a czy woda nie odparowuje z niego to nie jestem
>>>> pewien.
>>> Zamień układ otwarty na zamknięty,ciśnieniowy i będzie ok.
>> Jeśli nie ma konkretnej diagnozy to robienie wszystkiego po kolei jest
>> bez
>> sensu. Auto było serwisowane w aso. Teraz raczej nie dojadę więc muszę
>> "robić" na miejscu.
> Acha.
>> Jak mnie znajomy mechanik naprawiał sprzęgło to
>> wymieniane było 3 razy w ciągu niespełna 2 lat!
> To w końcu ASO, czy znajomy mechanik?
Nie opanowałem sztuki zmiany biegów bez sprzęgła, żeby dojechać do aso.
neelix
neelix
12-22-2009, 15:26
Przemysław Bernat
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:05:09 +0100, neelix napisał(a):
> Ja też bardzo rzadko dolewałem lub może nawet wcale. Niestety ostatnio
> potrafił włączać się wentylator już po kilometrze więc zacząłem obserwować.
Masz świadomość, że opisujesz objawy pękniętej głowicy, a w optymistycznym
wariancie uszczelki pod głowicą? Z tym, że przy uszczelce zazwyczaj od
pierwszych objawów do gejzera ze zbiorniczka wyrównawczego zazwyczaj mija
kilkadziesiąt kilometrów, a z pękniętą głowicą można latami jeździć nim
auto stanie na amen.
--
Pozdrawiam,
Przemek
Przemysław Bernat
12-22-2009, 15:38
Przemysław Bernat
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:00:00 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
> Co za żenada. Aż sam się sobie dziwię że mi się chce opisywać takie podstawy,
> ale niech tam. Ciśnienie które podajesz jest w zamkniętej części układu.
> Zamknietej, oczywiście zaworem cisnieniowym, jak sama nazwa wskazuje.
> Zaworem znajdującym się zwykle w korku od chłodnicy.
Zwykle, to jest tak jak sobie producent wymyślił. Czyli układ ciśnieniowy,
a zbiornik pod ciśnieniem albo i nie. Z samochodów, które znam tylko Mazda
626 2.2i 12V z 1988 miała zbiornik wyrównawczy bez ciśnienia, które trzymał
korek na chłodnicy. Citroen Xantia 2.1TD, Skoda Favorit, Ford Sierra 2.3D,
Ford Fiesta 1.3 miały ciśnieniowe zbiorniki wyrównawcze i wielkie
ostrzeżenia na korku, by delikatnie go odkręcać w celu uniknięcia
poparzenia. Jeszcze inaczej miał Fiat Ritmo, który miał zbiornik
"przytulony do chłodnicy.
Dawno, dawno temu (PF 125p z 1974r.) stosowano układ otwarty - korek w
chłodnicy nie miał żadnych zaworków, tylko był połączony rurką ze
zbiornikiem wyrównawczym. Tam odparowanie było duże i w lato dolewało się
wody.
--
Pozdrawiam,
Przemek
Przemysław Bernat
12-22-2009, 15:56
neelix
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Użytkownik "Przemysław Bernat" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:1ixvl34jio66t$.9xuxq3lvlunl$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].. .
> Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:05:09 +0100, neelix napisał(a):
>
>> Ja też bardzo rzadko dolewałem lub może nawet wcale. Niestety ostatnio
>> potrafił włączać się wentylator już po kilometrze więc zacząłem
>> obserwować.
> Masz świadomość, że opisujesz objawy pękniętej głowicy, a w optymistycznym
> wariancie uszczelki pod głowicą? Z tym, że przy uszczelce zazwyczaj od
> pierwszych objawów do gejzera ze zbiorniczka wyrównawczego zazwyczaj mija
> kilkadziesiąt kilometrów, a z pękniętą głowicą można latami jeździć nim
> auto stanie na amen.
No to może nie jest to główna przyczyna tamtego zdarzenia? Może to był
przypadek zamarzniętego rozwodnionego płynu? Zastanawia ten brak ogrzewania
kabiny. Mam świadomość o uszczelce. Trudno pojechać szybciej niż 80.
Strasznie muli. Silnik trochę zasmarowany. Podobno za naprawę 700 stówek.
Głowica chyba bardziej bolesna finansowo. Jeżdżę na gazie. Pewnie większe
ryzyko wydmuchania. Kilka lat temu była wymieniana i zawory też były
robione. A ten wyciek płynu z okolicy fltra oleju? Może jednak pompa a
uszczelka swoją drogą?
neelix
neelix
12-22-2009, 16:29
Jakub Witkowski
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Przemysław Bernat pisze:
> Zwykle, to jest tak jak sobie producent wymyślił. Czyli układ ciśnieniowy,
> a zbiornik pod ciśnieniem albo i nie. Z samochodów, które znam tylko Mazda
> 626 2.2i 12V z 1988 miała zbiornik wyrównawczy bez ciśnienia, które trzymał
> korek na chłodnicy. Citroen Xantia 2.1TD, Skoda Favorit, Ford Sierra 2.3D,
No weźmy taka favoritkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Od dołu dochodzi wąż od chłodnicy, nieprawdaż?
A do czego odchodzi ten dzyngielek z lewej strony?
Zwłaszcza że znajduje się on ponad poziomem cieczy?
We wszystkich znanych mi modelach on odchodzi po prostu w powietrze
a jego jedynym celem jest kierunkować bezpiecznie strumień cieczy
w razie zagotowania się.
> Ford Fiesta 1.3 miały ciśnieniowe zbiorniki wyrównawcze i wielkie
> ostrzeżenia na korku, by delikatnie go odkręcać w celu uniknięcia
> poparzenia.
Większość nakrętek takie ma, bo nawet w zbiorniczku otwartym, gdy się
akurat płyn gotuje, można się nieźle poparzyć.
> Jeszcze inaczej miał Fiat Ritmo, który miał zbiornik
> "przytulony do chłodnicy.
A to się zgadza, tak miało audi 80 z roku '84 bodajże
> Dawno, dawno temu (PF 125p z 1974r.) stosowano układ otwarty - korek w
> chłodnicy nie miał żadnych zaworków, tylko był połączony rurką ze
> zbiornikiem wyrównawczym. Tam odparowanie było duże i w lato dolewało się
> wody.
Na pewno? Nowsze kanciaki miały zwykły cisnieniowy
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Jakub Witkowski
12-22-2009, 16:32
Jakub Witkowski
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
PS ja nie twierdzę że nie masz racji, i nie ma zbiorników cisnieniowych.
Ale osobiscie nie miałem takiego w 5 czy 6 samochodach, choć w niektórych
trzeba się było przyjrzeć żeby stwierdzić że układ jest otwarty
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Jakub Witkowski
12-22-2009, 16:47
Przemysław Bernat
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Dnia Tue, 22 Dec 2009 17:29:18 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
> No weźmy taka favoritkę:
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> Od dołu dochodzi wąż od chłodnicy, nieprawdaż?
> A do czego odchodzi ten dzyngielek z lewej strony?
> Zwłaszcza że znajduje się on ponad poziomem cieczy?
> We wszystkich znanych mi modelach on odchodzi po prostu w powietrze
> a jego jedynym celem jest kierunkować bezpiecznie strumień cieczy
> w razie zagotowania się.
Bardzo ciekawe. W powietrze powiadasz? To zobacz kiedyś jakąś faworitkę i
popatrz sobie jak z rurki podpiętej do tego zbiornika radośnie sika płyn.
Tu masz obrazek: http://images28.fotosik.pl/273/b8f6819d1f7e696bmed.jpg Na
wypadek, gdybyś twierdził, że ta rura idzie pod auto tu masz z innej
perspektywy: http://skoda.panda.cz/fotografie/tab...2/tb012168.jpg
Informacyjnie: ta rura, która wchodzi w zbiornik od dołu idzie do
chłodnicy: po prostu wchodzi w nią z boku, czyli w zbiorniku jest takie
samo ciśnienie jak w chłodnicy.
--
Pozdrawiam,
Przemek
Przemysław Bernat
12-22-2009, 16:53
Przemysław Bernat
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Dnia Tue, 22 Dec 2009 17:32:48 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):
> PS ja nie twierdzę że nie masz racji, i nie ma zbiorników cisnieniowych.
> Ale osobiscie nie miałem takiego w 5 czy 6 samochodach, choć w niektórych
> trzeba się było przyjrzeć żeby stwierdzić że układ jest otwarty
Może miałeś same japończyki. Wydaje mi się, że w autach pochodzących z
kraju kwitnącej wiśni typowy jest korek ciśnieniowy na chłodnicy, a na
zbiorniku wyrównawczym dekielek z dziurką. Europejskie miewają różnie, ale
ja najczęściej widziałem wersję ze zbiornikiem pod ciśnieniem i korkiem z
systemem zaworków.
--
Pozdrawiam,
Przemek
Przemysław Bernat
12-22-2009, 17:58
Seba
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
Dnia Tue, 22 Dec 2009 16:14:58 +0100, neelix napisał(a):
> Nie opanowałem sztuki zmiany biegów bez sprzęgła, żeby dojechać do aso.
Nie ma jak stosować typową technikę usenetową.
Swoją ścieżką wyszło szydlo z worka.
--
Jednak pozdrawiam,
Sebastian S.
Seba
12-22-2009, 18:36
Piotrek
Gość
Re: Wystrzał płynu z chłodnicy.
> Od dołu dochodzi wąż od chłodnicy, nieprawdaż?
tak
> A do czego odchodzi ten dzyngielek z lewej strony?
nadmiar plynu wraca ta rurka, nie pamietam teraz dokladnie skad dokladnie
idzie wezyk do tego dzyndzla, chyba gdzies z okolicy obudowy termostatu ale
moge sie mylic.
tak czy inaczej jest to uklad cisnieniowy i nie ma tam zadnego luznego
otworu.
zbiornik jest pod cisnieniem jak zreszta caly uklad w tym samochodzie.
wiem bo mialem pare lat favoritke
> We wszystkich znanych mi modelach on odchodzi po prostu w powietrze
> a jego jedynym celem jest kierunkować bezpiecznie strumień cieczy
> w razie zagotowania się.
>
malo samochodow widziales albo same naprawiana metoda druciarska.
poza fiatem 125p i dacia gdzie byl otwarty uklad chlodzenia kazdy znany mi
samochod ma uklad cisnieniowy.
w razie zagotowania sie, cisnienie jest upuszczane przez korek zakrecajacy
zbiorniczek.
korek wbrew pozora czasami raz na pare lat dobrze zmienic bo on sie zuzywa
jak kazda czesc w samochodzie i kiedys moze nie popuscic zbyt duzego
cisnienia i wtedy pusci cos slabszego w ukladzie chlodzenia
zbiorniczek, waz czy tez chlodnica.
> Na pewno? Nowsze kanciaki miały zwykły cisnieniowy
kolega mial z otwartym.
ja dawno temu w daci tez mialem otwarty, pozniej kazdy nowszy samochod juz
mial cisnieniowy
Wiatrak na chłodnicy - Witam,
Od jakiej temp. powinien załączyć się wiatrak ?
Temp zawsze dochodzi do 90 st i stoi,(jak mam go od marca i zrobiłem 7tys km
to jeszcze go...
Forum samochodowe
Wystrzał płynu z chłodnicy c.d. - To jednak mróz. Ostatnie dolewanie wody musiało zbytnio rozrzedzić paraflu.
Teraz kiedy jest na plusie i lód puścił pojawiło się ogrzewanie w...
Forum samochodowe
wentylator chłodnicy - Witam. Czy po wyłączeniu silnika wentylator chłodnicy powinien jeszcze się
kręcić?
Pacjent to Peugeot 406 1,8 16V
Pozdrawiam
Marcin
Forum samochodowe
czy można mieszać płyny w chłodnicy? - Moi Drodzy,
Czy mając w układzie chłodzenia płyn marki X można do niego dolać płyn marki
Y?
Jakie są zasady ew. mieszania płynów różnych marek?...
Forum samochodowe
płyn do mchłodnicy - jaki płyn nalac przed sezonem zimowym?
borygo da rade?
--
Jesli Boga nie ma (co daj Bóg)
- to dzieki Bogu!
Ale jeśli Bóg jest (co nie daj...