Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości
news:gjo5ht$ilk$1@news3.onet...
> ZASK pisze:
>>
>> "Jackare" <jackare@x.pl> wrote in message
>> news:gjo0sg$6ql$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Stoję przed wyborem samochodu. Chcę kupić nowy w salonie.
>>> Na placu boju zostały: renault megane 1,5 dCi 85 KM grandtour czyli
>>> kombi w wersji Alize i hyundai i30 1,6 CRDi 90 KM w wersji comfort.
>>> Innych aut nie biorę pod uwagę.
>>> kwestia nadwozia (kombi vs htachback) nie ma kluczowego znaczenia dla
>>> mojego wyboru. Takie auta są dostępne w promocyjnych ofertach i obydwa
>>> mi odpowiadają.
>>> Gdyby był dostępny i30 w wersji ze 115 konnym silnikiem - kupiłbym
>>> włąsnie jego i nie byłoby żadnej kwestii, ale niestety był wyszedł.
>>> Do obydwu marek jestem przekonany, innych nie chcę. Nieco bardziej się
>>> skłaniam ku i30 choćby dlatego że jest wstępnie o 5 tysięcy tańszy.
>>>
>>> Pytam zatem użytkowników obydwu tych samochodów: dlaczego ten a nie ten
>>> drugi.
>>
>> Każdy inny, tylko nie koreański !
>>
>> Z dwojga złego Megane. Ja bym osobiście kupił Aurisa, albo rocznego,
>> dwuletniego Golfa.
>>
> powiedz jeszcze dlaczego te typy
>
bo jestem przekonany do tych dwóch marek, w szczególności do hyundaia.
Obydwie marki użytkuję. Hyundaia mam od 5 lat (kupionego w salonie), renault
ma od 10 lat mój teść (kupionego w salonie) ale dość często nim jeżdże i mam
bieżacy wgląd w sytuację. Wprawdzie to auta z niższego segmentu - getz i
clio, ale nie ma na co narzekać.
Faktem jest że ewentualne serwisy renówki są drogie - zdarzają sie na
szczęście rzadko. Getz w ogóle nie ulega awariom i w tej kwestii nie ma
tematu.
Wśród samochodów posiadanych wokoło przez znajomych jest ogólnie tak sobie.
Miałem już kilka samochodów przedtem i wiem np że toyoty nie kupię- bardzo
droga w zakupie, obłędnie droga w serwisie i wcale nie taka bezawaryjna
(miałem yarisa, kolega ma corollę - obydwa kupione jako nowe z salonu).
Generalnie mam wrażenie że jest paściowato z wyposażeniem aut w salonach w
Polsce a za każdą piedołę trzeba dopłacać krocie (w renault dopłaca się np.
za koło zapasowe).
Zastanawiam się czy nie sprowadzić sobie nowego samochodu przez brokera z
tzw zachodu - kolega tak sobie kupił subaru legacy i ma lepiej wyposażone
auto w stosunku do oferowanych w salonie za niższą cenę.
Oczywiście oprócz i30 biorę też pod uwagę c'eed-a, ale w kia nie było
aktualnie żadnych promocyjnych warunków a w hyundaiu były promocje cenowe i
mogłem jeszcze coś z wyposażenia wyszarpać za friko.
Jeżeli nie znajdę nic teraz - nie ma ciśnienia - kupię coś w ciągu roku lub
za rok. Chciałem poznać opinie użytkowników obydwu modeli żeby mieć jakieś
wiadomości z eksploatacji a nie tylko z folderów.
--
Jackare