Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
> On 2012-05-17 21:25, to wrote:
>> begin PrzemysÂław Czaja
>>
>>> Cóş moĹźna dodaÄ w debilnym temacie? KrĂłlowie szosz w blaszakach
>>> trÄ biÄ na rowery? No jasne, przecieĹź Tobie siÄ Ĺpieszy o miszczu.
>>
>> Jak zdarza mi siÄ jechaÄ wolnym autem (110 KM) to nie jadÄ ciÄ gle
>> przyssany do lewego pasa tylko robiÄ miejsce szybszym. DuĹźa czÄĹÄ
>> pedalarzy robi wszystko, Ĺźeby tylko utrudniÄ "tym chujom w tych
>> jebanych autach" na ktĂłre ich po prostu nie staÄ.
>
> Zawsze mnie rozbawia argument o tym jakoby jadÄ cego na rowerze nie
> byĹo staÄ na samochĂłd :-)
> CzÄsto jest to, przejaw jedynie ignorancji.
A, czyli rowerzyĹci sÄ po prostu zĹoĹliwymi chujami bez powodu. A ja siÄ
doszukiwaĹem czegoĹ gĹÄbszego
kajus44
05-17-2012, 20:13
jacek
Gość
Re: Pedalarze
Użytkownik "to" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:jp3kp8$cvv$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].interia.pl...
> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>
>> Zawsze mnie rozbawia argument o tym jakoby jadącego na rowerze nie było
>> stać na samochód :-)
>
> Bardzo często tak jest. W szczególności dotyczy to tych "wojujących",
> którzy wpieprzając się wszędzie ze swoim smętnym rowerkiem leczą własne
> kompleksy.
nie wiem jakich znasz rowerzystow bo wiekszosc ktorych znam ja
ma samochody warte duzo kasy (bylych i aktualnych kolarzy raczej stac
> Nie powinno być zakazu jazdy chodnikiem. Powinien być bezwzględny nakaz
> ustępowania na chodniku pieszym i jazdy z niewielką prędkością.
kolarz musi jechac z niewielka predkoscia zeby jasnie hrabia w mocnym zlomie
nie musial zwalniac bo czasem juz nie ma czym
jak dla mnie mozesz sie zatrabic na smierc a ja i tak co tydzien smigne w
peletonie
tych co nie trabia jakos sie przepuszcza a takich jak ty blokuje
jacek
05-17-2012, 20:15
to
Gość
Re: Pedalarze
begin jacek
> kolarz musi jechac z niewielka predkoscia zeby jasnie hrabia w mocnym
> zlomie nie musial zwalniac
Kolarz, srolarz. Ulice i drogi powstaĹy dla samochodĂłw. Rower moĹźe z nich
korzystaÄ tylko warunkowo. A konkretnie wtedy, gdy nie ma ĹcieĹźki, nie ma
pobocza, nie jest to droga tylko dla samochodĂłw itp. Po autostradzie teĹź
bÄdziesz jechaĹ rowerem, bo Ci tak wygodnie?
> bo czasem juz nie ma czym jak dla mnie mozesz
> sie zatrabic na smierc a ja i tak co tydzien smigne w peletonie
> tych co nie trabia jakos sie przepuszcza a takich jak ty blokuje
WĹaĹnie takich zakompleksionych pedalarzy jak Ty miaĹem na myĹli. Pchacie
siÄ tam, gdzie Was nie powinno byÄ i jeszcze macie do caĹego Ĺwiata
pretensje. W dodatku co drugi bez oĹwietlenia albo z oĹwietleniem
poĹowicznym, tylko z tyĹu.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to
05-17-2012, 20:17
Marcin 'Yans' Bazarnik
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-17 21:50, to wrote:
> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>
>> Zawsze mnie rozbawia argument o tym jakoby jadącego na rowerze nie było
>> stać na samochód :-)
>
> Bardzo często tak jest. W szczególności dotyczy to tych "wojujących",
> którzy wpieprzając się wszędzie ze swoim smętnym rowerkiem leczą własne
> kompleksy.
Nie wiem kogo nazywasz wojującym akurat, więc cięzko mi się odnieść.
Faktem jest, że prawo dotyczące poruszanie się rowerem jest popieprzone.
Sytuacje zawsze zaogniają Ci którzy są egoistami lub fanatykami + plus
Ci, którzy znaja jedynie sprawę z jednej perspektywy.
Ci z podanego przykładu podpadają pod egoistów.
Ja akurat lubię dojeżdżać do pracy na rowerze, nie dość, że dojeżdżam
szybciej, to dodatkowo nie muszę mieć wtedy do czynienia z kretynami za
kierownicą swoich bolidów. Średnie bez problemu w granicach średniej
prędkości samochodem - 22-28km/h
>> Co do ścieżek natomiast: w Polsce jak to w kraju, w którym przepisy
>> rzadko są rozsądne, najpierw uchwala się nakaz poruszania po ścieżkach
>> rowerowych zakazując poruszania po chodnikach a następnie produkuje w
>> bólach krótkie, koślawe odcinki tworów prowadzących z nikąd do nikąd
>> szumnie nazywanych ścieżkami rowerowymi.
>
> Nie powinno być zakazu jazdy chodnikiem. Powinien być bezwzględny nakaz
> ustępowania na chodniku pieszym i jazdy z niewielką prędkością. Zresztą
> już bezwzględnego zakazu nie ma.
Bezwzględnego nie ma, ale dopuszczenia nadal są mocno restrykcyjne -
należałoby dodać np takie o dużym natężeniu ruchu na jezdni.
Ta sama historia dotyczy przejść dla pieszych. Po kiego grzyba specjalne
przejazdy dla rowerów ?! Wystarczyłby nakaz poruszania się na rowerze po
przejściu z prędkością mniej więcej pieszego. Czymżesz u diabła różni
się przejazd rowerowy od przejścia ?! Chyba tylko znakiem zapowiedzi.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
Marcin 'Yans' Bazarnik
05-17-2012, 20:19
szufla
Gość
Re: Pedalarze
> Wypierdalaj pedalski pomiocie...
Chcialbys
Jak nastepnym razem bedziesz chcial ich rozjechac to sie najpierw napierdol,
jak ten: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
sz.
szufla
05-17-2012, 20:21
Marcin 'Yans' Bazarnik
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-17 21:48, to wrote:
> begin jacek
>
>> a jak jedziesz tym mocniejszym autem respektujesz przepisy ?
>
> Większość tak, a w szczególności wszelkie zasady bezpieczeństwa i
> dodatkową zasadę, by nikomu nie utrudniać jazdy.
Głównie należałoby wbić do głowy prostą zasadę: jedź i daj jechać innym.
>> moze oni
>> jechali na duzo drozszych rowerach niz twoje mocne auto i lamia przepis
>> bo chca wykorzystac mozliwosci roweru ktorych sie nie da na ddr
>
> Różnica polega na tym, że oni przeszkadzają innym, a kierowca który
> jedzie trochę szybciej niż pozwalają przepisy nie przeszkadza nikomu. I
> nie stwarza większego zagrożenia niż jakiś złom jadący zgodnie z
> przepisami.
Sorry, niebardzo - bo to nie samochód w większości jest ograniczeniem a
kierowca.
A konkretnie jego wiara w umiejętności, nonszalancja a głównie brak
skupienia.
>> jada calym pasem bo wiekszosc kierowcow lamie przepis wyprzedzania w
>> odleglosci min metr
>> i tak jest bezpieczniej
>> choc i tak nie zrozumiesz tego zapewne
>
> Ty zrozum wreszcie, że jak masz ścieżkę, to masz po niej jechać, jaka by
> nie była. Ulice też bywają kiepskie i nikt nie rości sobie z tego powodu
> prawa do jazdy samochodem po ścieżkach dla rowerów czy chodnikach.
Chyba jednak nie wiesz, jak wygląda specyfika jazdy po ścieżkach.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
Marcin 'Yans' Bazarnik
05-17-2012, 20:24
Marcin 'Yans' Bazarnik
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-17 22:11, kajus44 wrote:
> Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
>> On 2012-05-17 21:25, to wrote:
>>> begin PrzemysÂław Czaja
>>>
>>>> Cóş moĹźna dodaÄ w debilnym temacie? KrĂłlowie szosz w blaszakach
>>>> trÄ biÄ na rowery? No jasne, przecieĹź Tobie siÄ Ĺpieszy o miszczu.
>>>
>>> Jak zdarza mi siÄ jechaÄ wolnym autem (110 KM) to nie jadÄ ciÄ gle
>>> przyssany do lewego pasa tylko robiÄ miejsce szybszym. DuĹźa czÄĹÄ
>>> pedalarzy robi wszystko, Ĺźeby tylko utrudniÄ "tym chujom w tych
>>> jebanych autach" na ktĂłre ich po prostu nie staÄ.
>>
>> Zawsze mnie rozbawia argument o tym jakoby jadÄ cego na rowerze nie
>> byĹo staÄ na samochĂłd :-)
>> CzÄsto jest to, przejaw jedynie ignorancji.
>
> A, czyli rowerzyĹci sÄ po prostu zĹoĹliwymi chujami bez powodu. A ja siÄ
> doszukiwaĹem czegoĹ gĹÄbszego
OczywiĹcie. Niczym nie róşniÄ siÄ od zĹoĹliwych chujĂłw za kierownicÄ
bolidu.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
Marcin 'Yans' Bazarnik
05-17-2012, 20:30
to
Gość
Re: Pedalarze
begin Marcin 'Yans' Bazarnik
> GĹĂłwnie naleĹźaĹoby wbiÄ do gĹowy prostÄ zasadÄ: jedĹş i daj jechaÄ innym.
DokĹadnie, niestety duĹźa czeĹÄ pedalarzy jej nie stosuje. I bardzo maĹa
czÄĹÄ kierowcĂłw.
> Sorry, niebardzo - bo to nie samochĂłd w wiÄkszoĹci jest ograniczeniem a
> kierowca.
> A konkretnie jego wiara w umiejÄtnoĹci, nonszalancja a gĹĂłwnie brak
> skupienia.
Ale to jest warunek staĹy.
>> Ty zrozum wreszcie, Ĺźe jak masz ĹcieĹźkÄ, to masz po niej jechaÄ, jaka
>> by nie byĹa. Ulice teĹź bywajÄ kiepskie i nikt nie roĹci sobie z tego
>> powodu prawa do jazdy samochodem po ĹcieĹźkach dla rowerĂłw czy
>> chodnikach.
>
> Chyba jednak nie wiesz, jak wyglÄ da specyfika jazdy po ĹcieĹźkach.
Wiem bo jeĹşdziĹem. Wtedy byĹy jeszcze gorsze. I tak sÄ lepsze dla
rowerĂłw, niĹź ulice dla samochodĂłw (biorÄ c pod uwagÄ potencjalne
moĹźliwoĹci jednego i drugiego pojazdu).
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to
05-17-2012, 20:42
Marcin 'Yans' Bazarnik
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-17 22:30, to wrote:
> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>
>> Głównie należałoby wbić do głowy prostą zasadę: jedź i daj jechać innym.
>
> Dokładnie, niestety duża cześć pedalarzy jej nie stosuje. I bardzo mała
> część kierowców.
I tu jest pies pogrzebany. Zazdrość to okrutna Pani :-)
>> Sorry, niebardzo - bo to nie samochód w większości jest ograniczeniem a
>> kierowca.
>> A konkretnie jego wiara w umiejętności, nonszalancja a głównie brak
>> skupienia.
>
> Ale to jest warunek stały.
Jak dowiodły moje historię, to głównie taranują mnie paniusie w nowych
samochodach a nie pędzący piraci ;-)
>>> Ty zrozum wreszcie, że jak masz ścieżkę, to masz po niej jechać, jaka
>>> by nie była. Ulice też bywają kiepskie i nikt nie rości sobie z tego
>>> powodu prawa do jazdy samochodem po ścieżkach dla rowerów czy
>>> chodnikach.
>>
>> Chyba jednak nie wiesz, jak wygląda specyfika jazdy po ścieżkach.
>
> Wiem bo jeździłem. Wtedy były jeszcze gorsze. I tak są lepsze dla
> rowerów, niż ulice dla samochodów (biorąc pod uwagę potencjalne
> możliwości jednego i drugiego pojazdu).
Ale tu nie chodzi o ich stan, tylko fakt, że są z nikąd do nikąd i
kretyńsko pozawijane.
Kolejna sprawa, to fakt, że pałętają się po nich stada pieszych.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
Marcin 'Yans' Bazarnik
05-17-2012, 21:01
Gotfryd Smolik news
Gość
Re: Pedalarze
On Thu, 17 May 2012, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
> Głównie należałoby wbić do głowy prostą zasadę: jedź i daj jechać innym.
No i cały flejm o to, że własnie tę zasadę złamali.
Za to własnie powinni dostać baty, za blokowanie "szerokoscia".
> Chyba jednak nie wiesz, jak wygląda specyfika jazdy po ścieżkach.
Nie wie, to pewne.
Ale przecież poszło o trójkę "my zablokujemy pas".
W sumie z czystej złosliwosci.
Swiatła a pedalarze - Witam
Mam takie oto pytanie:
Jak ma sie obowiązek jazdy na swiatłach mijania do rowerzystów ?
Jeszcze mi sie nie udało zobaczyc pedalarza z...