Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
Czesc,
zmierzam kupic motocykl zarejestrowany w Anglii, ale juz przywieziony do
Polski.
Problem jest taki ze jest on po drugiej "stronie" Polski i bede musial na
nim przejechac do domu.
Pierwszy problem to czy i ile czasu mozna jezdzic na takich angielskich
tablicach ?
Druga rzecz to sprawa OC ...
Slyszalem ze jest cos takiego jak ubezpiecznie graniczne OC ktore mozna
zawrzec tymczasowo majac motocykl zarejestrowany w innym kraju, przerabial
to ktos? Ile kosztuje, ktore TU to oferuja itd. ?
Pozdrawiam,
Artur
Arturro
05-10-2008, 05:17
G.S. \Polo\
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
Użytkownik "Arturro" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:g02n79$76r$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Pierwszy problem to czy i ile czasu mozna jezdzic na takich angielskich
> tablicach ?
tego nie wiem
> Druga rzecz to sprawa OC ...
ale OC możesz kupić na miejscu od razu na siebie na rok
w miejscu nr rej wpiszą brak danych , ważny jest VIN
nr rej dopiszesz jak dostaniesz tablice polskie
i OC masz z głowy - tak wychodzi ekonomiczniej niż kupowannie OC na miesiąc
ale to i tak nie uprawnia do jazdy , uprawnia dowód rej i ważny przegląd .
przegląd pierwszy też możesz zrobić na miejscu a najlepiej jak zrobi to
sprzedający
będziesz miał OC i przegląd , to już dużo , policjant wrazie kontroli
powinien puścić
no chyba że będzie miał zły dzień...
a nie masz poprostu auta z hakiem aby przywieźć na przyczepie - tak
najbezpieczniej.
Polo
G.S. \Polo\
05-10-2008, 06:35
Arturro
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
"G.S. "Polo"" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote in message
news:g03b7a$56q$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Arturro" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
> news:g02n79$76r$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
>
>> Druga rzecz to sprawa OC ...
>
> ale OC możesz kupić na miejscu od razu na siebie na rok
> w miejscu nr rej wpiszą brak danych , ważny jest VIN
> nr rej dopiszesz jak dostaniesz tablice polskie
> i OC masz z głowy - tak wychodzi ekonomiczniej niż kupowannie OC na
> miesiąc
No tak, nie wiedzialem ze sie da.
>
> ale to i tak nie uprawnia do jazdy , uprawnia dowód rej i ważny przegląd
> .
No ale ja dostane dowod rejestracyjny angielski oraz tablice od
sprzedajacego. Jak mniemam jakis angielski przeglad jest ciagle wazny...
OC wykupie jak mowisz.
W tej sytuacji wychodzi mi ze moge sobie w ten sposob jezdzic w pelni
legalnie przynajmniej przez kilka pierwszych dni(tygodni?).
Myle sie ?
Pozdrawiam
Artur
Arturro
05-10-2008, 06:49
scibor1
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
> W tej sytuacji wychodzi mi ze moge sobie w ten sposob jezdzic w pelni
> legalnie przynajmniej przez kilka pierwszych dni(tygodni?).
> Myle sie ?
troche inne podejscie do pytania: tak dlugo mozesz jezdzic sprzetem
zarejestrowanym za granica, jak dlugo ma on wazny dowod rejestracyjny,
przeglad i oc - w postaci zielonej karty. Wiec moze lepiej postarac sie o to,
zeby motocykl mial te papiery jak najdluzej wazne, wtedy przyjezdzasz nim i
masz komfort psychiczny, ze latasz zamiast czekac na zalatwienie spraw
urzedowych i pochodnych (w przypadku Anglii nagminnie wystepuje problem ze
swiatlami ktore swieca w druga strone). Wtedy mozesz spokojnie zaczac
zalatwiac papierki jak spadnie pierwszy snieg.
ot taka luzna sugestia jezdzacego na finskich blachach
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
"scibor1" <scibor1@poczta.onet.pl> wrote in message
news:107e.00000041.4825457d@newsgate.onet.pl...
>> W tej sytuacji wychodzi mi ze moge sobie w ten sposob jezdzic w pelni
>> legalnie przynajmniej przez kilka pierwszych dni(tygodni?).
>> Myle sie ?
>
> troche inne podejscie do pytania: tak dlugo mozesz jezdzic sprzetem
> zarejestrowanym za granica, jak dlugo ma on wazny dowod rejestracyjny,
> przeglad i oc - w postaci zielonej karty. Wiec moze lepiej postarac sie o
> to,
> zeby motocykl mial te papiery jak najdluzej wazne, wtedy przyjezdzasz nim
> i
> masz komfort psychiczny, ze latasz zamiast czekac na zalatwienie spraw
> urzedowych i pochodnych (w przypadku Anglii nagminnie wystepuje problem ze
> swiatlami ktore swieca w druga strone). Wtedy mozesz spokojnie zaczac
> zalatwiac papierki jak spadnie pierwszy snieg.
> ot taka luzna sugestia jezdzacego na finskich blachach
W Anglii wyrejestrowanie motocykla nastepuje poprzez wyslanie kawalka dowodu
rej. do ichniego urzedu komunikacji.
Takze to trwa conajmniej kilka dni od momentu wyslania.
Zastanawiam sie tylko czy polscy gliniarze moga/chca wlezc do angielskiej
bazy danych i stwierdzic czy pojazd juz zostal wyrejestrowany czy jeszcze
nie....
Pozdr.
A.
Arturro
05-10-2008, 07:28
Tomek W
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
> ale OC możesz kupić na miejscu od razu na siebie na rok
> w miejscu nr rej wpiszą brak danych , ważny jest VIN
> nr rej dopiszesz jak dostaniesz tablice polskie
> i OC masz z głowy - tak wychodzi ekonomiczniej niż kupowannie OC na
> miesiąc
2 lata temu chciałem ubezpieczyć crosówke (niezarejestrowaną ale z VIN-em)
na zawody i ubezpieczalnia mi odmówiła mowiac że bez dowodu rejestracyjnego
sie nie da, cos sie zmeniło od tych dwóch lat w tej kwesti, ze teraz mozna
zarejestrowac?
pozdrawiam
Tomek W
Hard Enduro/motocross
Tomek W
05-10-2008, 07:32
Arturro
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
"Tomek W" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote in message news:g03i7k$g8s$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
>> ale OC możesz kupić na miejscu od razu na siebie na rok
>> w miejscu nr rej wpiszą brak danych , ważny jest VIN
>> nr rej dopiszesz jak dostaniesz tablice polskie
>> i OC masz z głowy - tak wychodzi ekonomiczniej niż kupowannie OC na
>> miesiąc
>
> 2 lata temu chciałem ubezpieczyć crosówke (niezarejestrowaną ale z VIN-em)
> na zawody i ubezpieczalnia mi odmówiła mowiac że bez dowodu
> rejestracyjnego sie nie da, cos sie zmeniło od tych dwóch lat w tej
> kwesti, ze teraz mozna zarejestrowac?
przed chwila dzwonilem na infolinie warty i tez sie tak nie da. Tylko na
polski dowod rej.
Takze jesli ktos wie ktore TU to umozliwia to prosze o informacje.
Dzieki,
Artur
Arturro
05-10-2008, 07:45
R2
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
"Arturro" <arturrrrrrrro@gazeta.pl> wrote
>
> W Anglii wyrejestrowanie motocykla nastepuje poprzez wyslanie kawalka
> dowodu rej. do ichniego urzedu komunikacji.
> Takze to trwa conajmniej kilka dni od momentu wyslania.
> Zastanawiam sie tylko czy polscy gliniarze moga/chca wlezc do angielskiej
> bazy danych i stwierdzic czy pojazd juz zostal wyrejestrowany czy jeszcze
> nie....
>
sraj na to, Polscy gliniarze nie mają możliwości wejścia do brytyjskiej bazy
danych, jak Cie zatrzymają to powiesz że przyjechałeś moto na urlop, a
papierów ze sobą wozić nie musisz, jak chcą to niech w systamie sprawdzą
Twój MOT i Insurance , a road taxu miec nie musisz w PL
R2
05-10-2008, 07:49
ww
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
scibor1 pisze:
> troche inne podejscie do pytania: tak dlugo mozesz jezdzic sprzetem
> zarejestrowanym za granica, jak dlugo ma on wazny dowod rejestracyjny,
> przeglad i oc - w postaci zielonej karty.
W UK OC wykupuje się na właściciela, jeżeli jest kilku kierowców to są
oni imiennie dopisani do OC.
Pozdrawiam
W.W.
ww
05-10-2008, 08:11
FanTomas
Gość
Re: Jezdzenie na angielskich blachach, ubezpieczenie OC
witaj Polo z grupy maluchowskiej sie tutaj przeniosłes? pozdro
--
Jesli Boga nie ma (co daj Bóg)
- to dzieki Bogu!
Ale jeśli Bóg jest (co nie daj Boże)
-to niech nas ręka Boska broni!!!
Użytkownik "G.S. "Polo"" <gstachura@onet.pl> napisał w wiadomości
news:g03b7a$56q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Arturro" <arturrrrrrrro@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:g02n79$76r$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Pierwszy problem to czy i ile czasu mozna jezdzic na takich angielskich
>> tablicach ?
>
> tego nie wiem
>
>> Druga rzecz to sprawa OC ...
>
> ale OC możesz kupić na miejscu od razu na siebie na rok
> w miejscu nr rej wpiszą brak danych , ważny jest VIN
> nr rej dopiszesz jak dostaniesz tablice polskie
> i OC masz z głowy - tak wychodzi ekonomiczniej niż kupowannie OC na
> miesiąc
>
> ale to i tak nie uprawnia do jazdy , uprawnia dowód rej i ważny przegląd
> .
>
> przegląd pierwszy też możesz zrobić na miejscu a najlepiej jak zrobi to
> sprzedający
>
> będziesz miał OC i przegląd , to już dużo , policjant wrazie kontroli
> powinien puścić
> no chyba że będzie miał zły dzień...
>
>
> a nie masz poprostu auta z hakiem aby przywieźć na przyczepie - tak
> najbezpieczniej.
> Polo
>
Wawa-spokojne jezdzenie wieczorkiem. - Witam.
Czy jest Ktoś z Wawy lub ze stron zachodnich kto lubi pojezdzic spokojnie,
wieczorem (godziny od 21-ej) po okolicy (ale asfalciku)....
[POZDRO] Srebrna Opel na jasielskich blachach RJS - Witam,
Pozdro dla kierownika srebrnej Astry/Vectry (z daleka nie rozpoznałem)
wypatrzonej w Jaśle na parkingu pod Europą.
Innym razem mignęła mi...
Forum samochodowe
Czy moge wracac na niemieckich blachach? - Witam,
w weekend jade po maszyne do Niemiec i w zwiazku z tym mam pytanie - czy
musze zabrac ze soba przyczepke czy bede mogl sam wrocic na oklep...