05-05-2008, 11:11
Budyń <[Only registered and activated users can see links]> napisał(a):
> Taaaa, bardzo ciekawe, czyli kursy ratownictwa dla zwykłych ludzi nie maja
> sensu??
> Albo powiem wprost - głupio gadasz ...
> b.
> po dwóch kursach
Maja, ale ograniczony. Uratujesz milosiernie pijaczyne przed zachlysnieciem,
ulozywszy go w pozycji NATO, moze skutecznie zatamujesz krwawienie z malej
tetnicy jak sie szmajtniesz przy robieniu sniadania i pewnie nie zrobisz
niczego glupiego,co przyprawi ofiare wypadku o wczesniejszy zgon.
Prawdopodobnie i pieciu kursow byloby malo, zebys rzeczywiscie skutecznie
kogos zreanimowal w warunkach bojowych (zreszta akurat ofiary wypadkow
komunikacyjnych, wmagajace reanimacji na miejscu, z reguly i tak nie
przezywaja).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]
> Taaaa, bardzo ciekawe, czyli kursy ratownictwa dla zwykłych ludzi nie maja
> sensu??
> Albo powiem wprost - głupio gadasz ...
> b.
> po dwóch kursach
Maja, ale ograniczony. Uratujesz milosiernie pijaczyne przed zachlysnieciem,
ulozywszy go w pozycji NATO, moze skutecznie zatamujesz krwawienie z malej
tetnicy jak sie szmajtniesz przy robieniu sniadania i pewnie nie zrobisz
niczego glupiego,co przyprawi ofiare wypadku o wczesniejszy zgon.
Prawdopodobnie i pieciu kursow byloby malo, zebys rzeczywiscie skutecznie
kogos zreanimowal w warunkach bojowych (zreszta akurat ofiary wypadkow
komunikacyjnych, wmagajace reanimacji na miejscu, z reguly i tak nie
przezywaja).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Only registered and activated users can see links]