Mam drobna uwage do wszystkich milusinskich jezdzacych na dlugich.
NIE OSLEPIAJCIE!
Czy Wy naprawde myslicie ze dzieki dlugim to Was lepiej widac? G.... prawda!
Jedyne co Robicie to WQRWIACIE oslepiajac. Powiem wiecej...powodujecie
zagrozenie dla samych siebie.
Z autopsji, ostatnio, kierownik jadacy na dlugich spowodowal u mnie takie
oslepienie ze gdyby nie doswiadczenie na 2OO i 4OO to pewnie zostalby
trafiony...
PROSZE!
PRZESTANCIE SIE LANSOWAC I JEZDZIC NA DLUGICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak dla mnie to jazda na dlugich to obciach a do tego jest to niezgodne z
przepisami...
Tyle moich zalow...
Bishop
Dr BIG Red
Wawa-Wola
Bishop
06-10-2008, 07:19
donia
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
Bishop pisze:
> Witka
>
> Mam drobna uwage do wszystkich milusinskich jezdzacych na dlugich.
> NIE OSLEPIAJCIE!
> Czy Wy naprawde myslicie ze dzieki dlugim to Was lepiej widac? G.... prawda!
> Jedyne co Robicie to WQRWIACIE oslepiajac. Powiem wiecej...powodujecie
> zagrozenie dla samych siebie.
> Z autopsji, ostatnio, kierownik jadacy na dlugich spowodowal u mnie takie
> oslepienie ze gdyby nie doswiadczenie na 2OO i 4OO to pewnie zostalby
> trafiony...
a Twoje doświadczenie nie powiedziało Ci żeby nie wgapiać się w te
światła tylko popatrzeć w inne miejsce?
--
pzdrv
donia i VyFRotka 800
=Wrocław=
donia
06-10-2008, 07:35
Alti
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
Użytkownik "Bishop" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał
> PRZESTANCIE SIE LANSOWAC I JEZDZIC NA
> DLUGICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja się nie lansuję tylko dbam o własne zdrowie.
Z moich doświadczeń wynika że jazda na długich w dzień w korku powoduje
znacze lepszą zauważalność motocykla wśród puszkarzy.
Będe jeździł na długich w dzień....
Wojtek
Alti
06-10-2008, 07:36
Budyń
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
Użytkownik "Bishop" <alberciknamaxa@o2.pl> napisał w wiadomości
news:g2l8fb$9q7$1@inews.gazeta.pl...
> Witka
>
> Mam drobna uwage do wszystkich milusinskich jezdzacych na dlugich.
> NIE OSLEPIAJCIE!
> Czy Wy naprawde myslicie ze dzieki dlugim to Was lepiej widac? G....
> prawda!
> Jedyne co Robicie to WQRWIACIE oslepiajac. Powiem wiecej...powodujecie
> zagrozenie dla samych siebie.
> Z autopsji, ostatnio, kierownik jadacy na dlugich spowodowal u mnie takie
> oslepienie ze gdyby nie doswiadczenie na 2OO i 4OO to pewnie zostalby
> trafiony...
>
> PROSZE!
>
> PRZESTANCIE SIE LANSOWAC I JEZDZIC NA
> DLUGICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> Jak dla mnie to jazda na dlugich to obciach a do tego jest to niezgodne z
> przepisami...
Sam jesteś obciach Ja jeżdze na długich - chyba ze krótkie są
wystarczająco długie :-) Ale zgadzam sie ze zdaniem
>NIE OSLEPIAJCIE!
dobrze by sie było sprawdzic - czy światła są wystarczająco jaśniejsze niż
puszkowe a jeszcze nie oślepiają. Drobna korekta w ustawieniu wysokosci
świecenia powinna wystarczyć.
b.
Budyń
06-10-2008, 08:02
grzech
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
> Mam drobna uwage do wszystkich milusinskich jezdzacych na dlugich.
> NIE OSLEPIAJCIE!
IMHO - racja. Ja wychodzę z założenia, że jak puszkarz/rka nie wie do czego
służą lusterka to możesz jechać na długich+lightbary+awaryjne a i tak na
ciebie wjedzie.
Ostatnio babsztyl w meganie jechał z całkowicie złożonym lewym lusterkiem i
tylko
wzruszyła ramionami jak podjechałem i pokazałem jej to lusterko:-o
> PRZESTANCIE SIE LANSOWAC I JEZDZIC NA DLUGICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
lansowac? Stary, ja próbuje przeżyć a nie sie popisać! Od kiedy jeżdżę
na długich za dnia to dużo częściej mi ustępują wyprzedzani przeze
mnie samochodziarze i zdecydowanie rzadziej zajeżdżają mi drogę
podczas tego manewru. Wniosek? Rzucam sie w oczy, zauważą mnie w
lusterku nawet gdy w nie nie patrzą. Albo koleś stojący w maluchu w
bocznej dróżce, trafi mu po oczkach moje światło i sobie poczeka aż
przejadę zamiast wymuszać pierwszeństwo przez nieuwagę...
Będę śmigał na długich do póki nie wstawię sobie xenonów.
To, że motongi na długich jeżdż nie wynika z naszego gustu czy
własnego widzi mi się - to samochodziarze nas do tego zmuszają swoim
zachowaniem na drodze.
Z resztą Budyń dobrze napisał, skręcić trochę światełka i będą walić
niżej, ja tak zrobiłem.
> Ostatnio babsztyl w meganie jechał z całkowicie złożonym lewym lusterkiem i
> tylko
> wzruszyła ramionami jak podjechałem i pokazałem jej to lusterko:-o
nooooo, też nieraz widuje takich kaskaderów. W ogole co to za
kierowcy? Jak można w ogóle RUSZYĆ bez lewego lusterka?! Krew mnie
zalewa jak to widzę. A przy okazji myślę sobie wtedy, ze w sumie
jakby jej ktoś to lusterko urwał to i tak by jej to różnicy nie
zrobiło ;]
pzdr
Dawid czerwony blady 954
dawiata@wp.pl
06-10-2008, 08:30
kocyk
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
Bishop napisał(a):
> Witka
>
> Mam drobna uwage do wszystkich milusinskich jezdzacych na dlugich.
> NIE OSLEPIAJCIE!
> Czy Wy naprawde myslicie ze dzieki dlugim to Was lepiej widac? G.... prawda!
> Jedyne co Robicie to WQRWIACIE oslepiajac. Powiem wiecej...powodujecie
> zagrozenie dla samych siebie.
> Z autopsji, ostatnio, kierownik jadacy na dlugich spowodowal u mnie takie
> oslepienie ze gdyby nie doswiadczenie na 2OO i 4OO to pewnie zostalby
> trafiony...
>
> PROSZE!
>
> PRZESTANCIE SIE LANSOWAC I JEZDZIC NA DLUGICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A o wrobelku znasz? Albo o gwozdziach? No i czy mozemy na krotkich, ale
w koszulce?
K.14.
kocyk
06-10-2008, 08:42
Hinek
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
Użytkownik "kocyk" <kocyx@ZZZriders.pl> napisał
>
> A o wrobelku znasz? Albo o gwozdziach?
>
Cholera, o gwozdziach nie moge sobie przypomniec ani
znalezc w guglu. Bedzie mnie meczyc caly dzien
Pozdr
--
Hinek
Deauville i inne..
Hinek
06-10-2008, 08:49
Marian Kozaky
Gość
Re: Do "lubiacych" jezdzic na "dlugich"...
> Ostatnio babsztyl w meganie jechał z całkowicie złożonym lewym lusterkiem
> i tylko
> wzruszyła ramionami jak podjechałem i pokazałem jej >to lusterko:-o
Pewnie miala wlaczona klime i nie chciala otwierac okna
---------
Pozdrawiam
Bartek
Smolisty Fazer600 '98
Nowy Dwór Mazowiecki<<----->>Warszawa
"Fakty" TVN: sąd "pomścił" dwie 16-latki - http://wiadomosci.onet.pl/2091378,11,,item.html
Kurde blada, kiedys tak strasznie mi sie nie chcialo po 1 piwie isc po
kolejne browary... Ale...