/// Kaszpir /// pisze:
>> Słowacja - ok 40zł 2-tygodniowa
>> Austria coś ok 80-100zł za dwie tygodniowe
>> Chorwacja - płacisz na bramkach wiec zalezy jaka droge wybierzesz.
>
> Wstepnie trasę wyliczyłem sobie przez viamichelin.com i wyszło mi że
> przejazdę przez Słowację,Czechy,Austrię i Słowenię zanim dotrę do
> Chorwacji (wyspa KRK).
>
> Napisałeś o winietach w Słowacji/Austrii , a jak z pozostalymi krajami ?
>
> Nawigację będę miał a AutoMapą 5.0 Europe i ona mam nadzieję będzie mnie
> prowadziła ...
> Chyba jedyny problem będzie z ominięciem autostrady w Chorwacji , ale
> sadze że na forum cro.pl będzie o tym coś
>
tu Cie nie rozumiem - jesli droge wybierasz autostradowa - a w HR chcesz
omijac autostrady, ktora jest najwygodniejsza droga do przemieszczania
sie. Ale kazdy lubi co innego.
Ja w tym roku CELOWO omijalem autostrady w HR - bo nastawilismy sie na
zwiedzanie calej HR + BiH - mielismy zarezerwowane pare miejsc
noclegowych, niedaleko Splitu, wyspa Pasman (dla odpoczynku od
turystow), Orebic, Dubrovnik + wypady do BiH.
W drodze powrotnej od polwyspu Polijesac zdecydowalismy sie na przejazd
przez rezerwat Bojkowo - bardzo krete drogi - potem wchodnia czescia HR
- as do Plitwickich (po raz kolejny - bo od tego zaczelismy rowniez
nasza przygode tegoroczna w HR). Po odpoczynku w Plitwickich Jezerach
dopiero zaczal sie powrot do PL. No ale my zostawilismy sobie ponad 3
tygodnie na wakacje - wiec spokojnie znosilismy trudy jazdy drogami
lokalnymi (bo taki byl nasz wybor - max poznanie kraju).
Niestety w drodze powrotnej, jadac lokalnymi dozkami i tak zaplacilismy
mandat za predkosc
- wiec koszty wyszly i tak jakbysmy jechali
autostradami.
Widok Adriatyku zjezdzajac z gor robi jednak niesamowite i niezapomniane
wrazenie, ale droga jest jednak znacznie bardziej meczaca niz
autostrada, wiec jesli jedziesz tylko w scisle okreslony punkt na mapie
i po Twoich wczesniejszych wypowiedziach nt skompikowania drogi, obawy
przed zabladzeniem, etc - jedz autostradami.
> Dzięki za pomoc.
> Rezygnuję z jazdy przez Węgry , mimo że teoretycznie krótsza trochę
> droga i tańsza , ale boję się że skończyło by się na tym że byśmy
> jechali sporo dłużej (korki,ogranicznia prędkości , błądzenie) ...
???
> A na to chyba nie mogę sobie pozwolić ...
>
chyba nie spojrzales na mape - droga prosta jak drut - trzymasz sie
drogi o jednym numerze przez cale wegry
> Kupowaleś winietki w PL czy już za granicą ?
juz bylo - jak kupisz w PL to przeplacisz
> Jeśli jadę na 8 dni a razem 10dni to muszę wszystkie winiety brać na
> minimum 10dni ?
> Czy wystarczy kupić 1 dniowe w jedną stronę , i znów 1 dniowe podczas
> powrotu ?
> Bo przecież w tych krajach nie spędze nawet 1 dnia ....
bardziej oplacac sie bedzie takie by na nich wrocic (raczej 1 dniowych
nie ma)
--
pozdr
Adam (AL)
TG