A. pisze:
> Gdzie jest zatem ten kryzys? Po kiego czorta zamykają fabryki, jak nie
> potrafią wyprodukować zamówionego 2 miesiące temu auta?
jednej sztuki im sie nie oplaca
--
venioo
venioo
01-28-2009, 10:35
Marcin
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Dnia Wed, 28 Jan 2009 10:52:42 +0100, <adamrw2005.WYTNIJ@gazeta.pl>
napisał:
> Na razie to proponują mi inny kolor (akurat jedyny, który trudno mi
> strawić). Do tego samochód ma być prezentem urodzinowym i jest potrzebny
> w
> lutym, a nie "Honda wie kiedy", bo ten kwiecień/maj też jest palcem na
> wodzie pisany. Póki co czekam na decyzję jubilata co do koloru, ale krew
> się
> we mnie gotuje, oj gotuje
A może odpuść jakieś wyposazenie lub dodaj, wybrałeś coś czego akurat nie
ma na placu.
Marcin
01-28-2009, 10:41
virtual
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Użytkownik "A." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:glp8d3$rc9$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Własnie się dowiedziałem, że nie odbiorę obiecanego mi (9. grudnia 2008)
> na
> II połowę lutego Civica MR'09.
> Najwcześniej będzie w kwietniu/maju.
>
> Gdzie jest zatem ten kryzys? Po kiego czorta zamykają fabryki, jak nie
> potrafią wyprodukować zamówionego 2 miesiące temu auta?
>
> Najgorsze jest to, że inne rozpatrywane przeze mnie oferty już się
> skończyły
> (wyprzedaż 2008) i nie za bardzo wiem, czym się ewentualnie zainteresować.
> Czy ktoś może ma jakieś propozycje? Zależy mi na dobrze wyposażonym autku,
> klasy civica, z silnikiem benzynowym, w cenie max. 63.000-65.000 zł
>
No, jak na Hondę to dziwi taka obsługa. Miałem civica sedanka i sprzedaż
obsługa i samo auto to był ideał motoryzacyjny.
W tych pieniążkach celowałbym zdecydowanie w Bravo 150KM z np. pakietem
Sport, niekoniecznie wersja Sport.
Oglądałem toto (żonie się podoba) i jak na Fiata szczenka mi opadła. Piękne
auto, świetnej jakości "w dotyku", parametry fantastyczne. Zresztą silniki
Fiata, nie ma co ukrywać, są chyba na topie. W jednym z aut użytkuję JTD i
to jest to. Natomiast w Bravce polecałbym silniczek T-Jet, chociaż nie dla
skner ale jaka radocha z jazdy! Fiat to fiat ale warto obejrzeć bo idzie w
dobrym kierunku.
Pozdrawiam,
--
Virtual.
virtual
01-28-2009, 10:45
JKK
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Użytkownik "A." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:glp8d3$rc9$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Gdzie jest zatem ten kryzys? Po kiego czorta zamykają fabryki, jak nie
> potrafią wyprodukować zamówionego 2 miesiące temu auta?
Kryzys wbrew pozorom wcale nie musi wyglądać tak,
jak to co poniektórzy lansują - dużo towaru za bezcen.
Może być tak, jak u nas w latach 80-tych - nie dość, że nie ma towaru,
to (a może własnie dlatego) drogo.
Pzdr
JKK
JKK
01-28-2009, 10:53
A.
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
> A może odpuść jakieś wyposazenie lub dodaj, wybrałeś coś czego akurat nie
> ma na placu.
Bingo! Dlatego, że na początku grudnia nie było tego modelu (zresztą
niespecjalnie wyszukanego) na placu, zamówiłem auto z datą dostawy na II
połowę lutego. Gdyby było na placu, to bym odebrał w grudniu, nieprawdaż?
pzdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
A.
01-28-2009, 10:57
Myjk
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
virtual napisać:
> No, jak na Hondę to dziwi taka obsługa. Miałem civica sedanka
> i sprzedaż obsługa i samo auto to był ideał motoryzacyjny.
Kiedy to było? Jak 4-5 lat temu poszedłem do salonu Hondy,
to pół godziny łaziłem po salonie i suzkałem kogoś z obsługi.
W końcu wyszedłem i nie wróciłem.
> A. pisze:
> > Gdzie jest zatem ten kryzys? Po kiego czorta zamykają fabryki, jak nie
> > potrafią wyprodukować zamówionego 2 miesiące temu auta?
>
> jednej sztuki im sie nie oplaca
Ale czerwoną to im się opłacało?
Każdy inny (no może jeszcze oprócz czarnego) wziąłbym bez specjalnego
szemrania.
pzdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
01-28-2009, 11:02
virtual
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Użytkownik "Myjk" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:glpdn9$qur$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> virtual napisać:
>
>> No, jak na Hondę to dziwi taka obsługa. Miałem civica sedanka
>> i sprzedaż obsługa i samo auto to był ideał motoryzacyjny.
>
> Kiedy to było? Jak 4-5 lat temu poszedłem do salonu Hondy,
> to pół godziny łaziłem po salonie i suzkałem kogoś z obsługi.
> W końcu wyszedłem i nie wróciłem.
>
No tak. Całkiem możliwe. Ja kupowałem w 99 o ile mnie pamięćnie myli. Nawet
zamówili taksówkę na "plac odbioru", który był oddalony o jakieś 1 km. Jaja.
--
Virtual.
virtual
01-28-2009, 11:05
Agent
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Użytkownik "A." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:glp8d3$rc9$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Własnie się dowiedziałem, że nie odbiorę obiecanego mi (9. grudnia 2008)
> na
> II połowę lutego Civica MR'09.
> Najwcześniej będzie w kwietniu/maju.
>
> Gdzie jest zatem ten kryzys? Po kiego czorta zamykają fabryki, jak nie
> potrafią wyprodukować zamówionego 2 miesiące temu auta?
>
> Najgorsze jest to, że inne rozpatrywane przeze mnie oferty już się
> skończyły
> (wyprzedaż 2008) i nie za bardzo wiem, czym się ewentualnie zainteresować.
> Czy ktoś może ma jakieś propozycje? Zależy mi na dobrze wyposażonym autku,
> klasy civica, z silnikiem benzynowym, w cenie max. 63.000-65.000 zł
>
Hyundai Sonata z obniżką 15000 zł
Agent
01-28-2009, 11:05
Marcin
Gość
Re: Kryzys? Jaki k.... kryzys...
Dnia Wed, 28 Jan 2009 11:53:23 +0100, A. <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]>
napisał:
>
>> A może odpuść jakieś wyposazenie lub dodaj, wybrałeś coś czego akurat
>> nie
>> ma na placu.
>
> Bingo! Dlatego, że na początku grudnia nie było tego modelu (zresztą
> niespecjalnie wyszukanego) na placu, zamówiłem auto z datą dostawy na II
> połowę lutego. Gdyby było na placu, to bym odebrał w grudniu, nieprawdaż?
Ale moze stoi auto na placu który ma inny kolor tapicerki, lub ma coś
innego z wyposazenia.
Jak kupowałem swoje to wiem jak to wygląda. Chcialem taki kolor, takie
wyposazenie + coś ekstra.
Ale auta z tym coś ekstra nie było na placu w tym kolorze, wersji
silnikowej itd. Więc odpuscilem sobie te coś ekstra i auto dostalem w
ciagu 2 tygodni, a tak bym czekał z 2-3 miesiące.
Sposób na kryzys - BMW diesel? - W dniu 2010-08-25 23:42, J.F. pisze:
> On Wed, 25 Aug 2010 23:03:17 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>> Lato nie lato. W Kęszycy jest piknie...
Forum samochodowe
auto na kryzys do 9(12)k pln - kupiłem :) - Witam,
A więc kupiłem :)
Nie jest to e38 750, nie jest to a8, jest to kolejne safrane :)
tym razem gołe że hej, chyba nawet bez jakiejkowiek...
Forum samochodowe
Kryzys a jazda na swiatlach - Czy w dobie kryzysu nie nalezaloby sie zastanowic nad likwidacja jazdy 24h
na swiatlach, przynajmniej w miescie ? Ile paliwa wiecej musi byc...
Forum samochodowe
Kryzys i różnica cen opon - Witam
Jako że pogoda za oknem już wiosenna to postanowiłem zmienić opony na
letnie mając nadzieje że już śniegi i mróz już się nie pojawi.
W...
Forum samochodowe
[PRESS] Tata na kryzys :-) - Przewidują zapotrzebowanie milion samochodzików rocznie.
http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleID=e6eb398c-9b2c-478d-b76f-c9383a10ae0f&open=four
...