Tak sie zlozylo, ze w aucie mam swiatla do jazdy dziennej (fabryczne).
Sa to dodatkowe lampy w oprawie swiatel przeciwmgielnych. Wyglada to
faktycznie jak wlaczone "halogeny", no ale fabryka dala, przepisy
zezwalaja - dlaczego mam nie uzywac.
No i raz na jakis czas ktos mi zwroci uwage, ze nie te swiatelka co
trzeba mam wlaczone. Na CB to sie porozumiemy szybko i wyjasnie, czasem
ktos mrugnie, pomacha reka.
Dzis natomiast dopadl mnie jakis furiat...
Jechalem normalnie przez miasto - dwa pasy, troche aut a wsrod nich
srebrny VW.
Gdy znalazlem sie za nim, gosc depnal na hamulec - no to zwolnilem.
Pojechal dalej - ja tez. I znow na hamulec. Do tego zaczal wymachiwac w
rekoma i pokazywac mi gesty srodkowym palcem. Poniewaz zwolnil, to ja na
lewy pas - niech sobie gestykuluje, ja jade dalej. Zajechal mi droge.
Znow rece w gore, palec srodkowy na szczycie.
Przyszlo mi do glowy, ze pewnie o te swiatla chodzi - wlaczylem mijania,
wylaczylem - moze zrozumie. Wpadl w jakas furie - przyspieszanie,
hamowanie, jazda zygzakiem - debil jakis. Skrecilem wczesniej, bo
jeszcze by z piesciami wyskoczyl albo na wstecznym mnie staranowal.
Czy tacy goscie sa tez odwazni poza karoseria ?
PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
AA
AA
05-23-2010, 19:09
AL
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
AA pisze:
> Witam
>
> Tak sie zlozylo, ze w aucie mam swiatla do jazdy dziennej (fabryczne).
> Sa to dodatkowe lampy w oprawie swiatel przeciwmgielnych. Wyglada to
> faktycznie jak wlaczone "halogeny", no ale fabryka dala, przepisy
> zezwalaja - dlaczego mam nie uzywac.
>
no i pojawily sie na rynku substytuty - swiatla do jazdy dziennej, ktore
montuje sie w miejsce np. przeciwgielnych - do tego jest cale
sterowanie, sa wazne atesty, etc.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
--
pozdr
Adam (AL)
TG
AL
05-23-2010, 21:22
CUT
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
> Dzis natomiast dopadl mnie jakis furiat...
Mnie kiedyĹ teĹź podobny debil dopadĹ. DokĹadnie to samo jak u ciebie.
Hamowanie, zajeĹźdĹźanie drogi. Po prostu debil w BMW z maĹym ptaszkiem.
A co go sprowokowaĹo? JadÄ DK1, Vito2. Wyprzedzam sznur samochodĂłw (5-6)
ktĂłre poruszajÄ siÄ z prÄdkoĹciÄ ok 100km/h. RozpÄdzam siÄ do 140-150 i
wyprzedzam. PatrzÄ w lusterko - zbliĹźa siÄ ze sporÄ szybkoĹciÄ BMW.
GoĹciu miga, trÄ bi Ĺźebym zjechaĹ na prawy pas.
Jakby siÄ daĹo to bym zjechaĹ. PrzecieĹź siÄ nie teleportuje czy
zdematerializuje. Mam takie samo prawo wyprzedzaÄ jak on. Sam manewr
trwaĹ moĹźe z 10-15s. Po wyprzedzaniu zjechaĹem na prawo. Ten kretyn
wyprzedziĹ mnie i zaczÄĹa siÄ zabawa.
CUT
05-23-2010, 22:01
Andrzej Lawa
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
CUT pisze:
> A co go sprowokowało? Jadę DK1, Vito2. Wyprzedzam sznur samochodów (5-6)
> które poruszają się z prędkością ok 100km/h. Rozpędzam się do 140-150 i
> wyprzedzam. Patrzę w lusterko - zbliża się ze sporą szybkością BMW.
> Gościu miga, trąbi żebym zjechał na prawy pas.
>
> Jakby się dało to bym zjechał. Przecież się nie teleportuje czy
> zdematerializuje. Mam takie samo prawo wyprzedzać jak on. Sam manewr
> trwał może z 10-15s. Po wyprzedzaniu zjechałem na prawo. Ten kretyn
> wyprzedził mnie i zaczęła się zabawa.
997 -> "panie władzo, jakiś pijany albo naćpany tu szaleje - najpierw
wyprzedza, a potem gwałtownie zajeżdża drogę i hamuje, jakieś konwulsje
ma - przez szybę widać jakieś dziwne drgawki kończyn..." ;-)
PS: albo jakiś młodziak w bumie czy innym strupieszałym autku z większym
silnikiem, albo [censored] przedstawiciel handlowy z garniturkiem na
wieszaczku z tyłu... Oni tak mają i chyba jedyne, co by na dłuższą metę
pomogło, to odstrzał kontrolowany ;-/
Andrzej Lawa
05-24-2010, 06:07
WW
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
W dniu 2010-05-23 21:00, AA pisze:
> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
>
> AA
Dlatego w swoim mieście używam dziennych, ale zapalam mijania w czasie
przejazdu przez obce miasta.
Ujma żadna i mniej kłopotów. :-P
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
WW
05-24-2010, 08:01
Marcin Stankiewicz
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
Dnia Sun, 23 May 2010 21:00:09 +0200, AA na pl.misc.samochody napisał(a):
> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że często właściciele Octavi z tymże
luksusem zupełnie zapomniają do czego te światła służą. I później jeździ
taki w deszcz/o zmroku z dziennymi ...
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Na końcu zawsze jest żniwo. Edith Sitwell"
Marcin Stankiewicz
05-24-2010, 08:50
Agent
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].invalid> napisał w wiadomości
news:3g91u0w1np5n.rhys1ec68ei0$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Dnia Sun, 23 May 2010 21:00:09 +0200, AA na pl.misc.samochody napisał(a):
>
>> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
>> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
>> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
>
> Najgorsze w tym wszystkim jest to, że często właściciele Octavi z tymże
> luksusem zupełnie zapomniają do czego te światła służą. I później jeździ
> taki w deszcz/o zmroku z dziennymi ...
>
Ale to już jego sprawa że nic nie widzi. Jego widać.
Agent
05-24-2010, 09:31
Arek
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
Agent wrote:
>
> Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].invalid> napisał w
> wiadomości news:3g91u0w1np5n.rhys1ec68ei0$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
>> Dnia Sun, 23 May 2010 21:00:09 +0200, AA na pl.misc.samochody napisał(a):
>>
>>> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
>>> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
>>> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
>>
>> Najgorsze w tym wszystkim jest to, że często właściciele Octavi z tymże
>> luksusem zupełnie zapomniają do czego te światła służą. I później jeździ
>> taki w deszcz/o zmroku z dziennymi ...
>>
> Ale to już jego sprawa że nic nie widzi. Jego widać.
Tylko, że aktualnie światła do jazdy dziennej wystarczy, że świecą z przodu.
Z tyłu nic świecić się nie musi (mówię ogólnie bo w octavi to nie wiem jak
jest).
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
Arek
05-24-2010, 10:15
Qlfon
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
Arek pisze:
> Agent wrote:
>
>> Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e-mail@w.sigu.invalid> napisał w
>> wiadomości news:3g91u0w1np5n.rhys1ec68ei0$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 23 May 2010 21:00:09 +0200, AA na pl.misc.samochody napisał(a):
>>>
>>>> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
>>>> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
>>>> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych przewinien.
>>> Najgorsze w tym wszystkim jest to, że często właściciele Octavi z tymże
>>> luksusem zupełnie zapomniają do czego te światła służą. I później jeździ
>>> taki w deszcz/o zmroku z dziennymi ...
>>>
>> Ale to już jego sprawa że nic nie widzi. Jego widać.
>
> Tylko, że aktualnie światła do jazdy dziennej wystarczy, że świecą z przodu.
> Z tyłu nic świecić się nie musi (mówię ogólnie bo w octavi to nie wiem jak
> jest).
>
Wlasnie ujezdzam Octavie z tym ficzerem i tyl nie swieci. fakt jest ze
sie o tym zapomina i w tunelu mnie juz pare razy zblyskano za niemanie
tlu. Trzeba pamietac o tym i tyle. Ale edukatorow na drodze to
faktycznie sporo - w piatek za Kolbiela sie np. dowiedzialem ze takie
swiatla do jazdy dziennej to "nowa teoria"
--
Qlfon, Lublin - w końcu
Qlfon
05-24-2010, 10:17
Arek
Gość
Re: Swiatla do jazdy dziennej - "klopoty"
Qlfon wrote:
> Arek pisze:
>> Agent wrote:
>>
>>> Użytkownik "Marcin Stankiewicz" <e-mail@w.sigu.invalid> napisał w
>>> wiadomości news:3g91u0w1np5n.rhys1ec68ei0$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 23 May 2010 21:00:09 +0200, AA na pl.misc.samochody
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> PS. czasem mysle, co bedzie gdy policja mnie zlapie za "niemanie
>>>>> swiatel" lub uzywanie "niewlasciwego oswietlenia". Papiery na to moge
>>>>> skompletowac i wozic, ale przy okazji mozna poszukac innych
>>>>> przewinien.
>>>> Najgorsze w tym wszystkim jest to, że często właściciele Octavi z tymże
>>>> luksusem zupełnie zapomniają do czego te światła służą. I później
>>>> jeździ taki w deszcz/o zmroku z dziennymi ...
>>>>
>>> Ale to już jego sprawa że nic nie widzi. Jego widać.
>>
>> Tylko, że aktualnie światła do jazdy dziennej wystarczy, że świecą z
>> przodu. Z tyłu nic świecić się nie musi (mówię ogólnie bo w octavi to nie
>> wiem jak jest).
>>
> Wlasnie ujezdzam Octavie z tym ficzerem i tyl nie swieci. fakt jest ze
> sie o tym zapomina i w tunelu mnie juz pare razy zblyskano za niemanie
> tlu. Trzeba pamietac o tym i tyle. Ale edukatorow na drodze to
> faktycznie sporo - w piatek za Kolbiela sie np. dowiedzialem ze takie
> swiatla do jazdy dziennej to "nowa teoria"
Czujniku zmierzchu w octavi nie ma? Jak jest to aktywować i w tunelu przy
dobrym wietrze włączy zwykłe światła zamiast dziennych.
Audi A4 B7 - swiatla do jazdy dziennej - Witam serdecznie,
mam w samochodzie funkcje swiatel do jazdy dziennej (DRL), ktora
automatycznie wlacza swiatla w momencie przekrecenia kluczyka...