Dnia Fri, 2 May 2008 14:17:33 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>
> Uważam budowę dróg ekspresowych za bezsens. Jeśli już budować, to
> porządnie - autostrady.
Przez ostatnie kilkanaście lat próbowali, wyszło jak zwykle
Z dwojga złego lepiej mieć te ekspresówki - przynajmniej nie będzie
haraczu (oby, odpukać).
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Borys Pogoreło
05-02-2008, 12:58
Sanctum Officium
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
Użytkownik "Borys Pogoreło" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].leszno> napisał w wiadomości
news:bgqrz2d9j5le.17089ivwu31a9$.[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Dnia Fri, 2 May 2008 14:17:33 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
>
>> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>>
>> Uważam budowę dróg ekspresowych za bezsens. Jeśli już budować, to
>> porządnie - autostrady.
>
> Przez ostatnie kilkanaście
Kilkadziesiąt.
> lat próbowali, wyszło jak zwykle
>
> Z dwojga złego lepiej mieć te ekspresówki - przynajmniej nie będzie
> haraczu (oby, odpukać).
Będzie, jak ich znam.
MK
Sanctum Officium
05-02-2008, 13:19
owp
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
>>> autostrada musi miec wszystkie skrzyzowania bezkolizyjne i pare innych
>>> wymogow. Ale juz same skrzyowania niezle podnosza cene.
>>
>> ekspresówki tez można zrobić bezkolizyjne...
>
> no i wlasnie o tym pisze - nie zauwazyles???
> Ekspresowki mozesz, autostrady MUSISZ.
>
W zasadzie na ekspresówce _powinny_ być bezkolizyjne skrzyzowania
(dopuszczone są wyjątki). Są inne różnice ( np. szerokość pasa,
częstotliwość węzłów itp)
owp
owp
05-02-2008, 13:22
J.F.
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
On Fri, 2 May 2008 14:17:33 +0200, Sanctum Officium wrote:
>Użytkownik "zkruk [Lodz]" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
>> bo mi tam wystarczyłaby ekspresówka ... ale może czegoś nie wiem
>
>Autostrada jest szersza (szerokość pasa 3,75 m przeciwko 3,5 m na
>ekspresowej). Ma mniejsze pochylenia podłużne (maksymalnie 4%, ekspresowa
>maksymalnie 8%).
Pod gora sw Anny tez ?
>Ma szerszy pas awaryjny.
Wiesz, chyba jednak wole 150km waskich pasow niz 100km szerokich pasow
i pobocza.
>Uważam budowę dróg ekspresowych za bezsens. Jeśli już budować, to
>porządnie - autostrady. Dróg nie buduje się pod jakieś tam mistrzostwa
>trwające kilka dni, tylko na dzisięciolecia.
Na razie to od dziesiecioleci ich nie ma, no troche budujemy, ale
malo.
Wole ekspresowki ktore beda, niz autostrady ktorych nie bedzie :-)
Poza tym jakbys zapomnial ze drogi mozna pozniej poszerzac.
Albo od razu zrobic dwa pasy po 3.75 - choc to moze byc niezgodne z
prawem :-)
>Przykładowo w Gdańsku mają
>odbyć się ze 2 czy może 4 mecze. Na każdy mecz przyjedzie około 40 000
>ludzi. Tyle pomieści stadion.
Ja juz nie wiem - ale jak to jest obecnie - zwykly kibic ma prawo do
obejrzenia jednego meczu ?
To jest jeszcze kilkaset tysiecy osob ktore musza dojechac i wrocic
przez tych kilka dni.
>40 000 ludzi to jest nic. Codziennie do pracy
>i szkół dojeżdża w aglomeracji gdańskiej (Trójmiasto i okoliczne
>miejscowości) z 700 000 ludzi. Tak znikomy ruchu jak 40 000 ludzi obsłuży
>kilkadziesiąt autobusów.
Ale nie w jedno miejsce. I tu sie niestety mylisz - 40k ludzi to jest
ze 400 autobusow. Owszem, moga krazyc, ale w Gdansku czy Wroclawiu
chyba nie znajdziesz tylu noclegow. Musza przyjezdzac z dalszej
okolicy, wiec nie obroca dwa razy. No chyba ze odcinkami lub od dworca
kolejowego. Sam przejazd przez skrzyzowanie - przejedzie 6 co zmiane
swiatel ? To juz mamy ponad godzine jazdy dwoch kolumn.
>Aglomeracja nawet tego ruchu nie zauważy.
>Przestańmy z siebie robić durniów i budować drogi na jedną imprezę, w
>dodatku tak mikroskopijną pod względem liczebności publiczności. Jeszcze
>raz: kilkadziesiąt tysięcy ludzi to jest nic dla dużej aglomeracji. Pamiętam
>wizyty Jana Pawłą II w Trójmieście. Na msze przychodziło po jakiś 1 mln
>ludzi, a i tak nie było jakiś wielkich korków i komunikacja miejska dawała
>radę to obsłużyć.
Tylko o ile pamietam z wrocka to zapelnianie trwalo wiele godzin, a
wrocilem piechota.
Jak jest wieksza impreza, to stoi policja i kieruje ruchem, czy to
mecz, czy koncert.
A przypomnij sobie jak wyglada zakopianka w dni spedow narodowych :-)
Zreszta nie tylko zakopianka - wroclawski wylot na autostrade tez sie
korkuje.
J.
J.F.
05-02-2008, 13:23
J.F.
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
On Fri, 2 May 2008 14:12:01 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Hello J,
>[...]
>>> Teraz mnie ciekawi kiedy wpadna na pomysl platnej expresowki..
>> Czesi na to wpadli wiele lat temu :-)
>
>Jasne. Ale Czesi mają tanie winiety a nie koszmarne opłaty za km.
Protestowalo sie jak Pol chcial winiety wprowadzic, to macie bilety
:-)
J.
J.F.
05-02-2008, 13:28
Robert Rędziak
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
On Fri, 2 May 2008 15:19:03 +0200, owp <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl>
wrote:
> W zasadzie na ekspresówce _powinny_ być bezkolizyjne skrzyzowania
> (dopuszczone są wyjątki). Są inne różnice ( np. szerokość pasa,
> częstotliwość węzłów itp)
Zasadniczo na autostradzie wolno lecieć 130, a na dwujezdniowej
ekspresówce 110. To jest około ośmiu minut różnicy na stu
kilometrach, zakładając że pozostałe warunki są takie same (a
nie muszą).
r.
--
__________________________________________________ _______________
robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Robert Rędziak
05-02-2008, 13:32
MarcinJM
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
J.F. pisze:
> On Fri, 2 May 2008 14:12:01 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Hello J,
>> [...]
>>>> Teraz mnie ciekawi kiedy wpadna na pomysl platnej expresowki..
>>> Czesi na to wpadli wiele lat temu :-)
>> Jasne. Ale Czesi mają tanie winiety a nie koszmarne opłaty za km.
>
> Protestowalo sie jak Pol chcial winiety wprowadzic, to macie bilety
> :-)
Ale Polchcial wprowadzic winiety na nieistniejace autostrady.
Te, ktore byly platne odrebnie mialy takimi pozostac.
Dnia Fri, 2 May 2008 14:58:49 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
>>> Uważam budowę dróg ekspresowych za bezsens. Jeśli już budować, to
>>> porządnie - autostrady.
>>
>> Przez ostatnie kilkanaście
>
> Kilkadziesiąt.
Kilkanaście w praktyce, wcześniej to było malowanie trawy
(Gierkówka autostradą, itp.)
>> Z dwojga złego lepiej mieć te ekspresówki - przynajmniej nie będzie
>> haraczu (oby, odpukać).
>
> Będzie, jak ich znam.
Poczekamy zobaczymy. Winietou nie dał rady, oby nie miał następców.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Borys Pogoreło
05-02-2008, 13:40
zkruk [Lodz]
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
Robert Rędziak wrote:
> Zasadniczo na autostradzie wolno lecieć 130, a na dwujezdniowej
> ekspresówce 110. To jest około ośmiu minut różnicy na stu
> kilometrach, zakładając że pozostałe warunki są takie same (a
> nie muszą).
a ja jednak jestem pewien ze 120...
co powoduje, ze różnice są już pomijalne...
--
pozdrawiam [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <-- prywatna strona [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <-- forum dla fotografow slubnych [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
zkruk [Lodz]
05-02-2008, 13:45
Sanctum Officium
Gość
Re: [PRESS] Autostradami nie pojedziemy nigdy
Użytkownik "J.F." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> On Fri, 2 May 2008 14:17:33 +0200, Sanctum Officium wrote:
>>Użytkownik "zkruk [Lodz]" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
>>> bo mi tam wystarczyłaby ekspresówka ... ale może czegoś nie wiem
>>
>>Autostrada jest szersza (szerokość pasa 3,75 m przeciwko 3,5 m na
>>ekspresowej). Ma mniejsze pochylenia podłużne (maksymalnie 4%, ekspresowa
>>maksymalnie 8%).
>
> Pod gora sw Anny tez ?
Nie wiem, gdzie to jest. Dane podałem za Wikipedią.
>>Ma szerszy pas awaryjny.
>
> Wiesz, chyba jednak wole 150km waskich pasow niz 100km szerokich pasow
> i pobocza.
Tylko podaję dane. Było pytanie, czym się różnią.
>>Uważam budowę dróg ekspresowych za bezsens. Jeśli już budować, to
>>porządnie - autostrady. Dróg nie buduje się pod jakieś tam mistrzostwa
>>trwające kilka dni, tylko na dzisięciolecia.
>
> Na razie to od dziesiecioleci ich nie ma, no troche budujemy, ale
> malo.
> Wole ekspresowki ktore beda, niz autostrady ktorych nie bedzie :-)
Obawiam się, że nie będzie ani jednego, ani drugiego :-)
> Poza tym jakbys zapomnial ze drogi mozna pozniej poszerzac.
Tylko po co? Nie lepiej od razu budować docelowo?
> Albo od razu zrobic dwa pasy po 3.75 - choc to moze byc niezgodne z
> prawem :-)
>
>>Przykładowo w Gdańsku mają
>>odbyć się ze 2 czy może 4 mecze. Na każdy mecz przyjedzie około 40 000
>>ludzi. Tyle pomieści stadion.
>
> Ja juz nie wiem - ale jak to jest obecnie - zwykly kibic ma prawo do
> obejrzenia jednego meczu ?
>
> To jest jeszcze kilkaset tysiecy osob ktore musza dojechac i wrocic
> przez tych kilka dni.
Dlaczego kilkaset tysięcy? Jeden mecz w jednej aglomeracji w jednym czasie.
Następny mecz w tej samej aglomeracji za kilka dni.
>>40 000 ludzi to jest nic. Codziennie do pracy
>>i szkół dojeżdża w aglomeracji gdańskiej (Trójmiasto i okoliczne
>>miejscowości) z 700 000 ludzi. Tak znikomy ruchu jak 40 000 ludzi obsłuży
>>kilkadziesiąt autobusów.
>
> Ale nie w jedno miejsce. I tu sie niestety mylisz - 40k ludzi to jest
> ze 400 autobusow.
Chodziło o autobusy miejskie, które jeźdżą w kółko po tej samej trasie.
Jeden autobus przewiezie dziennie z 1000 osób. W dużych aglomercjach jest
tylko po kilkaset autobusów. W Gdańsku tylko koło 200. Do tego tramwaje i
SKM (kolej miejska). I to daje radę obsłużyć cały ruch.
> Owszem, moga krazyc, ale w Gdansku
Latem są tu setki tysięcy turystów. Gdzieś jednak śpią.
> czy Wroclawiu
> chyba nie znajdziesz tylu noclegow. Musza przyjezdzac z dalszej
> okolicy, wiec nie obroca dwa razy. No chyba ze odcinkami lub od dworca
> kolejowego. Sam przejazd przez skrzyzowanie - przejedzie 6 co zmiane
> swiatel ? To juz mamy ponad godzine jazdy dwoch kolumn.
Myślę, że większość z nich przyleci samolotami. Z lotniska dojadą pod
stadion. Po meczu spędzą jedną noc w hotelu i rano wrócą do siebie.
Niektórzy przyjadą samochodami. Co to jest kilkaset czy kilka tysięcy
samochodów dla dużej aglomeracji? W Polsce mamy zarejestrowanych chyba ze 13
mln samochodów, a codziennie tranzytem przejeżdżają tysiące TIR-ów i innych.
A jak mecz będzie w sobotę czy niedzielę, to już w ogóle zero problemu.
>>Aglomeracja nawet tego ruchu nie zauważy.
>>Przestańmy z siebie robić durniów i budować drogi na jedną imprezę, w
>>dodatku tak mikroskopijną pod względem liczebności publiczności. Jeszcze
>>raz: kilkadziesiąt tysięcy ludzi to jest nic dla dużej aglomeracji.
>>Pamiętam
>>wizyty Jana Pawłą II w Trójmieście. Na msze przychodziło po jakiś 1 mln
>>ludzi, a i tak nie było jakiś wielkich korków i komunikacja miejska dawała
>>radę to obsłużyć.
>
> Tylko o ile pamietam z wrocka to zapelnianie trwalo wiele godzin, a
> wrocilem piechota.
No ale to był jakiś 1 mln ludzie, a nie 0,04 mln.
> Jak jest wieksza impreza, to stoi policja i kieruje ruchem, czy to
> mecz, czy koncert.
> A przypomnij sobie jak wyglada zakopianka w dni spedow narodowych :-)
No jest korek, ale samochodów jest tam więcej niż, przyjedzie na mecz euro.
> Zreszta nie tylko zakopianka - wroclawski wylot na autostrade tez sie
> korkuje.
A ile jest samochodów we Wrocławiu? Pewnie z kilkaset tysięcy. A na mecz
euro przyjedzie malutki ułamek tego.
Bez paniki. Polskę rocznie odwiedza około 60 mln ludzi. Kilkaset tysięcy w
jedną czy drugą jest praktycznie niezauważalne.
Re: Link4 - nigdy w zyciu - galisnapisal
>> Ale najbardziej wku...wia mnie to, ze w takiej sytuacji, gdybym
>> mial jakikolwiek wypadek tym samochodem, przy probie...
Forum motocyklistów
Re: Link4 - nigdy w zyciu - donianapisal
> Użytkownik "Arni" <arni.WYWAL@motocykle.org> napisał w wiadomości
>> to sie zaklada sprawe sprawcy a on niech sie buja ze swoim...
Forum motocyklistów
Re: Link4 - nigdy w zyciu - Pastor Jonesnapisal
> Użytkownik "donia" <dto1111@onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f4ts79$q06$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> A trzy: ja mam...
Forum motocyklistów
Re: Link4 - nigdy w zyciu - joasia169 pisze:
> tak,tak,jeden telefon...ktory po 100 pytaniach kosztowal mnie 12
> zł,zgłaszałam szkode,wjechał we mnie gość ubezpieczony w...
Forum motocyklistów
Re: Link4 - nigdy w zyciu - marcinunapisal
> Użytkownik " Madziar" <zychm1@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:f4tora$atb$1@inews.gazeta.pl...
>> Wiem, ze to...