opony bieznikowane

Do plaskacza, ktorym jezdzi sie
> czesto nieco szybciej i dalej, chyba balbym sie zakladac.

Są bieżnikowane i "bieżnikowane". Zimówki kupiłem na allegro z tej firmy:
(rozm. 195/65/15/)
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Trzeci sezon w zimie nakręcone łącznie 30 kkm, ciężarki po 5/ 10 g. o niebo
lepsze niż Fulda Kristall Montero kupione w tym samym czasie na innym
aucie. Żaden z Was nie odczułby różnicy - ale pogadać miło ;-)))

Dnia 18.12.2010, J.F. napisał(a):

> No wlasnie - sam producent nie wie co robi ?

Zanim dane trafią do webmajstra przechodzą przez wiele rąk - łatwo po
drodze coś pomylić. A opona na zdjęciach z aukcji ewidentnie nie jest
asymetryczna.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

W dniu 2010-12-17 16:07, kamil d pisze:

> Wcześniej miałem nowe i pod każdym względem były lepsze choć to była
> tylko Dębica Frigo. Na śniegu jeszcze można przeboleć bo i tak jedzie
> się wolno ale najgorsze jest to, że są kiepskie na asfalcie, hamowanie
> jeszcze w miarę ok ale trzymanie boczne tragedia, strach szybciej wejść
> w zakręt.

Właśnie tylko ta Dębica, to jedne z najlepszych opon na śnieg, na mokrym
tragedia, ale na śnieg, to ciężko o lepszą oponę.

szymo pisze:
> Co o nich sądzicie ?
> i w ogóle o bieznikowanych? w sumie o połowę tańsze może wytrzymają ze 2
> sezony ?
>
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>


Bardzo dziękuję za wszelkie opinie. Szerokiej drogi!

begin J.F.

>>Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak ukradziony bieżnik będzie
>>jedynie wyglądał podobnie...
>
> Chyba sie mylisz, ale i tak zostaje pytanie czy snieg o tym wie.

Raczej wątpię, gdyby tak było, to już dawno skopiowano by topowe wzory w
chinach i wszyscy byśmy na nich jeździli. Jednak to nie takie proste.

--
ignorance is bliss

On 22 Dec 2010 07:40:10 GMT, to wrote:
>begin J.F.
>>>Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak ukradziony bieżnik będzie
>>>jedynie wyglądał podobnie...
>> Chyba sie mylisz, ale i tak zostaje pytanie czy snieg o tym wie.
>
>Raczej wątpię, gdyby tak było, to już dawno skopiowano by topowe wzory w
>chinach i wszyscy byśmy na nich jeździli. Jednak to nie takie proste.

Moze Chinczycy jezdza :-)
Moze maja na tyle przyzwoitosci zeby tego nie eksportowac, albo opony
produkuja tam fabryki pod zarzadem topowych marek, ktore inny model
robia :-)

J.

W dniu 2010-12-22 08:40, to pisze:
> begin J.F.
>
>>> Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak ukradziony bieżnik będzie
>>> jedynie wyglądał podobnie...
>>
>> Chyba sie mylisz, ale i tak zostaje pytanie czy snieg o tym wie.
>
> Raczej wątpię, gdyby tak było, to już dawno skopiowano by topowe wzory w
> chinach i wszyscy byśmy na nich jeździli. Jednak to nie takie proste.

Te fikuśne rzeźby bieżnika to sprawa raczej przereklamowana.
W sporcie jakoś nikt nie jeździ na takich ładnych oponach jak drogowe

A też nie ma topowego bieżnika - to zawsze jest kompromis między różnymi
zastosowaniami opony która musi być uniwersalna.

Te wszystkie cudaczne rzeĹşby bieĹźnika na oponach to raczej dlatego Ĺźe
kupuje się opony z katalogu, gdzie jest tylko zdjęcie. Nawet nie ma
żadnych konkretnych danych, nie mówiąc o możliwości pojeżdżenia na
każdych. No i opony muszą wyglądać "dynamicznie" żeby ktoś je kupił.

begin Tomasz Pyra

> Te fikuśne rzeźby bieżnika to sprawa raczej przereklamowana. W sporcie
> jakoś nikt nie jeździ na takich ładnych oponach jak drogowe

Ale tam opony są trochę mniej uniwersalne...

> Te wszystkie cudaczne rzeĹşby bieĹźnika na oponach to raczej dlatego Ĺźe
> kupuje się opony z katalogu, gdzie jest tylko zdjęcie. Nawet nie ma
> żadnych konkretnych danych, nie mówiąc o możliwości pojeżdżenia na
> każdych. No i opony muszą wyglądać "dynamicznie" żeby ktoś je kupił.

Zgadza się, dlatego właśnie twierdzę, że skopiowanie powierzchownego
wyglądu opony nie mówi wiele o jej właściwościach. Wygląda podobnie i
tyle.

--
ignorance is bliss

CZesc

On 17 Gru, 15:53, szymo <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
> Co o nich s dzicie ?
> i w og le o bieznikowanych? w sumie o po ow ta sze mo e wytrzymaj ze 2
> sezony ?
>
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...

Hmm, Od sześciu lat zimą używam bieznikowanych opon z tym że są to
nalewki Markgum-a.
W tej chwili oba auta tylnonapedowe i jest bardzo dobrze, nawet przy
minus 16 st sa miekkie, na blocie posniegowym i swiezym sniegu to
jezdzi sie jak czolgiem.
Na lodzie dupa ale to raczej nie od opon zalezy :-).

PZDR Demos

Same E

begin J.F.

> Moze Chinczycy jezdza :-)
> Moze maja na tyle przyzwoitosci zeby tego nie eksportowac, albo opony
> produkuja tam fabryki pod zarzadem topowych marek, ktore inny model
> robia :-)

Ale były takie opony w sprzedaży, w dodatku robione na licencji (tylko
starszego modelu) i jakoś specjalnie dobrych ocen nie zdobyły...

--
ignorance is bliss