Re: Starter na bazie eteru - czy mozliwe uszkodzenie silnika?
W dniu 10.03.2012 21:26, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Czy ktokolwiek słyszał o problemie z silnikiem po uzyciu?
tak. sam stałem koło takiego silnika. Ale powód rozwalenia był inny,
lecz nie wiem czy w Twojej historii nie podobny.
Działo się to pewnej budowie, gdzie pracownicy byli przyzwyczajeni do
przychodzenia do pracy a nie pracowania (tak jak 75% naszego
społeczeństwa) a awaria maszyny = płatny urlop. Maszyna stanęła a
silnika nie dało się uruchomić. Wszystkie podstawowe błędy typu mało
oleju, zabity filtr powietrza, niemrawe ciśnienie ON, słaby akumulator.
ekipa walczyła długo naprawiając drobiazgi, silnik kręcił ale nie
zapalał. Ktoś wpadł na pomysł: dajcie samostart. na samostarcie zapalił,
wszedł na obroty zaklepał, zatrząsł i zgasł. całej akcji było z 10
sekund. jakieś 15 roboczogodzin później, okazało się ze _wcześniej_ coś
wpadło do silnika i skrzywiło lub urwało zawór. Uruchomienie samostartem
spowodowało urwanie łebka zaworu i on narobił gigantycznych szkód.
Historia na temat, ale rozwiÄ…zanie takie sobie. to nie samostart jest
winny, a operator który umyślnie zataił i ekipa bez wróżki i boroskopu.
Podobnie można by gdybać czy zapalanie na pych uszkodzi silnik? zdrowy -
napewno nie, ale niesprawny - moĹĽe tak. tylko kto zapala na pych albo
samostartem zdrowy silnik?
ToMasz
|