Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iuk9s6$qhu$1@news.onet.pl...
>> Ten sam system który jest u nas - mówię o viatoll jest w Niemczech.
>>
>Nie jest, skoro w Niemczech żadne pudełko do samochodu nie jest
>potrzebne.
>A to kto obsługuje to sprawa mało istotna, system jest zupełnie inny.
Jak to nie jest ?
Niemiecki system dziala na 2.5 roznego sposobu:
a) wlasciciel zawiera umowe, dostaje pudelko, montuje w samochodzie.
Pudelko zawiera system lacznosci .. wydaje mi sie ze na podczerwien,
gps, nawigacje inercyjna,
byc moze nawet podpiecie pod drogomierz pojazdu.
i w trakcie przejazdu wymienia informacje z bramkami ile sie nalezy
za przejazd.
Wlasciciel dostaje zbiorcza fakture.
b) kierowca w jednej z wielu automatycznych kas podaje trase, nr
rejestracyjny pojazdu, placi i dopiero moze jechac.
c) mozna tez wprowadzic trase przez internet, nie wiem - platnosc od
razu czy staly klient to pozniej zbiorcza fakture dostanie.
Rozwiazanie a) jest najwygodniejsze dla tych co duzo po Niemczech
jezdza, b i c raczej na dorazne przejazdy.
Oczywiscie gdzies tam musi byc kamera, rozpoznawanie numerow,
sprawdzanie czy oplacona trasa, a kawalek dalej patrol policji ..
prosze okazac dowod oplaty, dziekujemy, ale bedzie 10euro mandatu za
brudna tablice :-)
J.