Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO?
Proszę o opinie i wskazówki, co do zmniejszenia zużycia paliwa,
bezpieczeństwa i opłacalności finansowej, przy zastosowaniu takiego
urządzenia. Tylko praktycy! Czytałem w Internecie i oglądałem filmy na
YouTube o HHO, ale brak jest jednoznacznej opinii i konkretnych danych,
za lub przeciw. Teoretykom, ględom i piszącym nie na temat dziękuję,
proszę, żeby się przemęczali.
Cały w prisiudach
MJ
Tata
06-06-2010, 16:05
Stefan
Gość
Re: HHO
Tata pisze:
> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO?
> [...] Tylko praktycy! [...]
No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej odpowiedzi,
bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic to juz nie
zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.
On 2010-06-06, Stefan <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
>> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO?
>> [...] Tylko praktycy! [...]
>
> No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej odpowiedzi,
> bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic to juz nie
> zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.
Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
stronie znalazłem:
<cite>
Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w tych
rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje.
</cite>
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Krzysiek Kielczewski
06-07-2010, 09:54
Stefan
Gość
Re: HHO [w zasadzie][piątkowo]
Krzysiek Kielczewski pisze:
> Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
> stronie znalazłem:
>
> <cite>
> [...] Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w tych
> rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje.
> </cite>
Ba! Dzis przegladajac amerykanskie strony znalazlem nastepujaca konstrukcje:
> On 2010-06-06, Stefan <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
>
> >> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie
> HHO? >> [...] Tylko praktycy! [...]
> >
> > No to w tym momencie straciles szanse na uzyskanie rzetelnej
> > odpowiedzi, bo jak ktos by byl na tyle niemadry by to kupic/zrobic
> > to juz nie zostaje mu nic innego jak sciemniac ze sie oplacalo.
>
> Z ciekawości zagooglałem co to jest... i na pierwszej wygooglanej
> stronie znalazłem:
>
> <cite>
> Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
> termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
> tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w
> tych rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje.
> </cite>
>
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Kiedyś czytałem jakieś poważniejsze analizy i generalnie były uwagi że
takie ustrojstwo (z tym że bez głupot o HHO, tylko po prostu
elektroliza wody na wodór i tlen) owszem może per saldo zwiększać ciut
moc i ograniczać spalanie, tylko nie ze względu na dodatkową energię ze
spalania wodoru, a wpływie dodatku wodoru do mieszanki na
"równomierność" spalania.
Tenże wodór ma działać jako zapalnik, po prostu odpalać mieszankę w
całości, i dawać efektywniejsze spalanie.
Z tym że zastrzegali że tak ma działać raczej w starszych silnikach.
--
Pozdro
Massai
Massai
06-07-2010, 20:35
Krzysiek Kielczewski
Gość
Re: HHO [w zasadzie][piĂÂ tkowo]
On 2010-06-07, Massai <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
>> <cite>
>> Nie piszcie bzdur, że samochód na wodę przeczy pierwszej zasadzie
>> termodynamiki, bo te akademickie formułki śmieszą tysiące użytkowników
>> tych rozwiązań. Zresztą, bardziej zaawansowani fizycy wiedzą, że w
>> tych rozwiązaniach zasada termodynamiki nie obowiązuje.
>> </cite>
>>
>> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>
> Kiedyś czytałem jakieś poważniejsze analizy i generalnie były uwagi że
> takie ustrojstwo (z tym że bez głupot o HHO, tylko po prostu
> elektroliza wody na wodór i tlen) owszem może per saldo zwiększać ciut
> moc i ograniczać spalanie, tylko nie ze względu na dodatkową energię ze
> spalania wodoru, a wpływie dodatku wodoru do mieszanki na
> "równomierność" spalania.
Ale w tych poważniejszych nie było takich kwiatków i nie było nic o
przechodzeniu na zasilanie wyłącznie wodą po uruchomieniu silnika. Tylko
jakieś nudne zwiększenie sprawności o parę/paręnaście procent.
Nudy panie, nudy ;-)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
Krzysiek Kielczewski
06-06-2010, 16:22
Olek
Gość
Re: HHO
On 2010-06-06 17:34, Tata wrote:
> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO?
> Proszę o opinie i wskazówki, co do zmniejszenia zużycia paliwa,
> bezpieczeństwa i opłacalności finansowej, przy zastosowaniu takiego
> urządzenia.
same wykluczenia... [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] słabo czytałeś...
miłego wylatywania w powietrze
Olek
06-06-2010, 18:02
ToMasz
Gość
[OT] teoria Re: HHO
Tata pisze:
> Czy ktoś czytający Grupę, posiada i używa w samochodzie urządzenie HHO?
> Proszę o opinie i wskazówki, co do zmniejszenia zużycia paliwa,
> bezpieczeństwa i opłacalności finansowej, przy zastosowaniu takiego
> urządzenia. Tylko praktycy! Czytałem w Internecie i oglądałem filmy na
> YouTube o HHO, ale brak jest jednoznacznej opinii i konkretnych danych,
> za lub przeciw. Teoretykom, ględom i piszącym nie na temat dziękuję,
> proszę, żeby się przemęczali.
>
> Cały w prisiudach
> MJ
Z góry przepraszam za wciskanie swoich 3 groszy, i teorie.
tak sobie myśle: jakby zbudować silnik stacjonarny który startuje tylko
na klasycznym paliwie, a jak HHO zacznie wytwarzać "gazy" to wyłączyć
dopływ klasycznego paliwa - zasilać jedynie z HHO. Gdyby takie
urządzenie zadziałało to mamy silnik na wode. nie powiem ze to fizycznie
perpetum mobile, ale jeśli chodzi o wzgledy finansowe - to prawie tak!
Czy ja jestem jedynym który na to wpadł? Nie sądze. w takim razie
wniosek jest jeden - nie da sie. z jakiego powodu? ciekaw jestem
ToMasz
ToMasz
06-06-2010, 18:06
masti
Gość
Re: [OT] teoria Re: HHO
Dnia piÄknego Sun, 06 Jun 2010 20:02:35 +0200, osobnik zwany ToMasz
wystukaĹ:
> Z gĂłry przepraszam za wciskanie swoich 3 groszy, i teorie. tak sobie
> myĹle: jakby zbudowaÄ silnik stacjonarny ktĂłry startuje tylko na
> klasycznym paliwie, a jak HHO zacznie wytwarzaÄ "gazy" to wyĹÄ czyÄ
> dopĹyw klasycznego paliwa - zasilaÄ jedynie z HHO. Gdyby takie
> urzÄ dzenie zadziaĹaĹo to mamy silnik na wode. nie powiem ze to fizycznie
> perpetum mobile,
to by byĹo perpetuum mobile. WiÄc juĹź masz opowiedĹş.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci?
-Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett
masti
06-07-2010, 16:36
m4rkiz
Gość
Re: [OT] teoria Re: HHO
"masti" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote in message news:hugo28$86e$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Dnia piÄknego Sun, 06 Jun 2010 20:02:35 +0200, osobnik zwany ToMasz
> wystukaĹ:
>
>> Z gĂłry przepraszam za wciskanie swoich 3 groszy, i teorie. tak sobie
>> myĹle: jakby zbudowaÄ silnik stacjonarny ktĂłry startuje tylko na
>> klasycznym paliwie, a jak HHO zacznie wytwarzaÄ "gazy" to wyĹÄ czyÄ
>> dopĹyw klasycznego paliwa - zasilaÄ jedynie z HHO. Gdyby takie
>> urzÄ dzenie zadziaĹaĹo to mamy silnik na wode. nie powiem ze to fizycznie
>> perpetum mobile,
>
> to by byĹo perpetuum mobile. WiÄc juĹź masz opowiedĹş.
nie byloby bo wody dolewasz - to nie jest zamkniety uklad