wymiana tarczy sprzęgła

Witam.

Mam mały problem z Nissanem Almerą 1.4, związany prawdopodobnie z tarczą
sprzęgła. Coraz częściej, przy dynamiczniejszym dodaniu gazu silnik
wchodzi na wysokie obroty, ale przyspieszenie jest mizerne. Mój wniosek
jest taki, że ślizga się tarcza sprzęgła, więc zapewne do wymiany. Ktoś
rzucił mi takie hasło, że przy wymianie tarczy dobrze jest zmienić
"wycisk" sprzęgła - na podobnej zasadzie, jak wymiana pompy wody przy
remoncie rozrządu ;-)
Co prawda nie mam podstaw nie wierzyć, ale szukam potwierdzenia, że
faktycznie jedno warto robić z drugim? Warto?
Druga sprawa, że nie mogę znaleźć takiej części na allegro ani w
serwisach internetowych handlujących częściami, a kilka sprawdziłem :-/
Jest jakaś inna nazwa na ów "wycisk"?
Ostatnia sprawa (co prawda zamierzam zadzwonić i zapytać, jednak
skonfrontować informacje zawsze warto - możecie podzielić się
informacjami ile taka usługa wymiany tarczy (i ewentualnie tego wycisku)
może kosztować? Zakładam, że części dostarczę...

Z góry dzięki za porady :-)

Pozdrawiam,
LM

Docisk..

Najrozsadniej jest wymienic tarcze, docisk i lozysko za jednym razem.

Hants pisze:
> Docisk..
>
> Najrozsadniej jest wymienic tarcze, docisk i lozysko za jednym razem.

Hmm... Chyba względy finansowe zmuszą mnie do bycia mniej rozsądnym ;-/
Co do docisku-wycisku dalej mam wątpliwość, z tego względu że podobno
ten "wycisk" to jakaś w sumie drobna i niedroga rzecz, a z tego co widzę
docisk kosztuje kilka stówek... Przyszło mi do głowy, że może ten wycisk
to wysprzęglik... dalej jestem w kropce

> Mam mały problem z Nissanem Almerą 1.4, związany prawdopodobnie z tarczą
> sprzęgła. Coraz częściej, przy dynamiczniejszym dodaniu gazu silnik
> wchodzi na wysokie obroty, ale przyspieszenie jest mizerne. Mój wniosek
> jest taki, że ślizga się tarcza sprzęgła, więc zapewne do wymiany. Ktoś
> rzucił mi takie hasło, że przy wymianie tarczy dobrze jest zmienić
> "wycisk" sprzęgła - na podobnej zasadzie, jak wymiana pompy wody przy
> remoncie rozrządu ;-)
> Co prawda nie mam podstaw nie wierzyć, ale szukam potwierdzenia, że
> faktycznie jedno warto robić z drugim? Warto?
> Druga sprawa, że nie mogę znaleźć takiej części na allegro ani w
> serwisach internetowych handlujących częściami, a kilka sprawdziłem :-/
> Jest jakaś inna nazwa na ów "wycisk"?
> Ostatnia sprawa (co prawda zamierzam zadzwonić i zapytać, jednak
> skonfrontować informacje zawsze warto - możecie podzielić się
> informacjami ile taka usługa wymiany tarczy (i ewentualnie tego wycisku)
> może kosztować? Zakładam, że części dostarczę...

Ci co mówią że by dać nowy docisk i łożysko ( a czasami nawet
wysprzęglik - jak jest z łożyskiem np. Opel Vectra) są profesjonalistami .
Tak samo jak Ci co każą wymieniać pasek rozrządu + rolki + napinacz +
pompe wody ( jeśli jest napędzana rozrządem ) .

Bo Ci ludzie po prostu mają doświadczenie. A próby osczędzania czesto
kosztują 2-3 więcej.

Adam
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Użytkownik "Leming" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Hants pisze:
>> Docisk..
>>
>> Najrozsadniej jest wymienic tarcze, docisk i lozysko za jednym razem.
>
> Hmm... Chyba względy finansowe zmuszą mnie do bycia mniej rozsądnym ;-/ Co
> do docisku-wycisku dalej mam wątpliwość, z tego względu że podobno ten
> "wycisk" to jakaś w sumie drobna i niedroga rzecz, a z tego co widzę
> docisk kosztuje kilka stówek... Przyszło mi do głowy, że może ten wycisk
> to wysprzęglik... dalej jestem w kropce

Wydaje mi sie ze ten tajemniczy wycisk o ktorym piszesz to po prostu lozysko
oporowe.
Fakt to lozysko warto wymienic, co do docisku to trzeba zobaczyc w jakim
jest stanie, jezeli jest prosty i sloneczko cale to zostawic, jak uszkodzony
to wymienic.





Karolek

> Fakt to lozysko warto wymienic, co do docisku to trzeba zobaczyc w jakim
> jest stanie, jezeli jest prosty i sloneczko cale to zostawic, jak
> uszkodzony to wymienic.

Pokaże Ci 2 dociski co wyglądają jak nowe ale są uszkodzone bo nie dają
rady wycisnąc tarczy ... Więc z tym oglądaniem stanu to bajka....

PARKER pisze:

> Ci co mówią że by dać nowy docisk i łożysko ( a czasami nawet
> wysprzęglik - jak jest z łożyskiem np. Opel Vectra) są profesjonalistami .
> Tak samo jak Ci co każą wymieniać pasek rozrządu + rolki + napinacz +
> pompe wody ( jeśli jest napędzana rozrządem ) .


No to zadzwoniłem do serwisu i za robotę wołają sobie 250 zł - właściwie
niezależnie od ilości wymienianych części, bo tak czy owak sprzęgło
trzeba wyjąć. W tej sytuacji chyba faktycznie lepiej zrobić raz a
dobrze, a nie bujać się za chwilę z wymianą innej części i znowu bulić
za robociznę.
Zaproponowano mi do mojej Almery cały zestaw firmy Exedy za 300 zł. Czy
jest to dobra firma i czy cena za części też jest ok? ;-)

Leming napisał(a):

> Z góry dzięki za porady :-)

Przy wymianie sprzęgła koszt robocizny jest z reguły dosyć wysoki.
Więc szkoda wymieniać samą tarczę aby chwilę później okazało się że padł
docisk albo łożysko.

--
M.

> Przy wymianie sprzęgła koszt robocizny jest z reguły dosyć wysoki.
> Więc szkoda wymieniać samą tarczę aby chwilę później okazało się że padł
> docisk albo łożysko.

I to jest samo sedno sprawy Fabryczny, oryginalny docisk i łożysko
oporowe zazwyczaj spokojnie wytrzyma ze 2 tarcze. Ja robiąc "sam dla siebie"
czyli darmo, zmieniałem już w 2 samochodach samą tarczę z doskonałym
skutkiem.

Jeśli jednak auto kupiłeś używane i prawdziwej historii ani przebiegu
samochodu nie znasz to lepiej zmień tarczę + docisk + łożysko oporowe +
uszczelki w okolicy jak zobaczysz wycieki oleju ze skrzyni biegów (głownie
wałek sprzęgłowy) lub silnika (głownie uszczelniacz na wale korbowym za
kołem zamachowym) bo aby uzyskać dostęp do tych elementów i tak trzeba
wyciągać skrzynie biegów a to sporo roboty...

--
Tomek

Użytkownik "Leming" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Hants pisze:
>> Docisk..
>>
>> Najrozsadniej jest wymienic tarcze, docisk i lozysko za jednym razem.
>
> Hmm... Chyba względy finansowe zmuszą mnie do bycia mniej rozsądnym ;-/ Co
> do docisku-wycisku dalej mam wątpliwość, z tego względu że podobno ten
> "wycisk" to jakaś w sumie drobna i niedroga rzecz, a z tego co widzę
> docisk kosztuje kilka stówek... Przyszło mi do głowy, że może ten wycisk
> to wysprzęglik... dalej jestem w kropce


badz oszczedny i wymien tylko sama tarcze za jakis 1000 km wymienisz docisk
plus nowa tarcza i takie beda oszczednosci, czy przy rozrzadzie wymieniasz
tylko pasek? Sprzeglo zawsze wymienia sie jako komplet tarcza docisk oraz
lozysko oporowe ktory zuzywa sie w rownym stopniu.
Jest takie przyslowie "Chytry dwa razy traci"