Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum motocyklistów >

  • Motocykl 125 do 5 tys
    Cześć, Co byście poradzili? Chcę kupić motocykl do 125 pojemności, ale nie chcę płacić więcej...
  • Gdzie dobry serwis motocyklowy w Wawie?
    hej Szukam dobrego i TANIEGO serwisu motocyklowego w południowo-wschodniej części...
  • odzież motocyklowa
    Witam. Znacie jakieś dobre sklepy z odzieżą i akcesoriami motocyklowymi? W Internecie jest dużo...
  • Instrukcja.
    Witam.Szukam instrukcji i serwisówki po polsku Yamaha Drag Star 650.Może ktoś mógłby...

Odpowiedz
 
 
05-12-2012, 21:44
sasza7
Gość
 
Domyślnie Podpowiedzcie co robić?

Witam wszystkich!
Na motocyklu jeżdżę od roku. Udało mi się kupić okazyjnie xj600z '88, motocykl jest zblokowany.
Natomiast problem polega na tym, że moja jazda to ciągła obawa, nie czuję się na niej pewnie. Na początku myślałem, że muszę sięrozjeździć itp. po zostaniu mistrzem prostej (źle się wziąłem do brania zakrętu, złapałem piach przy poboczu i zaliczyłem glebę(ja cały (nawet śladu nie ma), moto już też)) zacząłem się jeszcze bardziej zastanawiać czy to ma sens.
Jednym słowem nie ogarniam zbytnio, choć nadal chcę jeździć.
I teraz właśnie nie wiem co robić. Z tego co zauważyłem system doszkalania motocyklistów nie istnieje (chyba że się mylę i jest coś w Łodzi?). Na własną rękę przeczytałem większość dostępnych u nas książek o technice jazdy, ćwiczyłem trochę na parkingach (ostre hamowanie, ósemki, slalom, pochylenie w zakrętach).
Wiem, że najbardziej człowiek uczy się jeżdżąc i może za dużo wymagam od siebie (startowałem samochodem w KZK, teraz na motocyklu nie odważyłbym się nawet wystartować), ale chciałbym żeby jazdasprawiała mi frajdę tak jak jazda samochodem, żebym w pełni (no w 95%) miał wpływ na motocykl.

Zanim zupełnie zrezygnuje chciałbym spróbować jeszcze raz. I tu właśnie pojawia się pytanie co robić?
Czy sprzedanie tego złomu i zakup czegoś mniejszego (i dużo nowszego)ma sens? Myślałem nad YBR250 ale on jest ciężko dostępny raczej,może ER5? Czy to ma jakiś sens?
 
05-12-2012, 23:27
rmlists@gmail.com
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

W dniu sobota, 12 maja 2012 23:44:20 UTC+2 użytkownik sasza7 napisał:

> Czy sprzedanie tego złomu i zakup czegoś mniejszego (i dużo nowszego) ma sens? Myślałem nad YBR250 ale on jest ciężko dostępny raczej, może ER5? Czy to ma jakiś sens?


Ma. Motocykl powinien być w nienagannym stanie technicznym, inaczej jazdanie cieszy lub jest niebezpieczna. Szczególnie dotyczy to zawieszenia. Rok to nie jest długo, choć zależy od kilometrażu, IMO dałbym sobie więcej czasu, i w 100% sprawny sprzęt

--
RM
 
05-13-2012, 05:43
Prawy
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

> Zanim zupełnie zrezygnuje chciałbym spróbować jeszcze raz. I tu właśnie pojawia się pytanie co robić?
> Czy sprzedanie tego złomu i zakup czegoś mniejszego (i dużo nowszego) ma sens? Myślałem nad YBR250 ale on jest ciężko dostępny raczej, może ER5? Czy to ma jakiś sens?

Faktycznie, to może być wina złoma albo w ogóle formy. Zmień np nastawienie, spróbuj motocrossa, oswoisz się z glebami.
 
05-13-2012, 09:29
sasza7
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

W dniu niedziela, 13 maja 2012 07:43:43 UTC+2 użytkownik Prawy napisał:
> > Zanim zupełnie zrezygnuje chciałbym spróbować jeszcze raz. I tuwłaśnie pojawia się pytanie co robić?
> > Czy sprzedanie tego złomu i zakup czegoś mniejszego (i dużo nowszego) ma sens? Myślałem nad YBR250 ale on jest ciężko dostępny raczej, może ER5? Czy to ma jakiś sens?

> Faktycznie, to może być wina złoma albo w ogóle formy. Zmień npnastawienie, spróbuj motocrossa, oswoisz się z glebami.


Chyba z poślizgami, bo gleby już mam oswojone (i nie chcę więcej).
Zwykłym motocyklem nie można jeździć w lekkim terenie? Kupienie enduro po to, żeby kilka razy wjechać w teren mija się chyba z celem.

Dzięki chłopaki podnieśliście mnie na duchu. Domyślam się, żekażda japońska marka się nada byle była nowa.
 
05-14-2012, 16:43
Mnich
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

On 12 Maj, 23:44, sasza7 <sas...@gmail.com> wrote:
> Natomiast problem polega na tym, że moja jazda to ciągła obawa, nieczuję się na niej pewnie. Na początku
> myślałem, że muszę się rozjeździć itp. (...ciach...) źle się wziąłem do brania zakrętu, złapałem
> piach przy poboczu i zaliczyłem glebę (ciach), zacząłem się jeszcze bardziej zastanawiać czy to ma sens.
> Jednym słowem nie ogarniam zbytnio, choć nadal chcę jeździć.


Przeca na moturze kwestyja jezd " nie czy siem wypierdole, ino
kiedy" )

W tym sęk, jebnąłeś, masz cykora i to cię paraliżuje. Strach totaki
wbudowany przez Stwórcę bezpiecznik. Tylko wadliwe egzemplarze rodzaju
ludzkiego się nie boją


> I teraz właśnie nie wiem co robić.(ciach) Na własną rękę przeczytałem większość dostępnych u nas książek o technice jazdy, ćwiczyłem trochę na parkingach (ostre hamowanie, ósemki, slalom,pochylenie w zakrętach).


Trochę to za mało.żeby się udawało. Chinole mawiali że, że żaden opis
nie zastąpi ci smaku wody - trza ćwiczyć.
Tylko jak to kurna zrobić, kiedy istnieje obawa że się znowu pójdzie w
szlifa ) Nie namawiam do naśladownictwa ale:
- w wieku 43 lat nauczyłem się jeździć na nartach - upadków nie
zliczę.
- W wieku 40 lat ponownie przesiadłem się z 4oo na 2oo - wydawało mi
się że będzie tak samo jak w wieku 30 lat - strzał adrenaliny, zero
strachu - nic z tych rzeczy - Strach przed upadkiem był po pierwszym
uślizgu na drodze.
Pomogło.......... ćwiczenie w wywalaniu się na parkingu )) dzisiaj
to wygląda komicznie, wtedy wydawało mi się sensowne. tak serio
serio - kup se jakąś padakę do ćwiczeń alibo jeździj choperem one
jadom jak sczała - ino prosto )

> Wiem, że najbardziej człowiek uczy się jeżdżąc i może za dużo wymagam od siebie ( ciach) żebym w pełni (no w 95%) miał wpływna motocykl.


Taaa,

> Czy sprzedanie tego złomu i zakup czegoś mniejszego (i dużo nowszego) ma sens?

Po kiego ci nowsze - lepij na spokojnie ogarnij co masz, kupisz
mniejsze nauczysz się śmigać na lusterka ino że za rok będziesz szukać
większego sprzęta i to dopiero będzie niebezpieczna kombinacja
większego sprzęta i zadufania we własne umiejetności.

AA bądź zdrów i szerokości
 
05-14-2012, 18:47
sasza7
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnie paraliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulować na chłodno i zauważyłem:
-jazdę do przodu
-długie zakręty po trasie
-manewry parkingowe <20km/h
OGARANIAM!
Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach.Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd teobawy.
Ostatnio mam więcej kasy, więc i tak miałem zamiar zmienić. Szczególnie że to czym jeżdżę to padaka w którą nie opłaca się inwestować (a już powoli by wypadało). Rozumiem że sugerujesz kupić to samo (choćby pojemnościowo) tylko sprawne? W sumie xj to fajny motor
 
05-15-2012, 04:53
Piotr Kompa
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

sasza7 wrote:
> Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnieparaliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulowaćna chłodno i zauważyłem:
> -jazdę do przodu
> -długie zakręty po trasie
> -manewry parkingowe <20km/h
> OGARANIAM!


A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym
gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie
powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy.

> Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach. Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mamdoświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę żestąd te obawy.


Jak opony są stare albo zjechane na kwadratowo, to przy pochylaniu się
czuć nieprzyjemne "gibnięcie" i ogólny brak pewności.
A poza doprowadzeniem moto do przyzwoitego stanu, trzeba ćwiczyć,
najlepiej na jakimś kursie doszkalającym z kumatym instruktorem.

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.
 
05-15-2012, 06:43
sasza7
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

W dniu wtorek, 15 maja 2012 06:53:07 UTC+2 użytkownik Piotr Kompa napisał:
> sasza7 wrote:
> > Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnieparaliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulowaćna chłodno i zauważyłem:
> > -jazdę do przodu
> > -długie zakręty po trasie
> > -manewry parkingowe <20km/h
> > OGARANIAM!

Mistrzem nie jestem, ale mam pojęcie jak to powinno wyglądać. Staram się stosować idealnie nie jest, brak mi doświadczenia.
> A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym
> gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie
> powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy.
>
> > Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach. Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy.

>
> Jak opony są stare albo zjechane na kwadratowo, to przy pochylaniu się
> czuć nieprzyjemne "gibnięcie" i ogólny brak pewności.
> A poza doprowadzeniem moto do przyzwoitego stanu, trzeba ćwiczyć,
> najlepiej na jakimś kursie doszkalającym z kumatym instruktorem.
>

Całość jest stara, z przyczyn ekonomicznych bardziej opłaca się kupić nowszy niż inwestować w staroć.
Kurs chętnie tylko gdzie? najlepiej w Łodzi.
 
05-15-2012, 07:21
sasza7
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

W dniu wtorek, 15 maja 2012 06:53:07 UTC+2 użytkownik Piotr Kompa napisał:
> sasza7 wrote:
> > Dzięki za odpowiedź. Też sądziłem, że to może strach mnieparaliżuje. To może głupie, ale dziś starałem się kalkulowaćna chłodno i zauważyłem:
> > -jazdę do przodu
> > -długie zakręty po trasie
> > -manewry parkingowe <20km/h
> > OGARANIAM!

Mistrzem nie jestem, ale wiem o co chodzi i nawet mi wychodzi. Brak mi doświadczenia.
> A ogarniasz dohamowanie na prostej a zakręty pokonywane na otwartym
> gazie? Rozpaczliwe zamykanie manetki albo ciśnięcie hebli w zakręcie
> powoduje, że sprzęt robi się chybotliwy.
>
> > Problemem jest skręcanie, na ostrych ale relatywnie szybkich zakrętach. Nie boję się pochylenia i szorowanie podnóżkami o asfalt mnie nie przeraża, tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy.

>
> Jak opony są stare albo zjechane na kwadratowo, to przy pochylaniu się
> czuć nieprzyjemne "gibnięcie" i ogólny brak pewności.
> A poza doprowadzeniem moto do przyzwoitego stanu, trzeba ćwiczyć,
> najlepiej na jakimś kursie doszkalającym z kumatym instruktorem.
>

Całość jest już stara. Dlatego wszystko jest możliwe.
Kurs bardzo chętnie. Pytanie tylko gdzie? (najlepiej blisko Łodzi)

 
05-15-2012, 07:27
duddits
Gość
 
Domyślnie Re: Podpowiedzcie co robić?

On 14.05.2012 20:47, sasza7 wrote:
> tyle że motocykl jest strasznie nie stabilny. Nie mam doświadczenia ale to chyba wina zawieszenia albo/i opon sądzę że stąd te obawy.


Wątpię. Sądząc z wcześniejszych opisów kłania się praca z gazem.
Motocykl wydaje się niestabilny, bo zapewne na którymś etapie skręcania
odcinasz go lub dajesz za mało. Na zawieszenie i opony patrzyłbym raczej
w drugiej kolejności.
Dobra rada (tak, wiem - nikt się do nich nie stosuje ...) już padła w
tym wątku. Idź na szkolenie do dobrej szkoły. Od tego powinieneś w ogóle
był zacząć. Nie miałbyś tych problemów i traumy też pewnie byś nie nabawił.
Nie wiem jak w Łodzi, ale w razie czego w Warszawie jest kilka szkół
wartych polecenia. Było już o tym wielokrotnie, poszukaj a na pewno
znajdziesz
Powodzenia.

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja


Odpowiedz


Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
Co robić z recydywą? - Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w wiadomości news:jcdp4a$mpt$1@node2.news.atman.pl... > A komu "zagwarantować" szybszą wokandę ?... Forum samochodowe
Co robić po małej stłuczce? - Witam. Jestem świeżym kierowcą i mam problem..Otóż dzisiaj źle wymierzyłęm odległość i za mało wycofałem samochód wyjeżdżając z parkingu..Uderzyłem... Forum samochodowe
SUZUKI I NR VIN - podpowiedzcie - Witam wszystkch Jestem tu nowy, nowy i na liście nowy jako motocyklista. Dziś kupiłem pierwszy swój motor SUZUKI GS500 przywieziony z niemiec i... Forum motocyklistów
ślizgające sprzęgło - robić, nie robić - Od jakiegoś miesiąca kiedy nacisnę mocniej gaz, skaczą obroty, a auto (vw polo 1.4 '98) nie przyspiesza od razu. Po opisie objawów mechanicy mówią,... Forum samochodowe
co robić w takim przypadku?? - Dwie godz.temu podjezdzam na parking osiedlowy na Kurdwanowie parkuje drugie miejsce od końca ,miejsca po prawej i po lewej. Przychodzi kupel... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 04:10.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.