Miałam dzisiaj takie zdarzenie. Tż zaparkował koło sklepu , wyskoczył na
2 minuty, wsiadł do samochodu, włączył migacz, spojrzał w lusterka i
rusza. Nagle śmignął mu samochodem facet w Tipo, samochód od strony
kierowcy miał włączoną jedynie postojówkę. Tipo sobie pięknie iskry
puściło na progach spowalniających, bo jechał min. 50km/h.
Facet zaparkował przed naszym domem. Wytoczył się z samochodu,
przytrzymując się drzwi a potem maski. Nie wiem, jakim cudem trafił do
bramy.
Kojarzę gościa z kilku agresywnych pyskówek na moim osiedlu. Kiedyś tż
mu grzecznie zwrócił uwagę, że ma otwarty samochód, w odpowiedzi dostał
śliczną wiązankę.
Mam kaca moralnego, bo wydaje mi się, że powinnam jednak zgłosić to na
policję, w końcu taki kretyn kogoś zabije, ale boję się, że się facet
wyżyje na mojej rodzinie. Anonimowo się tego zgłosić przecież nie da.
Ktoś z Was sie kiedyś spotkał z takim klinicznym przypadkiem?
--
Paulinka
Paulinka
02-07-2009, 22:30
Wiesiaczek
Gość
Re: Pijany kierowca
Użytkownik "Paulinka" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:gmkvei$5jb$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].neostrada.pl...
> FUT z pl.regionalne.wroclaw
>
> Witam,
>
> Miałam dzisiaj takie zdarzenie. Tż zaparkował koło sklepu , wyskoczył na 2
> minuty, wsiadł do samochodu, włączył migacz, spojrzał w lusterka i rusza.
> Nagle śmignął mu samochodem facet w Tipo, samochód od strony kierowcy miał
> włączoną jedynie postojówkę. Tipo sobie pięknie iskry puściło na progach
> spowalniających, bo jechał min. 50km/h.
> Facet zaparkował przed naszym domem. Wytoczył się z samochodu,
> przytrzymując się drzwi a potem maski. Nie wiem, jakim cudem trafił do
> bramy.
> Kojarzę gościa z kilku agresywnych pyskówek na moim osiedlu. Kiedyś tż mu
> grzecznie zwrócił uwagę, że ma otwarty samochód, w odpowiedzi dostał
> śliczną wiązankę.
> Mam kaca moralnego, bo wydaje mi się, że powinnam jednak zgłosić to na
> policję, w końcu taki kretyn kogoś zabije, ale boję się, że się facet
> wyżyje na mojej rodzinie. Anonimowo się tego zgłosić przecież nie da.
>
> Ktoś z Was sie kiedyś spotkał z takim klinicznym przypadkiem?
Olej to, nie ma powodów do wyrzutów sumienia.
--
Pozdrawiam (dziś z DC) - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Wiesiaczek
02-07-2009, 22:43
Paulinka
Gość
Re: Pijany kierowca
Wiesiaczek pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
> wiadomości news:gmkvei$5jb$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].neostrada.pl...
>> FUT z pl.regionalne.wroclaw
>>
>> Witam,
>>
>> Miałam dzisiaj takie zdarzenie. Tż zaparkował koło sklepu , wyskoczył
>> na 2 minuty, wsiadł do samochodu, włączył migacz, spojrzał w lusterka
>> i rusza. Nagle śmignął mu samochodem facet w Tipo, samochód od strony
>> kierowcy miał włączoną jedynie postojówkę. Tipo sobie pięknie iskry
>> puściło na progach spowalniających, bo jechał min. 50km/h.
>> Facet zaparkował przed naszym domem. Wytoczył się z samochodu,
>> przytrzymując się drzwi a potem maski. Nie wiem, jakim cudem trafił do
>> bramy.
>> Kojarzę gościa z kilku agresywnych pyskówek na moim osiedlu. Kiedyś tż
>> mu grzecznie zwrócił uwagę, że ma otwarty samochód, w odpowiedzi
>> dostał śliczną wiązankę.
>> Mam kaca moralnego, bo wydaje mi się, że powinnam jednak zgłosić to na
>> policję, w końcu taki kretyn kogoś zabije, ale boję się, że się facet
>> wyżyje na mojej rodzinie. Anonimowo się tego zgłosić przecież nie da.
>>
>> Ktoś z Was sie kiedyś spotkał z takim klinicznym przypadkiem?
>
> Olej to, nie ma powodów do wyrzutów sumienia.
Jak się w kolejnych wiadomościach pojawi info, że jakiś debil skasował
na przejściu dla pieszych 5 osób, a to był ten dupek, to będę spała aż
nadto spokojnie.
I niestety nie mam w sobie żyłki donosiciela ani miłośnika polskich
sądów. I do jasnej cholery, kiedy sie polscy kierowcy nauczą, że na
'gazie' się nie jedzie, tylko trzyma dupę na fotelu.
--
Paulinka
Paulinka
02-07-2009, 23:32
Tomasz Pyra
Gość
Re: Pijany kierowca
Paulinka pisze:
> Mam kaca moralnego, bo wydaje mi się, że powinnam jednak zgłosić to na
> policję, w końcu taki kretyn kogoś zabije, ale boję się, że się facet
> wyżyje na mojej rodzinie. Anonimowo się tego zgłosić przecież nie da.
Tzn. co się niby nie da?
Jeżeli jedzie pijany, to dzwonisz na 112, zgłaszasz, podajesz numer
rejestracyjny jego samochodu i może go złapią - nie musisz się przedstawiać.
Natomiast jeżeli planujesz doprowadzić do skazania go za tamtą jazdę na
podstawie tego że Ty widziałaś że był pijany, to to bym sobie odpuścił
bo i tak żaden sąd go nie skaże bez wyniku badania zawartości alkoholu
we krwi.
Tomasz Pyra
02-08-2009, 03:04
G Nowak
Gość
Re: Pijany kierowca
> I niestety nie mam w sobie żyłki donosiciela ani miłośnika polskich sądów.
> I do jasnej cholery, kiedy sie polscy kierowcy nauczą, że na 'gazie' się
> nie jedzie, tylko trzyma dupę na fotelu.
Stanie sie to gdy tylko bedzie ich stac na jezdzenie taksowkami. Uwierz mi,
ze w cywilizowanych krajach mniej ludzi ryzykuje utrate prawka jesli moze
sobie pozwolic na taksowke.
--
pozdr
g
G Nowak
02-08-2009, 07:23
Worek
Gość
Re: Pijany kierowca
> I niestety nie mam w sobie żyłki donosiciela ani miłośnika polskich sądów.
> I do jasnej cholery, kiedy sie polscy kierowcy nauczą, że na 'gazie' się
> nie jedzie, tylko trzyma dupę na fotelu.
Stanie sie to gdy tylko bedzie ich stac na jezdzenie taksowkami. Uwierz mi,
ze w cywilizowanych krajach mniej ludzi ryzykuje utrate prawka jesli moze
sobie pozwolic na taksowke.
TO nie jest kwestia tego czy go stac na taksowke tylko tego co ma w
łepetynie. Jeśli ciebie kiedyś taki co mu szkoda było 20 zl na takse potrąci
na pasach będziesz starał sie go rozgrzeszać w tak kretyńśki sposób?
Pozdrawiam
Worek
Worek
02-08-2009, 07:25
Worek
Gość
Re: Pijany kierowca
Oczekujesz tu rozgrzeszenia? Słusznie masz wyrzuty sumienia. Być może
następnym razem ktoś może mieć pecha trafić na twojego sąsiada i nie przeżyć
tego.
Pozdrawiam
Worek
Worek
02-08-2009, 09:44
CeSaR
Gość
Re: Pijany kierowca
>Stanie sie to gdy tylko bedzie ich stac na jezdzenie taksowkami. Uwierz mi,
>ze w cywilizowanych krajach mniej ludzi ryzykuje utrate prawka jesli moze
>sobie pozwolic na taksowke.
Genialne!!! No wprost mnie zauroczyło. Nie stać mnie na taksówkę więc jak
pochleję to jestem usprawiedliwiony.
No cudowne wręcz. A nie stać mnie na taksówkę bo wszystko przechlałem....
C
CeSaR
02-08-2009, 13:11
lublex
Gość
Re: Pijany kierowca
Użytkownik "Worek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:gmm1d0$mka$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Oczekujesz tu rozgrzeszenia? Słusznie masz wyrzuty sumienia. Być może
> następnym razem ktoś może mieć pecha trafić na twojego sąsiada i nie
> przeżyć tego.
A co byś tak proponował zamiast tych wyrzutów sumienia?
pozdr
lublex
lublex
02-08-2009, 13:56
Łukasz Goran
Gość
Re: Pijany kierowca
> Olej to, nie ma powodów do wyrzutów sumienia.
Masz dzieci? Jeśli masz to uważaj by Ci taki pijak ich nie zabił bo ktoś
kiedyś olał jego wybryki.
--
Pozdrawiam
Łukasz Goran Gądzik
151731
Pijany kierowca wpadł do rowu - video - Prawdziwy miszcz kierownicy ;)
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Pijany-kierowca-nie-zatrzymal-sie-do-kontroli--tylko-w-rowie,71560
Forum samochodowe
pijany sprawca a OC Uniqa - Witam
Dzisiaj moja leciwa Astra F dostała strzał prosto w "nos" i średnio się
nadaje do dalszego użytkowania. Sprawca trochę się próbował wykręcić...
Forum samochodowe
Pijany na jachcie a prawo jazdy - Właśnie ktoś mi powiedział, że był świadkiem jak Policja sprawdzała
zawartość alkoholu u sternika żaglówki oraz że za powożenie jachtem po
pijaku...
Forum samochodowe
Pijany kierowca ? :) - Witam
Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają ulicą
samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony...
Forum samochodowe
Odszkodowanie z OC a pijany sprawca wypadku - Wczoraj późnym wieczorem miałem wypadek - Renault Twingo wjechało mi w bagażnik.
Sprawca wypadku był pijany (1,5 promila). Jeden z policjantów...