Sprzedaż auta nieprzerejestrowanego a WK

Zastanawiam się czy to mój wydział komunikacji ma swoje procedury czy tak
jest wszędzie.

Kupiłem auto które było zarejestrowane w tym samym powiecie, jednak miało
czarne blachy. Nie przerejestrowałem go, ponieważ planowałem je sprzedać w
ciągu kilku tygodni - i tak też się stało.

Zgłosiłem ten fakt w ubezpieczalni pokazując dwie umowy K-S (moją z
poprzednim właścicielem i moja z nowym właścicielem), pani umowy skserowała
i sprawa załatwiona. Następnie chciałem powiadomić WK o zbyciu pojazdu, a
tam pan w informacji, jak sprawdził iż auto nie jest przerejestrowane,
powiedział mi "w takim razie miłego dnia, zgłoszenia nie przyjmiemy".

Z tego co wiem to mam obowiązek zarejestrować auto w ciągu 30 dni od daty
zakupu. Jednak po pierwsze od momentu kupna do momentu sprzedaży minęły 3
tygodnie, a po drugie to nie ma żadnej kary za nieprzerejestrowanie pojazdu
(sam kiedyś rejestrowałem auto którym poprzedni właściciel 2 lata jeździł
bez przerejestrowania).

Co zrobić w takim przypadku? Zanieść zawiadomienie o zbyciu pojazdu (i
wniosek o wyrejestrowanie też?) do sekretariatu i niech WK spada na drzewo,
czy olać sprawę i nic nie robić? Nie chce mieć problemów jak nowy właściciel
coś nawywija..

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

Następnie chciałem powiadomić WK o zbyciu pojazdu, a
> tam pan w informacji, jak sprawdził iż auto nie jest przerejestrowane,
> powiedział mi "w takim razie miłego dnia, zgłoszenia nie przyjmiemy".
>
Odpowiedzieć: "poproszę o pisemną odmowę". Brak takowej: "poproszę z
kierownikiem/kierowniczką" i jego/ją poprosić o pisemną odmowę. Jeżeli taką
otrzymasz będziesz miał podane na jakiej podstawie nie mozesz dokonać
zmian...

B.Z.


ps.
w 95% przypadków oczywiście nie było uzasadnienia, ale wykonanie rejestracji
;-)

> Następnie chciałem powiadomić WK o zbyciu pojazdu, a

> tam pan w informacji, jak sprawdził iż auto nie jest przerejestrowane,
> powiedział mi "w takim razie miłego dnia, zgłoszenia nie przyjmiemy".


Składasz papier o sprzedaży auta, bierzesz potwierdzenie i wychodzisz. Ich PSIM OBOWIĄZKIEM jest przyjąć takowe zgłoszenie. Oczywiście zawsze mogą z Tobą korespondować.
A 30-dniowy termin na przerejestrowanie tylko na papierze istnieje. Sam pół roku jeździłem nie przerejestrowanym autem bo w papierach z banku był błąd i jego poprawienie zajęło bankowi 5 miesięcy.

*piotr'ek*

Użytkownik "kovalek"
> Co zrobić w takim przypadku? Zanieść zawiadomienie o zbyciu pojazdu (i

Olac to.
Juz nie trzeba wyrejestrowywac aut.
Same sie wyrejestruja.

On Tue, 1 Jul 2008 21:01:56 +0200, "kovalek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:

>Zgłosiłem ten fakt w ubezpieczalni pokazując dwie umowy K-S (moją z
>poprzednim właścicielem i moja z nowym właścicielem), pani umowy skserowała
>i sprawa załatwiona. Następnie chciałem powiadomić WK o zbyciu pojazdu, a
>tam pan w informacji, jak sprawdził iż auto nie jest przerejestrowane,
>powiedział mi "w takim razie miłego dnia, zgłoszenia nie przyjmiemy".

Złozyć na dziennik podawczy.

>Z tego co wiem to mam obowiązek zarejestrować auto w ciągu 30 dni od daty
>zakupu.

Masz,a le nei ma żadnych konsekwencji niewywiązania się z tego.

>Co zrobić w takim przypadku? Zanieść zawiadomienie o zbyciu pojazdu (i
>wniosek o wyrejestrowanie też?) do sekretariatu i niech WK spada na drzewo,
>czy olać sprawę i nic nie robić? Nie chce mieć problemów jak nowy właściciel
>coś nawywija..

Ale jakie wyrejestrowanie? Jedynei zgłaszasz do urzedu fakt zbycia
pojazdu i to tylko wtedy, kiedy zawiadomiłeś ich uprzednio o nabyciu
tegoż.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W--P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

> Same sie wyrejestruja.
Żebyś się kiedyś nie zdziwił, bo mnie takie zgłoszenie kiedyś d***
uratowało, jak nowy właściciel spowodował wypadek po pijaku...

--
pozdrawiam
Skiraz

Użytkownik "Skiraz"
>> Same sie wyrejestruja.
> Żebyś się kiedyś nie zdziwił, bo mnie takie zgłoszenie kiedyś d***
> uratowało, jak nowy właściciel spowodował wypadek po pijaku...
>

No i co ???
W WK zglaszasz tylko fakt ZBYCIA AUTA, a nie wyrejestrowania.
Jezeli nie wypowiadasz ubezpieczenia to nie musisz zglaszac nic w WK.
Nowy wlasciciel jak pojdzie rejestrowac auto,to automatycznie u starego
ten fakt potwierdzaja - jednoczesnie wycofywujac auto (wyrejestrowywujac).

Kwestia wypadku o ktorym piszesz nie ma wogole znaczenia.W tej sytuacji dla
ciebie najwazniejsza
jest data sprzedazy, a nie fakt wyrejestrowania auta.

> W WK zglaszasz tylko fakt ZBYCIA AUTA, a nie wyrejestrowania.
Dokładnie tak.

> Nowy wlasciciel jak pojdzie rejestrowac auto,to automatycznie u starego
> ten fakt potwierdzaja - jednoczesnie wycofywujac auto (wyrejestrowywujac).
no właśnie "...jak pójdzie zarejestrować...". A jak nie pójdzie to
przynajmniej, nie będą Cie po posterunkach ciągać w razie "w"


--
pozdrawiam
Skiraz

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...

> Ale jakie wyrejestrowanie? Jedynei zgłaszasz do urzedu fakt zbycia
> pojazdu i to tylko wtedy, kiedy zawiadomiłeś ich uprzednio o nabyciu
> tegoż.

Byłem dziś w WK. Wypełniłem druk "zawiadomienia o zbyciu pojazdu". Pani w
okienku stwierdziła iż tego nie przyjmie ponieważ wg ich systemu auto nie
jest na mnie zarejestrowane i nic się nie da zrobić. Fakt iż poprzedni
właściciel zgłosił zbycie pojazdu i podał moje dane nie ma nic do rzeczy. W
związku z zaistniałą sytuacją poszedłem do sekretariatu i tam pani naczelnik
przyjęła pismo na co mam potwierdzenie. Ciekawe czy teraz WK będzie ze mną
korespondował :-)

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

> Byłem dziś w WK. Wypełniłem druk "zawiadomienia o zbyciu pojazdu". Pani w
> okienku stwierdziła iż tego nie przyjmie ponieważ wg ich systemu auto nie
> jest na mnie zarejestrowane i nic się nie da zrobić. Fakt iż poprzedni
> właściciel zgłosił zbycie pojazdu i podał moje dane nie ma nic do rzeczy.
> W związku z zaistniałą sytuacją poszedłem do sekretariatu i tam pani
> naczelnik przyjęła pismo na co mam potwierdzenie. Ciekawe czy teraz WK
> będzie ze mną korespondował :-)

No i, moim zdaniem, urzędnik logicznie odpowiedział, bo skoro pojazd nie
został przerejestrowany to co ona ma zmieniać? Były właściciel zgłosił
sprzedaż, to przyszły zgłosi kupno - czyli zarejestruje.