On 2009-06-26 14:33:41 +0200, PaweĹ <billg@microsoft.com> said:
> Czy jest jakaĹ róşnica pomiÄdzy tymi Ĺrodkami? Poza cenÄ
?
Z tego co rozumiem to chodzi o pĹyn do mycia szyb na postoju, a nie do
spryskiwaczy
Róşnica pomiÄdzy takim do mycia okiem, a nieco droĹźszym
do szyb samochodowych jest praktycznie Ĺźadna.
Natomiast te jeszcze droĹźsze (powiedzmy 20zĹ+) posiadajÄ
w swoim
skĹadzie zwiÄ
zki:
- uĹatwiajÄ
ce usuwanie rozbitych owadĂłw, smoĹy i innych dziwnych
zanieczyszczeĹ,
- niektĂłre posiadajÄ
skĹadniki "anty-para", co oczywiĹcie ma sens w
przypadku mycia od wewnÄ
trz,
- mogÄ
teĹź mieÄ dodatki uĹatwiajÄ
ce spĹywanie wody (tzw. niewidzialna
wycieraczka),
- najczÄĹciej nie zostawiajÄ
Ĺladu na czystej karoserii, co zdarza siÄ
niektĂłrym zwykĹym "psikaczom".
> Czy stosowanie "zwykĹego" pĹynu czemuĹ zagraĹźa? Uszczelkom?
Nie zagraĹźa, to kwestia tego ile chcesz wydaÄ na Ĺrodek do czyszczenia szyb