Witam,
obecnie ujezdzam passata z 2003r.
Mam 1.9 TDI 130km + automat (tiptronik) i jestem zachwycony tym autem.
Mam je od 5 lat (kupilem poleasingowca) i przez te 5 lat poszla mi jedna
rzecz. Napinacz paska wielrowkowego.
Poza tym tankuje, zmieniam olej, klocki i jezdze
Juz do tematu wracam...
Kolo wielkanocy chcialbym zmienic auto.
Nastepne auto to mialo by byc audi A6 kombi lub BMW 5 (kobita nie chce
E-Klassy :-( )
Tez polesingowiec, kupiony w DE, czyli przebieg w okolicach 150-200kkm,
kombik.
Interesuje mnie zestaw: Automat + diesel.
Problem w tym ze dwulitrowe diesle audi maja tylko te nieszczesne
multitroniki.
Dlaczego nieszczesne? Ano slyszalem, ze skrzynie sie lubia sypac. Moich
2 znajomych naprawialo za gruby kesz takie skrzynie w Audi.
Ale to byly auta z rocznikow mojego passata (2003).
Moze nowe multitroniki sa lepsze?
W Audi 2.7 TDI i 3.0 TDI mozna spotkac zwykle skrzynie automatyczna
jednak w wiekszosc wystepuja multitroniki.
Czy ktos moglby sie wypowiedziec czy koniecznie szukac wersji z
normalnym automatem 6cio biegowym AUDI?
Beemka ma znow piekny dwulitrowiec i bardzo udana skrzynie automatyczna.
520D kombi + automat i jestem happy
Pojemnosc ma znaczenie bo auto bedzie na niemieckich blachach a tutaj
podatek za takiego diesla to troche jednak wynosi (ze o eksplatacji
czterocylindrowca vs. V6 nie wspomne).
Jesli chodzi o moc zarowno Audi ze 140km jak i BMW ze 163 koni by mi w
zupelnosci wystarczyly. Jezdze jak emeryt :>
Jest tylko jedno ale. BMW jest ochydne (tak ochydne, nie brzydkie a
ochydne) w srodku. Wnetrze starej 5tki to pozny gierkowy kredens.
A dla mnie wazniejsze jest jak auto wyglada w srodku niz na zewnatrz.
A wewnatrz audi jest piekne.
No i czym tu sie sugerowac przy wyborze? :-(
Beemka ma przewage w technice, ale Audi jest ladniejsze (zwlaszcza
wewnatrz).
JEsli chodzi o testy awaryjnosci i inne takie to bardzo porownywalnie
wypada 5tka i A6
--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹĽe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.