|
06-06-2008, 15:45
|
|
Pijany kierowca ? :)
Witam
Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają ulicą
samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale sprawny
Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ?
Pozdrawiam
Z(a)miennik
|
06-06-2008, 15:53
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
Z(a)miennik pisze:
> Witam
>
> Za^(3)ó?my sytuacje kiedy 4 nawalanych go?ci (kazdy po 2 promile) pchaj? ulic?
> samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale sprawny
>
> Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
> Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wp^(3)ywem alkoholu ?
>
> Pozdrawiam
> Z(a)miennik
Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew
ten co trzyma kierownice)
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
|
06-06-2008, 16:05
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
Użytkownik "Maverick" <krzysztofWYTNIJ-TO@NIEeta.pl> napisał w wiadomości
news:g2bmht$muu$1@inews.gazeta.pl...
> Z(a)miennik pisze:
>> Witam
>>
>> Za^(3)ó?my sytuacje kiedy 4 nawalanych go?ci (kazdy po 2 promile) pchaj?
>> ulic? samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale
>> sprawny
>> Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
>> Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wp^(3)ywem alkoholu ?
>>
>> Pozdrawiam
>> Z(a)miennik
> Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew ten
> co trzyma kierownice)
No to zalozmy ze zaden sie nie przyzna ze jest kierowcą a wszyscy pchaja
samochod z tylu auta
Ps ale mam problemy :P
|
06-06-2008, 16:08
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
Maverick wrote:
> Podobno tak - tzn jeden z nich, ktory sie przyzna ze jest kierowca (ew
> ten co trzyma kierownice)
Cos mi jednym uchem ostatnio wpadlo ze w mediach mowili jak pijany typ w
samochodzie stoczyl sie nim i spowodowal straty. I nie postawiono mu
zarzutu jazdy po pijanemu bo w pojezdzie nie pracowal silnik.
--
Carrera Nikodema Dyzmy
|
06-06-2008, 16:27
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
> Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
> Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ?
Odpowiada ten, który prowadził, czyli przez okno kręcił kierownikiem.
Naprawdę, kiedyś oglądałem program na ten temat lub słuchałem audycji, nie
pomnę już. Wypowiadał się policjant i prawnik.
|
06-06-2008, 16:33
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
> Cos mi jednym uchem ostatnio wpadlo ze w mediach mowili jak pijany typ w
> samochodzie stoczyl sie nim i spowodowal straty. I nie postawiono mu
> zarzutu jazdy po pijanemu bo w pojezdzie nie pracowal silnik.
A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).
Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy
silnik pracuje, czy nie. Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak
stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to.
Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok do takiego
małolata. Myślałem że on po prostu zasłabł albo umarł, bo auto stało
odpalone ponad godzinę, a łepek nawet nie drgnął :-). Policja przyjechała i
nie mogli mu nic zrobić, bo nie prowadził auta. Sami bylo wkurzeni, ale
niestety... Ustalili adres i wezwali starych, żeby zabrali jego i auto...
Oczywiście pewne jest że on tam jakoś przyjechał, ale niestety nie został na
tym złapany...
|
06-06-2008, 17:31
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
Robert J. wrote:
> A w jadącym rowerze pracuje silnik? Bo w moim nie :-).
Owszem. Ale tu powolywano sie na stoczenie sie pojazdu, ze niby
nie zostal intencjonalnie uruchomiony.
> Odpowiadasz za prowadzenie pojazdy w stanie nietrzeźwym, niezależnie czy
> silnik pracuje, czy nie. Natomiast możesz sobie siedzieć narąbany jak
> stodoła w aucie z uruchomionym silnikiem i nic Ci nie grozi za to.
> Sprawdzone i pewne w 100%, bo sam wzywałem policję pod swój blok
A widzisz.. ja pamietam z kolei casus kolezki "z osiedla" ktory
chodzil rozzalony ze go policja wyciagnela za fraki jak spal na bani
w samochodzie z odpalonym silnikiem, grzal sie czy cos takiego. Ze
zostal skuty i ze ogolnie mial z tego tytulu problemy. Detali i tego
na jakiej podstawie to sie wszystko odbylo niestety nie pomne bo to
bylo z 10 lat temu, ale sam fakt dosc zapadl w pamiec.
--
Carrera Nikodema Dyzmy
|
06-06-2008, 21:29
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
elmer radi radisson pisze:
> A widzisz.. ja pamietam z kolei casus kolezki "z osiedla" ktory
> chodzil rozzalony ze go policja wyciagnela za fraki jak spal na bani
> w samochodzie z odpalonym silnikiem, grzal sie czy cos takiego. Ze
> zostal skuty i ze ogolnie mial z tego tytulu problemy. Detali i tego
> na jakiej podstawie to sie wszystko odbylo niestety nie pomne bo to
> bylo z 10 lat temu, ale sam fakt dosc zapadl w pamiec.
to byly inne czasy .... teraz wychowujemy mlodziez bezstresowo a dzieci
bez klapsow
|
06-07-2008, 08:43
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
Robert J. pisze:
>> Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
>> Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ?
>
> Odpowiada ten, który prowadził, czyli przez okno kręcił kierownikiem.
> Naprawdę, kiedyś oglądałem program na ten temat lub słuchałem audycji,
> nie pomnę już. Wypowiadał się policjant i prawnik.
Mailem taka sytuacje. Zonie wysiadl alarm i auto stanelo 300 m od domu,
jako ze akurat byl mecz i z kumplem raczylismy sie piwkiem to bylismy na
lekkiej bani. W przerwie postanowilismy go przepchnac pod budynek na
parking no i napatoczyli sie panowie w skodzie.
Wydmuchalem 0.8, panowie stwierdzili ze to powinien byc teoretycznie
mandat czy nawet kolegium (jeszcze byly wtedy), ale zadzwonilem po zone
ktora potwierdzila nasza wersje i skonczylo sie na pouczeniu.
|
06-07-2008, 11:27
|
|
Re: Pijany kierowca ? :)
> Załóżmy sytuacje kiedy 4 nawalanych gości (kazdy po 2 promile) pchają
> ulicą samochód, nie ma kierowcy w samochodzie, samochód jest zgaszony ale
> sprawny
> Zatrzymuje ich policja - i co wtedy ?
> Odpowiadaja za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu ?
Ciekawe pytanie. Sylyszalem historie, ze zdarzalo sie, ze policja lapala
samochod, ktorym popelniono wykroczenie drogowe - ten zatrzymywal sie
kilkaset metrow dalej; kilka osob w srodku, zadna nie przyznawala sie do
prowadzenia; uchodzilo na sucho. Ale to kolejna zaslyszana opowiesc. Zapytaj
na pl.soc.prawo.
Pozdrawiam,
--
Jan-xx
|
Narzędzia tematu |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Podobne wątki na Forum Kierowców
|
Wątek |
Forum |
Pijany kierowca wpadł do rowu - video - Prawdziwy miszcz kierownicy ;)
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Pijany-kierowca-nie-zatrzymal-sie-do-kontroli--tylko-w-rowie,71560
|
Forum samochodowe |
Pijany kierowca - FUT z pl.regionalne.wroclaw
Witam,
Miałam dzisiaj takie zdarzenie. Tż zaparkował koło sklepu , wyskoczył na
2 minuty, wsiadł do samochodu,...
|
Forum samochodowe |
pijany sprawca a OC Uniqa - Witam
Dzisiaj moja leciwa Astra F dostała strzał prosto w "nos" i średnio się
nadaje do dalszego użytkowania. Sprawca trochę się próbował wykręcić...
|
Forum samochodowe |
Pijany na jachcie a prawo jazdy - Właśnie ktoś mi powiedział, że był świadkiem jak Policja sprawdzała
zawartość alkoholu u sternika żaglówki oraz że za powożenie jachtem po
pijaku...
|
Forum samochodowe |
Odszkodowanie z OC a pijany sprawca wypadku - Wczoraj późnym wieczorem miałem wypadek - Renault Twingo wjechało mi w bagażnik.
Sprawca wypadku był pijany (1,5 promila). Jeden z policjantów...
|
Forum samochodowe |
Czasy w strefie GMT. Teraz jest 04:40.
|
|
|
|