Witojciez!
Poniewaz sprawilem sobie nowa szybe do kasku (dzieki Rogalu!), to i
najszla mnie mysl przednia, coby nie pozwolic jej zbyt szybko zniszczyc
sie kurzem i pylem drog wszelakich, a zwlaszcza nieumiejetnym myciem w
warunkach pionierskich (do czego mam silne inklinacje).
No i wymyslilem sobie, coby te nowkie sztukie szybe kasku
obkleic/obklejac rozciagliwa folia spozywcza (stretch ACWTR).
Praktykowal ktos takie rozwiazanie? Sprawdza sie to? Ma sens?
Czy moze ktos uzywal fabrycznych zrywek? (Ale takich do szyby w kasku,
nie do gogli).
Podpowiecie cos?
--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie