Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze doradzcie
jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
Pierwszy przez Niemcy (autostradami) [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Drugi przez Czechy i Wieden: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
albo przez Prage [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
W roku ubieglym znajomi jechlai przez Czechy (war II) i teraz mi odradzaj.
Ponoc przez Niemcy mimo ze dalej bedzie szybciej i spokojniej. W tym roki
inna para jechala przez Niemcy i stali w 3 godzinnym korku gdzies w Austrii
przed granica z Wlochami.
A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-10
rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?
w e r r o n
08-10-2008, 22:01
*piotr'ek*
Gość
Re: Trasa do Wloch
> A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-10
> rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?
Z makaroniarzami to kiedyś był taki problem, że jechałeś jednopasmową autostradą 100 km przez 4 h ze względu na strzyżenie trawnika, albo mycie barierek i na końcu dowiadywałeś się, że musisz zapłacić całość za przejazd. Ot italiańce i tyle. Dobrze, że na bramkach siesty nie mają.
*piotr'ek*
*piotr'ek*
08-10-2008, 22:42
Alti
Gość
Re: Trasa do Wloch
Użytkownik "w e r r o n" <werron[spam]@op.pl> napisał w wiadomości
news:g7nno8$rhh$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
> osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze
> doradzcie jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
> Pierwszy przez Niemcy (autostradami)
i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
niemieckimi autobahnami?
Wojtek
Alti
08-10-2008, 23:26
J.F.
Gość
Re: Trasa do Wloch
On Mon, 11 Aug 2008 00:42:59 +0200, Alti wrote:
>Użytkownik "w e r r o n" <werron[spam]@op.pl> napisał w wiadomości
>> Pierwszy przez Niemcy (autostradami)
>
>i jedyny. Dlaczego miałbys sie tłuc gównianymi drogami skoro możesz cisnąć
>niemieckimi autobahnami?
Dalej, drozej, niewiele szybciej, a czeskie drogi roznie bywa,
sam je niezbyt lubie, ale g* bym ich nie nazwal.
J.
J.F.
08-11-2008, 06:17
Wille
Gość
Re: Trasa do Wloch
Użytkownik "w e r r o n" <werron[spam]@op.pl> napisał w wiadomości
news:g7nno8$rhh$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
> osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze
> doradzcie jaka trase wybrac. Mam do wyboru dwa warianty:
> Pierwszy przez Niemcy (autostradami)
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> Drugi przez Czechy i Wieden:
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> albo przez Prage
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> W roku ubieglym znajomi jechlai przez Czechy (war II) i teraz mi odradzaj.
> Ponoc przez Niemcy mimo ze dalej bedzie szybciej i spokojniej. W tym roki
> inna para jechala przez Niemcy i stali w 3 godzinnym korku gdzies w
> Austrii przed granica z Wlochami.
> A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok.
> 9-10 rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?
Tylko przez Niemcy. Korki są przed i w okolicach Monachium i ewentualnie w
Austrii ale znacznie rzadziej (w sezonie zimowym wystrzegac się należy
sobót). Monachium i granicę AUT/ITA ominiesz celując przejazd na wczesne
rano lub późny wieczór a reszta trasy to sam miód... 170 środkowym a jak ma
lepszy to 200 środkowym/lewym i tempomat :-)
Pozdrawiam,
Wojtek
Wille
08-11-2008, 06:57
Rafal
Gość
Re: Trasa do Wloch
> > A jak wyglada sam wjazd do Bibione? Zakladam ze dotrzemy na miejsce ok. 9-
10
> > rano. Nie ma korkow przed wjazdem do miasta w tych godzinach?
>
> Z makaroniarzami to kiedyś był taki problem, że jechałeś jednopasmową
autostradą 100 km przez 4 h ze względu na strzyżenie trawnika, albo mycie
barierek i na końcu dowiadywałeś się, że musisz zapłacić całość za przejazd. Ot
italiańce i tyle. Dobrze, że na bramkach siesty nie mają.
>
Byłeś widziałeś czy tak tylko sobie chrzanisz? BO co jak co ale niewiele jest
krajów po których jeździ siętak przyjemnie jak po Włoszech, a mimo że jechałem
już zdecydowaną większością autostrad istniejących w tym kraju, to
jednopasmowej nie pamiętam (jeśli jest zwężenie, to zawsze na 2 pasu na
kierunek), więc przestań pisać brednie
> Tylko przez Niemcy. Korki są przed i w okolicach Monachium i ewentualnie w
> Austrii ale znacznie rzadziej (w sezonie zimowym wystrzegac się należy
> sobót).
Dokładnie. Akurat przez Czechy na tym kierunku nie ma dobrej drogi no i do tych
Czech trzeba dojechać w PL :/
On ewidentnie mierzy w godziny nocne więc Monachium minie spokojnie, to co może
przeszkadzać to kupa szkopów i holendrów ciągnących te swoje przyczepy -
zagraca to dość solidnie autostradę
No i po drodze w Austrii jest ekstra płatny tunel
> Monachium i granicę AUT/ITA ominiesz celując przejazd na wczesne
> rano lub późny wieczór a reszta trasy to sam miód... 170 środkowym a jak ma
> lepszy to 200 środkowym/lewym i tempomat :-)
Ale zapomniałeś zaznaczyć że dotyczy jedynie Niemiec i Włoch - w Austrii nie
radzę, plicja tam istnieje i nieoznakowane videoradary jeżdzą po autostradach -
dwa razy widziałem w akcji (w tym raz za polskim motocyklistą)
Hmm - tak z innej beczki.. Dobrze przemyślałeś to Bibione? Bo ja byłem 2 razy
(raz w Bibione, raz w Jesolo, i nie powiem żebym to mile wspominał.. kupa luda,
jeszcze więcej komarów, a plaże takie sobie: morze ciepłe, ale niezbyt
czyste... sąssiuedztwo dużych portów i ośrodków przemysłu w Mestre i Trieście,
a do tego Wenecja nie wpływają dobrze na czystość wody
Fajny i czysty Adriatyk zaczyna się na południe od Riccione (Cattolica i
niżej..) a tak naprawdę bajka to jest na Gargano. Gargano jest sporo dalej, ale
Cattolica już niekoniecznie, a już nie taki tłok i czyściej
> Byłeś widziałeś czy tak tylko sobie chrzanisz? BO co jak co ale niewiele jest
> krajów po których jeździ siętak przyjemnie jak po Włoszech,
Byłem, widziałem, jechałem - w 2001r. powyższa sytuacja miała miejsce.
*piotr'ek*
*piotr'ek*
08-11-2008, 08:43
Cavallino
Gość
Re: Trasa do Wloch
Użytkownik "w e r r o n" <werron[spam]@op.pl> napisał w wiadomości
news:g7nno8$rhh$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Wybieram się na wakacje do Wloch w okolice Bibione. Przejazd samochodem
> osobowym. Z Polski startuje z okolic Leszna w Wielkopolsce. Prosze
> doradzcie jaka trase wybrac.
Z Poznania jeżdżę przez Niemcy.
Z Leszna podobnie wyjdzie.
samochody z wloch-tablice zjazdowe zulte 5 dni - witajcie polecam wam strone www.exportauto.pl kazdy kto chce sprowadzic samochod z wloch powinien sie zapoznac z oferta na stronie,sa tam wszystkie...
Forum samochodowe
Podroz do Wloch - Wybieram sie na wakacje do Wloch
Jak najwygodniej/najprosciej placic za paliwo, autostrady, winiety itp.
w Niemczech, Austrii i Wloszech ?
Forum samochodowe
Legalizacja instaloacji LPG w aucie z Wloch - Witam
Znajomy ma zamiar kupic auto z Wloch z instalacja LPG. Jak wyglada
sprawa legalizacji instalacji (chce zeby byla normlanie wbita w dowod)....
Forum samochodowe
Re: Jakie dokumenty do moto z Wloch ? - A mam do was pytanie czy jest możliwośc zarejetrownaia moto jak ma się
tylko do niego brif ?? Moto jest z włoch. z góry dzieki za pomoc
--...