kolenda pisze:
> Wczoraj po poludniu, w centrum Warszawy machnalem reka motocykliscie z
> naprzeciwka, zobaczyl to w ostatniej chwili i tez mi odmachal - chwile
> pozniej lezal juz na asfalcie...
Siema,
ja teĹź jeĹźdĹźÄ w sumie dopiero od tego roku. TeĹź miĹo siÄ zaskoczyĹem, Ĺźe
motocykliĹci siÄ pozdrawiajÄ
(nawet gdy miaĹem L na plecach)
KrÄciĹem na gĂłralach, siÄ pozdrawialiĹmy, Ĺmigam Garbusami, siÄ
pozdrawiamy, pyrkam na babci Jawie teĹź widzÄ przyjazne gesty, choÄ
plastiki raczej 3VÄ
nos w chmurach, ale co tam...
A z moich (chwiejnych) doĹwiadczeĹ, to wolÄ machnÄ
Ä gĹowÄ
, chyba, Ĺźe mam
pewnÄ
stabilnÄ
sytuacjÄ, to Ĺapa w gĂłrÄ i do przodu!
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175