Witam wszystkich
Zamierzam zakupić swoje pierwsze auto do ok 40-45 tys. zł.
Zależy mi na aucie z silnikiem diesla typu Skoda Octavia, Ford Mondeo Focus
nie starszy niż rocznik 2006.
Przeglądając ogłoszenia na motoallegro/otomoto większość samochodów z
młodszego rocznika jest sprowadzonych. Zastanawiam się, czy kupując auto
sprowadzone nie będę oszukany na przebiegu,picowaniem samochodu w Polsce - a
auto ostatecznie okaże się złomem po zderzeniu czołowym.
W związku z tym zastanawiam się nad wyjazdem po samochód za granicę. Nie
chcę tego robić sam - brak doświadczenia w tym temacie.
Czy dobrym pomysłem jest w takiej sytuacji skorzystanie z pomocy firmy
organizującej wyjazdy po samochody np. do Holandii ?
Czy jestem w stanie na tym zaoszczędzić, czy tylko kupię auto omijając
jednego pośrednika ? Gra warta świeczki czy dać sobie spokój ?
Oto jeden z opisów umieszczonych przez firmę organizującą takie wyjazdy :
"Wyjazdami po samochody zajmujemy sie od 2005 roku.
Samochody są naszą pasją, szanujemy naszych klientów, a ich zadowolenie jest
dla nas najwieksza satysfakcją.
Sprowadzamy auta dla komisów jak i osób prywatnych.
Opis usługi
Wyjazdy odbywaja się w poniedziałki godzinach południowych. Dojezdzamy po
naszych klientów odbierając ich z pod domu lub wskazanego przez nich miejsca
w Nowym Sączu, Tarnowie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i okolicach tych
miast, za dojazd nie pobieramy żadnej dodatkowej opłaty. Jedziemy
Klimatyzowanym przestronnym wanem, z mozliwoscią regulacji wszytskich
foteli. Do miasta Utrecht w Holandii dojezdzamy na godzinnę 6 rano. W
miescie tym jest najwieksza europejska giełda samochodów gdzie co wtorek
wystawionych jest 2500 samochodów. Na miejscu wspólnie ogladamy samochody i
dokonujemy zakupów. Posiadamy miernik grubosci lakieru by wykluczyc zakup
samochodu "po przejsciach" jak i szczególowo sprawdzamy dokumenty samochodów
co ma na celu wykluczenie zkupu auta z "kręconym licznikiem". Zawsze autem
staramy sie odbyc jazdę próbną. Gdy każdy znajdzie cos dla siebie
rejestrujemy auta i co zjamuje maksymalnie 30 minut, tankujemy i wracamy
Wszyscy razem do Polski.
Pełny koszt usługi i przejazdu to 700 zł do ceny zakupu auta nalezy doliczyc
120 euro na rejestracje oraz na paliow powroten do polski. Z doświadczenia
do małopolski autem z silnikem diesla dojezdamy 350 zł jezeli jest to silnik
benzynowy wyposazony w gaz (które w holadnii sa najwyzszej jakosci i dość
czesto spotykane) koszt paliwa wynosi ok 250 zł bez gazu ok 400 zł"
Proszę o opinię forumowiczów bo naprawdę zastanawiam się nad takim wyjazdem.
Z góry dzięki