W dniu 2011-09-03 20:14, Czesławek pisze:
> W dniu 2011-09-03 20:08, The_EaGle pisze:
>> e trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa żeby porównać ilość energii
>> kinetycznej jaką posiada motocykl jadący 130 km/h o masie 200kg w
>> porównaniu do samochodu jadącego także 130 i ważącego 1500kg.
>> Różnica jest taka
>>
>> Ek motocykla = 130,4 kJ
>> Ek samochodu = 978, kJ
>>
>> Tak wiec widać że samochód jadący z tą samą prędkością jest o 7,67 raza
>> bardziej niebezpieczny - ma większą Ek niż motocykl.
>> Dodam że w.w samochód ma większą Ek jadać 50km/h niż jadący 130km/h
>> motocykl! Ek =144,67kJ
>
> Próbujesz udowodnić, że inteligencja prowadzącego motocykl może być te
> 7,67 raza mniejsza od inteligencji prowadzącego samochód osobowy?
Patrząc na drogi widzę że jest odwrotnie inteligencja przeciętnego
kierowcy samochodu to kompletne dno, całkowita alienacja w stosunku do
otaczającego go świata i zupełne nie zdawanie sobie sprawy z tego co się
dzieje dookoła niego i co jego manewry mogą uczynić wobec innych.
Znasz jakieś statystyki mówiące że to motocykliści w Polsce powodują
wypadki? Bo ja znam odwrotne - kierowcy samochodów osobowych są główna
zmorą Polskich dróg - to oni powodują najwięcej wypadków i są
największym zagrożeniem. Dodatkowo wszystko wg nich jest winne tylko nie
oni sami - tiry są za ciężkie, motocykle za szybkie, przejazdy kolejowe
za słabo chronione tylko ci biedni kierowcy osobówek tacy niewinni...
Motocykliści w zdecydowanej większości mają za to świadomość tego że
mogą łatwo zginąć co jest zupełnie obce przeciętnemu kierowcy samochodu.
Naturalnie są wyjątki ale motocyklami nie jeżdżą paniusie z problemami
koordynacji ruchów, emeryci z alzheimerem czy po prostu ludzie którzy
nie patrzą w lusterka. Motocykl wybiera się świadomie jako sposób
poruszania się i to są podobnie jak kierowcy sportowych samochodów
najczęściej właśnie maniacy motoryzacji... Tymczasem do aut wsiadają
przypadki ludzie m.in tacy którzy nie powinni jeździć.
Ile jest pijanych kierowców samochodów? Widziałeś albo słyszałeś o
pijanym motocykliście który spowodował wypadek??? Bo ja nie.
Pozdrawiam
Rafał
The_EaGle
09-03-2011, 18:42
Michał Gut
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
pijesz do motocyklistow na grupie o samochodach. poza tym jak masz zale do
motocyklistow to zglos je motocyklistom.
co jakis czas trafia sie tu osoba nienawidzaca tych wstretnych:
a)motocyklistow
b)rowerzystów
c)wariatow jadacych szybciej od postujacego
c)sierot jadacych wolniej od postujacego
d)idiotów jadących z ta sama predkoscia co postujacy (tu podpunkty dotyczace
odleglosci od zderzaka)
e)debili jezdzacych na swiatlach
f)kretynow jezdzacych bez swiatel
g)handlowcow jezdzacych z kratka i cb
h)wariatow jezdzacych po prosty z cb
i)niedoinformowanych handlowcow z ubogich firm majacych kratki ale nie
majacych cb
.....pisz se dalej. liter w alfabecie ci zabraknie.
Michał Gut
09-03-2011, 18:43
The_EaGle
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:27, Cavallino pisze:
> Użytkownik "The_EaGle" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i
>> mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?
>
> Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
> Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby
> identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z
> Maluchem).
Ten motocykl nie zderzył się czołowo z tym samochodem a pod kątem -
popatrz na rozrzucone szczątki... Motocykl uderzył w lewy róg toyoty i
zdjął zderzak, lampy i atrapę. Natomiast nic bardziej żywotnego nie
zostało naruszone - pod toyotą nie ma żadnych wycieków a wiec nawet
chłodnice są nie ruszone... Ten płyn przed toyką to z motocykla - widać
jak sie odbił.
Pozdrawiam
Rafał
The_EaGle
09-03-2011, 18:50
The_EaGle
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:21, to pisze:
> begin The_EaGle
>
>> NastÄpny obeznany w PoRD...
>> Gdzie jest napisane Ĺźe nie mogÄ wyprzedaÄ tym samym co jedzie twoja
>> drezyna? hm?
>
> Nigdzie, ale to jest fizycznie niemoĹźliwe.
Fizycznie to dwa samochody czasem mieszczÄ siÄ na jednym pasie. Mam ci
podesĹaÄ fotki?
> Na tym samym pasie ledwo mieszczÄ siÄ dwa wiÄksze motocykle.
Pas moĹźe mieÄ 2m a moĹźe mieÄ prawie 4m jak ma 4m to zmieszczÄ siÄ dwa
samochody obok siebie.
> Oni wyprzedzajÄ zajmujÄ c po kawaĹku z dwĂłch pasĂłw co JEST ZABRONIONE.
JeĹźeli pas jest szeroki mieszczÄ siÄ obrysem na tym samym pasie. Po za
tym nawet jak nie mieszczÄ siÄ obrysem to nie nie jest to zabronione.
Natomiast zabronione jest wjeĹźdĹźanie na sÄ siedni pas. Zabronione jest
NAJEĹťDĹťANIE na ciÄ gĹa liniÄ a nie wystawanie po za niÄ .
Pozdrawiam
RafaĹ
The_EaGle
09-03-2011, 19:04
Andrzej Lawa
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
W dniu 03.09.2011 20:25, Artur Miller pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"<[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w
> wiadomości news:4e625cf4$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].net.pl...
>>
>> No i? Gul ci skoczył, że ktoś CIEBIE śmiał wyprzedzić?
>
> skoczył, bo jacys debile zaczeli wyprzedzać gdzie sie tylko dało, ch*j wie
> co takiemu do łba strzeli za chwile, czy pojedzie z lewej czy z prawej,
No, a może jeszcze staruszkę w ciąży na pasach zgwałci jadąc 300 na
tylnym kole...
> jeden sie wciskał miedzy osobowke a tira ... wystarczyło, zeby tirman odbił
> lekko w lewo, bo akurat go poboczem ktorys wyprzedzał i by były mielone.
Wina byłaby tirmana, jeśli by jak debil zaczął robić manewry na ślepo.
> bezdyskusyjne debile bez instynktu samozachowawczego.
>
> amen
Bezdyskusyjnie gul ci skacze z zawiści
amen
Andrzej Lawa
09-03-2011, 19:11
Marcin \Kenickie\ Mydlak
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 21:04, Andrzej Lawa pisze:
>> jeden sie wciskaĹ miedzy osobowke a tira ... wystarczyĹo, zeby tirman
>> odbiĹ
>> lekko w lewo, bo akurat go poboczem ktorys wyprzedzaĹ i by byĹy mielone.
>
> Wina byĹaby tirmana, jeĹli by jak debil zaczÄ Ĺ robiÄ manewry na Ĺlepo.
>
W pewnym momencie to juĹź nie waĹźne czyja wina. Cmentarze sÄ peĹne tych,
ktĂłrzy mieli racjÄ/pierwszeĹstwo/przekonanie o wĹasnej nieĹmiertelnoĹci.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj."
Marcin \Kenickie\ Mydlak
09-03-2011, 19:37
The_EaGle
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 21:11, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> W dniu 2011-09-03 21:04, Andrzej Lawa pisze:
>>> jeden sie wciskaĹ miedzy osobowke a tira ... wystarczyĹo, zeby tirman
>>> odbiĹ
>>> lekko w lewo, bo akurat go poboczem ktorys wyprzedzaĹ i by byĹy mielone.
>>
>> Wina byĹaby tirmana, jeĹli by jak debil zaczÄ Ĺ robiÄ manewry na Ĺlepo.
>>
>
> W pewnym momencie to juĹź nie waĹźne czyja wina. Cmentarze sÄ peĹne tych,
> ktĂłrzy mieli racjÄ/pierwszeĹstwo/przekonanie o wĹasnej nieĹmiertelnoĹci.
PeĹna zgoda. JeĹźeli to wyglÄ daĹo tak jak opisuje w.w to byĹo to
niebezpieczne ale zagroĹźenie dla w.w byĹo niewielkie. To tak jak by
samolotem ktoĹ przeleciaĹ pod liniami WN - co ja mam do niego Ĺźe on tak
leci? Nie jest moĹźe to mÄ dre ale zagroĹźenie prawie Ĺźadne.
Teraz porĂłwnaj to do tego ktĂłry jedzie w mieĹcie samochodem 200km/h albo
wyprzedza na pasach ... albo przelatuje na czerwonym... Czemu przy
takich sytuacjach - realnego zagroĹźenia nie skacze mu ciĹnienie???
Wg mnie to za przejechanie na czerwonym to siÄ powinno odbieraÄ PJ na 3
miesiÄ ce i kara tak z 10000 PLN wtedy to byĹo by adekwatne to czynu jaki
ten czy inny baran zrobiĹ. Tymczasem przelot 190km/h na autostradzie to
najwyĹźsza kara jakÄ przewiduje taryfikator a zagroĹźenie zerowe...
Pozdrawiam
RafaĹ
The_EaGle
09-03-2011, 19:38
Jasio
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
"pas ruchu - kaĹźdy z podĹuĹźnych pasĂłw jezdni wystarczajÄ cy do ruchu
jednego rzÄdu pojazdĂłw wieloĹladowych, oznaczony lub nieoznaczony
znakami drogowymi;"
a teraz na kolana i przeproĹ.
Jasio
09-03-2011, 19:57
PM
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
ďťż
> "pas ruchu - kaĹźdy z podĹuĹźnych pasĂłw jezdni wystarczajÄ cy do ruchu
> jednego rzÄdu pojazdĂłw wieloĹladowych, oznaczony lub nieoznaczony
> znakami drogowymi;"
>
> a teraz na kolana i przeproĹ.
a sĹowo "wystarczajÄ cy" rozumiesz?
jak coĹ jest wystarczajÄ ce dla 1 rzÄdu to nie wyklucza ze nie moĹźe tam byÄ 2
albo 3 rzÄdĂłw
oczywiĹci nie ma gwarancji ze te miejsce jest.
PM
09-03-2011, 19:58
to
Gość
Re: Drodzy dawcy ...
begin The_EaGle
> JeĹźeli pas jest szeroki mieszczÄ siÄ obrysem na tym samym pasie.
W realnych sytuacjach drogowych -- nie mieszczÄ siÄ. Wszystkie auta w
rzÄdzie musiaĹyby jechaÄ tuĹź przy pasie.
> Po za
> tym nawet jak nie mieszczÄ siÄ obrysem to nie nie jest to zabronione.
ROTFL.
> Natomiast zabronione jest wjeĹźdĹźanie na sÄ siedni pas. Zabronione jest
> NAJEĹťDĹťANIE na ciÄ gĹa liniÄ a nie wystawanie po za niÄ .
Zabronione jest zajmowanie wiÄcej niĹź jednego pasa ruchu. Doucz siÄ.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
To nie dawcy :-( - Ale co ty wiesz o transplantacji i wykorzystaniu narządów?
Obejrzyj sobie coś na ten temat na Discovery czy Planete?
W autach zwykle przeciążenia...
Forum samochodowe
Szukam dawcy części - czego szukać? - Witam
Kupiłem sobie na aukcji karoserię opla olypii na kołach z zawieszeniem.
W środku pusto, fajery też nie ma.
Potrzebuję kupić teraz...
Forum samochodowe
Motocykliści to nie dawcy narządów - Jeśli ktoś słysząc dźwięk silnika motocykla mówi o dawcach narządów to
bardzo się myli. - Motocykliści po wypadkach, to właściwie strzępy...
Forum motocyklistów
Dawcy organow w akcji :-) - Dziś na 1-ce od Pszczyny do Tychów, jakąś dobrą godzinę temu. Pruli
dobrze ponad 200. I to dość agresywnie, tak więc jest szansa, że kolejka...