Czarek Daniluk pisze:
> MarcinJM pisze:
>
>> Skoro pobierasz z niego wieksza moc elektryczna, to musisz dostarczyc
>> wieksza moc mechaniczna.
>>
> Kolega chciał mieć perpetum mobile - kręcić alternator ręką i zasilać z
> niego cały dom
Taka malutka uwaga formalna: _czasami_ może się zdarzyć, że alternator w
pojeździe w pewnych granicach obciążenia elektrycznego tak samo obciąża
mechanicznie silnik.
Aczkolwiek sytuacja może mieć miejsce tylko w przypadku regulatorów
napięcia działających na zasadzie generowania stałego obciążenia. W
motocyklach bardzo często są właśnie takie regulatory: regulują napięcie
zwierając (przez pewien regulowany opór oczywiście) wyjścia alternatora
do masy. Czyli przy obrotach silnika na tyle wysokich, że regulator musi
popracować nad obniżeniem napięcia, póki obciążenie nie przekroczy progu
sztucznego obciążania przez regulator - alternator stawia dokładnie taki
sam opór.
Jednak we współczesnych samochodach regulator z reguły działa na innej
zasadzie (np. steruje wzbudzeniem w alternatorze), więc faktycznie każda
zmiana obciążenia elektrycznego to zmiana obciążenia mechanicznego.