Złomowanie za granicą

Mam pytanko - wiadomo, że aby wyrejestrować samochód trzeba go albo
zezłomować, albo muszą nam go ukraść. I teraz taka sytuacja: jestem,
powiedzmy, w Anglii - mam samochód na polskich blachach, niewiele wart - i
dochodzi do poważnej awarii. Nie opłaca mi się tego ani naprawiać, ani
holować auta do kraju.

Czy wydział komunikacji uzna zaświadczenie z zagranicznego szrotu?

A pójdźmy dalej... Jadę starym LandRoverem przez Saharę. Zacieram silnik.
Muszę porzucić samochód - trudno. Ale czy jest jakas legalna droga, żeby go
w Polsce wyrejestrować?

Pozdrawiam!
Marcin

Użytkownik "Marcin" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:gge8jb$4e0$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Mam pytanko - wiadomo, że aby wyrejestrować samochód trzeba go
> albo zezłomować, albo muszą nam go ukraść. I teraz taka sytuacja:
> jestem, powiedzmy, w Anglii - mam samochód na polskich blachach,
> niewiele wart - i dochodzi do poważnej awarii. Nie opłaca mi się
> tego ani naprawiać, ani holować auta do kraju.
> Czy wydział komunikacji uzna zaświadczenie z zagranicznego
> szrotu?

Pewnie nie. Ale proponuje sie nie przejmowac - napisac oficjalne
pismo z opisem zdarzenia,
zadnych zaswiadczen, potwierdzenie przyjecia na kopii ... i na
koniec pisma jedno zdanie:
prosze o podanie dalszego postepowania.

A dalej niech sie urzedasy martwia, najwyzej bedziesz mial w
szufladzie tablice i DR do konca zycia :-)

> A pójdźmy dalej... Jadę starym LandRoverem przez Saharę. Zacieram
> silnik. Muszę porzucić samochód - trudno. Ale czy jest jakas
> legalna droga, żeby go w Polsce wyrejestrować?

Znalezc Murzyna i sprzedac mu za 1 centa ? Tylko nie wracac do
Afryki przez 10 lat, bo nie wiadomo ile przestepstw tam popelniles
:-)

Tak w ogole to cos mi chodzi po glowie ze byc moze jest to juz
przewidziane i moze trzeba cos doplacic - to na wypadek gdy np
"przyszla traba powietrzna, zabrala i rzucila nie wiadomo gdzie".
Ale ja bym tak szybko nie placil, tylko przeczytal podstawe prawna
ktora podadza :-)


J.

J.F. wrote:
> Użytkownik "Marcin" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
> news:gge8jb$4e0$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
>> Mam pytanko - wiadomo, że aby wyrejestrować samochód trzeba go
>> albo zezłomować, albo muszą nam go ukraść. I teraz taka sytuacja:
>> jestem, powiedzmy, w Anglii - mam samochód na polskich blachach,
>> niewiele wart - i dochodzi do poważnej awarii. Nie opłaca mi się
>> tego ani naprawiać, ani holować auta do kraju.
>> Czy wydział komunikacji uzna zaświadczenie z zagranicznego
>> szrotu?
>
> Pewnie nie. Ale proponuje sie nie przejmowac - napisac oficjalne
> pismo z opisem zdarzenia,
> zadnych zaswiadczen, potwierdzenie przyjecia na kopii ... i na
> koniec pisma jedno zdanie:
> prosze o podanie dalszego postepowania.
>
> A dalej niech sie urzedasy martwia, najwyzej bedziesz mial w
> szufladzie tablice i DR do konca zycia :-)

Problem w tym, że do tych tablic trzeba mieć OC.

Pozdrawiam
Jarek

Użytkownik "Jarosław Misztal" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w
wiadomości news:gged7v$t58$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
J.F. wrote:
> [...]
>> A dalej niech sie urzedasy martwia, najwyzej bedziesz mial w
>> szufladzie tablice i DR do konca zycia :-)

>Problem w tym, że do tych tablic trzeba mieć OC.

A nie, bo trzeba miec do _posiadanego_ zarejestrowanego pojazdu.

Bedzie nastepna wymiana pism z urzedasami ;-)

J.

Użytkownik "J.F." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:ggee3f$g85$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Użytkownik "Jarosław Misztal" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
> news:gged7v$t58$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> J.F. wrote:
>> [...]
>>> A dalej niech sie urzedasy martwia, najwyzej bedziesz mial w szufladzie
>>> tablice i DR do konca zycia :-)
>
>>Problem w tym, że do tych tablic trzeba mieć OC.
>
> A nie, bo trzeba miec do _posiadanego_ zarejestrowanego pojazdu.
>
> Bedzie nastepna wymiana pism z urzedasami ;-)
>
No a do tego czasu samochód, w postaci tablic, będzie zarejestrowany i bez
opłaconego OC. Więc to urzędasy górą - jak zwykle kiedy brakuje papierka.

--
vpw

On Mon, 24 Nov 2008 21:32:44 +0100, vpw wrote:
>Użytkownik "J.F." <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
>>> [...]
>>>> A dalej niech sie urzedasy martwia, najwyzej bedziesz mial w szufladzie
>>>> tablice i DR do konca zycia :-)
>>
>>>Problem w tym, że do tych tablic trzeba mieć OC.
>>
>> A nie, bo trzeba miec do _posiadanego_ zarejestrowanego pojazdu.
>>
>> Bedzie nastepna wymiana pism z urzedasami ;-)
>>
>No a do tego czasu samochód, w postaci tablic, będzie zarejestrowany i bez
>opłaconego OC. Więc to urzędasy górą - jak zwykle kiedy brakuje papierka.

Dlatego wlasnie papierek jest - powiadomienie urzedu ze pojazdu nie ma
:-)

J.