Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Nubirka mojej żony często ma kłopoty z rozruchem.
Akumulator dość świeży (1,5 roku), ale w zimie niestety został
rozładowany 2 lub 3 razy prawie do zera (zostawione włączone radio na noc).
Ale do rzeczy.
Zmierzyłem sobie amperomierzem (słaby, supermarketowy, więc
mogą być przekłamania) pobierany prąd.
Autko zaparkowane, wszystko wyłączone. Pobór prądu : 0,07 A.
Autko zaparkowane, z włączonym alarmem.
Pobór prądu: 0,08 - 0,09 (miga, raczej zgodnie z didą od alarmu)
Owarte drzwi - pobór skacze do 0,8 A
(pewnie jakaś lampka na desce + oświetlenie wnętrza).
Dodatkowo włączone światła pozycyjne: 3,5 A.
Czy takie odczyty są ok ? I czy autko w którym wyłączone jest
wszystko (nawet alarm) musi pobierać trochę prądu ?
Bo po tygodniu bez "odpalania" sama Nubira już nie odpala .
Więc albo akumulator do wymiany, albo jednak coś
wysysa z niej prąd ponad miarę... poratujcie.
Dzięki,
Aleksander.
Aleksander
06-11-2009, 16:48
Paweł
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
> Autko zaparkowane, wszystko wyłączone. Pobór prądu : 0,07 A.
> Autko zaparkowane, z włączonym alarmem.
> Pobór prądu: 0,08 - 0,09 (miga, raczej zgodnie z didą od alarmu)
> Bo po tygodniu bez "odpalania" sama Nubira już nie odpala .
7*24*0.07=11.76Ah
7*24*0.09=15.12Ah
Jak akumulator ma małą pojemność lub nie zostaje całkowicie naładowany
to te kilkanaście Ah może spowodować, że samochodu nie można odpalić.
Paweł
Paweł
06-11-2009, 16:54
Max_P
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
"Aleksander" <denkmal_usun_to_@poczta.onet.pl> >
> Dodatkowo włączone światła pozycyjne: 3,5 A.
Skoro jesteś juź takim elektrykiem, że robisz swobodnie pomiary natężenia
, to jeszcze sprawdź pojemność tego alumulatora. Skoro właczenie świateł
pozycyjnych skutkuje przepływem prądu 3,5A pozostaw ten samochód z
zapalonymi swiatłami. Jeśli będzie świecił 10 godzin, to akumulator jest OK.
Jeśli nie, to nie znaczy, że jest do wyrzucenia - może jest niedoładowywany
z instalacji samochodowej. Podłącz go pod prostownik, ładuj prądem 10 godzin
1/10 pojemności, a potem ponownie sprawdź pojemność poprzez rozładowanie
światlami.
Max
Max_P
06-11-2009, 18:32
gobo
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Sam pobor pradu o ktorym mowisz jest ok. W zaleznosci od klasy alarmu
moze on nawet wynosic nawet do ok. 200mA. Tak jak koledzy wspomnieli
problem tkwi albo w niedoladowanym akumulatorze - warto sprawdzic
napiecie ladowania, albo w zbyt malej pojemnosci akumulatora wynikajacej
z jego zasiarczenia.
Pozdrawiam
Piotr
gobo
06-11-2009, 19:16
nom
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Użytkownik "Aleksander" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:h0rbi6$c43$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Nubirka mojej żony często ma kłopoty z rozruchem.
> Akumulator dość świeży (1,5 roku), ale w zimie niestety został
> rozładowany 2 lub 3 razy prawie do zera (zostawione włączone radio na
> noc).
70mA prądu spoczynkowego to niewiele, ale nie bierzesz tu pod uwagę
samowyładowania akumulatora i spadku pojemności w niskich temperaturach
(akumulator o pojemności 100% w temp. 20*C w temp. 0*c może stracić nawet
25% pojemności wyjściowej). Ponadto jak został rozładowany poniżej
progowego napięcia(bezpiecznego) to płyty mogły ulec zasiarczeniu i jego
pojemność nie jest taka jak nowego.
nom
06-11-2009, 19:21
Aleksander
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Dzięki Wam za podpowiedzi.
Faktycznie, może zrobię tę próbę z oszacowaniem pojemności
przez włączone światła.
Tylko domyślam się, że wraz z upływem czasu, będzie
spadało napięcie... lampka (załóżmy że jest jedna) będzie
świecić coraz słabiej - jak określić koniec testu ?
Jak lampka całkiem zgaśnie, jak będzie się żażyć ?
A może przy jakimś konkretnym napięciu ? (jak niskie ma być?)
Napięcie ładowania jest raczej ok.
Na biegu jałowym ok 14.5V (może ciut dużo?)
Sprawdzę jeszcze przy większych obrotach... może był
przeładowywany (Centra).
Ale wydaje mi się, że to te rozładowanie w zimie do zera
go tak osłabiło (swoja drogą, czemu to tak się dzieje, że takie
silne rozładowanie tak bardzo akumulatorom szkodzi, że
później już "nie trzymają" ?)
Aleksander.
Aleksander
06-11-2009, 21:02
Paweł
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
> Tylko domyślam się, że wraz z upływem czasu, będzie
> spadało napięcie... lampka (załóżmy że jest jedna) będzie
> świecić coraz słabiej - jak określić koniec testu ?
> Jak lampka całkiem zgaśnie, jak będzie się żażyć ?
> A może przy jakimś konkretnym napięciu ? (jak niskie ma być?)
Jak całkiem zgaśnie to będziesz musiał kupić nowy akumulator.
Przyjmij 10.5V jako graniczną wartość. Rozładowanie poniżej tej wartości
skutkuje trwałym spadkiem pojemności
Paweł
Paweł
06-12-2009, 11:29
neelix
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Użytkownik "Aleksander" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:h0rbi6$c43$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Autko zaparkowane, wszystko wyłączone. Pobór prądu : 0,07 A.
> Autko zaparkowane, z włączonym alarmem.
> Pobór prądu: 0,08 - 0,09 (miga, raczej zgodnie z didą od alarmu)
> Owarte drzwi - pobór skacze do 0,8 A
> (pewnie jakaś lampka na desce + oświetlenie wnętrza).
> Dodatkowo włączone światła pozycyjne: 3,5 A.
Po niecałym miesiącu nawet nowy będzie pusty. Auto jest do jeżdżenia, a nie
do stania.
neelix
neelix
06-12-2009, 11:32
neelix
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Użytkownik "Aleksander" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w
wiadomości news:h0rlg7$4cu$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Ale wydaje mi się, że to te rozładowanie w zimie do zera
> go tak osłabiło (swoja drogą, czemu to tak się dzieje, że takie
> silne rozładowanie tak bardzo akumulatorom szkodzi, że
> później już "nie trzymają" ?)
Zasiarczanienie. Mnie kiedyś z powodu przeładowania ubyło elektrolitu. Już
nie udało się uratować.
neelix
neelix
06-12-2009, 11:33
neelix
Gość
Re: Czy w ogóle i jeśli tak to ile prądu może pobierać zaparkowany samochód ? 0,07 A to dużo ?
Użytkownik "gobo" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:h0rig9$rsm$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> Sam pobor pradu o ktorym mowisz jest ok. W zaleznosci od klasy alarmu moze
> on nawet wynosic nawet do ok. 200mA. Tak jak koledzy wspomnieli problem
> tkwi albo w niedoladowanym akumulatorze - warto sprawdzic napiecie
> ladowania, albo w zbyt malej pojemnosci akumulatora wynikajacej z jego
> zasiarczenia.
Co to za samochód?? - http://img513.imageshack.us/img513/6426/uwaganafotoradary.jpg
ja obstawiam naszego Polonezinę ale słyszałem też inne opinie....m.in.
Skoda....