Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
12-16-2008, 12:48
Mikolaj Rydzewski
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

lleeoo wrote:
> A niby dlaczego ? miałem podobną a kształt w środku nie ma znaczenia.
> Wystarczyła przedłużona nasadka 12-kątna do felg, gość nabił to na śrubę
> i po wszystkim.


To mnie zmartwiles :-(
Mowisz, ze na tyle mocno taka nasadka siedziala na okraglej glowie
sruby, ze mozna bylo ja odkrecic?
 
12-16-2008, 12:51
Agent 0700
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

> Mowisz, ze na tyle mocno taka nasadka siedziala na okraglej glowie sruby,
> ze mozna bylo ja odkrecic?


Kluczem udarowym pewnie tak.

J


 
12-16-2008, 13:09
Pawel \O'Pajak\
Gość
 
Domyślnie Re:Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

Powitanko,

> ciach


Tu jest usenet, a nie blog.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

 
12-16-2008, 15:08
666
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

Są też co prawda śruby ruchomym zewnetrznym hartowanym pierścieniem, na taką nabijanie klucza miałoby mały sens.
JaC


-----


> miałem podobną a kształt w środku nie ma znaczenia.
 
12-16-2008, 18:46
Tomek
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

On 16 Gru, 13:40, lleeoo <lle...@poczt.onet.pl> wrote:
> A niby dlaczego ? miałem podobną a kształt w środku nie ma znaczenia.
> Wystarczyła przedłużona nasadka 12-kątna do felg, gość nabił to na śrubę
> i po wszystkim.


No i dokładnie tak to zrobił. Jeden klucz przy tym zepsuł (po prostu
przy nabijaniu go rozdarło), gość skoczył po nasadkę udarową (nazwa
chyba od tego, że wytrzymuje to łojenie młotem i wykręcił jedną po
drugiej bez większego problemu.

Na szczęście pod blokiem trudno coś takiego zrobić niezauważonym,więc
jest szansa, że taka metoda nie zostanie użyta przeciwko nam.

Zdrówka
teel
 
12-16-2008, 19:46
pawel
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

V-Tec <v_tec@zatega.pl> napisał(a):

> odkręcałem swoje śruby zabezpieczające przy pomocy dospawania śruby M26
> Chociaż jestem ciekaw, czy "twoi" fachowcy by sobie poradzili, były
> wyjątkowo mocno zapieczone (mocniej niż pozostałe, zwykłe).
> http://img257.imageshack.us/my.php?image=srubyxz4.jpg


dospawali Ci śruby M16, a nie M26. Nawet gdybym nie widzial zdjęcia, to
napisałbym Ci to samo; śruba 26 to jest w naszym kraju unikat

Pozdrawiam
Paweł

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
12-16-2008, 19:52
pawel
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

Tomek <tlorek@gmail.com> napisał(a):

> Jak dla mnie pad=B3 ostatni bastion w walce ze z=B3odziejami k=F3=B3ek i

mi=
> t o
> skuteczno=B6ci =B6rub zabezpieczaj=B1cych felgi.


No jak Ci w końcu odkręcili te śruby, bo przeczytalem wątek 2 razy i nie
znajduje
Mam w japończyku nakrętki z obrotowym pierścieniem na prawie calej jej
długości. Klucz wchodzi pomiędzy tą częśc obrotową, a stałą; ma kształt
różnoramiennego 8 boku. Zaden z opisanych w wątku sposobów tego nie ruszy.
Może ten Twój???

Pozdrawiam
Paweł

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
12-16-2008, 20:57
Karolek
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi


Użytkownik "Tomek" <tlorek@gmail.com> napisał w wiadomości
news:56b3a3f8-bb4e-4f30-a0c3-a053446df715@v5g2000prm.googlegroups.com...
On 16 Gru, 13:40, lleeoo <lle...@poczt.onet.pl> wrote:
> A niby dlaczego ? miałem podobną a kształt w środku nie ma znaczenia.
> Wystarczyła przedłużona nasadka 12-kątna do felg, gość nabił to na śrubę
> i po wszystkim.
>
>No i dokładnie tak to zrobił. Jeden klucz przy tym zepsuł (po prostu
>przy nabijaniu go rozdarło), gość skoczył po nasadkę udarową (nazwa
>chyba od tego, że wytrzymuje to łojenie młotem i wykręcił jedną po
>drugiej bez większego problemu.
>
>Na szczęście pod blokiem trudno coś takiego zrobić niezauważonym, więc
>jest szansa, że taka metoda nie zostanie użyta przeciwko nam.


Do tej twojej sruby mozna uzyc cienkosciennego torxa, nasadka lekko
podszlifowana w paru miejscach na zewnatrz, aby weszla w ta srube i
odkrecisz bez problemu i bez halasu ;>




Karolek

 
12-16-2008, 20:58
Karolek
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi


Użytkownik "pawel " <101pawel.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gi90uk$2kr$1@inews.gazeta.pl...
> Tomek <tlorek@gmail.com> napisał(a):
>
>> Jak dla mnie pad=B3 ostatni bastion w walce ze z=B3odziejami k=F3=B3ek i

> mi=
>> t o
>> skuteczno=B6ci =B6rub zabezpieczaj=B1cych felgi.

>
> No jak Ci w końcu odkręcili te śruby, bo przeczytalem wątek 2 razy i nie
> znajduje
> Mam w japończyku nakrętki z obrotowym pierścieniem na prawie calej jej
> długości. Klucz wchodzi pomiędzy tą częśc obrotową, a stałą; ma kształt
> różnoramiennego 8 boku. Zaden z opisanych w wątku sposobów tego nie ruszy.
> Może ten Twój???


Zapodaj zdjecie to pomyslimy:>





Karolek

 
12-17-2008, 10:52
Kuba \(aka cita\)
Gość
 
Domyślnie Re: Ściągnąłem śruby zabezpieczające felgi

Tomek wrote:

> Na szczęście pod blokiem trudno coś takiego zrobić niezauważonym, więc
> jest szansa, że taka metoda nie zostanie użyta przeciwko nam.
>



LOL - optymista

Wczoraj wlamywalem sie do swojego samochodu. Zostawilem auto na światlach, a
mam rozwalone wkładki, wiec otwieram na pilota. Rozładował sie aku i dupa.

Przez pół godziny grzebałem przy drzwiach, zeby je otworzyć - nikt sie nie
zainteresował.
Mało tego, kiedy już go otworzylem i podłączylem inny aku .. wlaczył sie
alarm. Pilot od centrala został wdrugim aucie i alarm powyl jakies pół
minuty, moze minute. Myslisz, ze ktoś choć wyjżał przez okno?!

Hehehe....

Ukraść samochód to mieć stalowe nerwy i ze spokojem sobie wszytsko zrobić w
biały dzien na ulicy.
NIKT absolutnie NIKT sie nie zainteresje...
Inny przykłąd - kiedyś, dawno temu moj ojcieć miał warsztat samochodowy i
pomoc drogowa.
Ściągaliśmy kiedyś zatrzaśnięte auto. Nie mieliśmy dokumentów. Podjechaliśmy
pomocą drogową, zaczepilismy line, wciągneliśmy auto z zablokowanymi kołami
i wyjącym alarmem i pojechalismy.
Znów nikt sie nie zainteresował.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]



Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
Wymiana UPG a śruby. - Witajcie Wpadłem na pomysł wymiany uszczelki pod głowicą,niby jest dobra ale wole ją wymienić niżeli ma mi w trasie strzelić. I teraz pytanie do... Forum samochodowe
Śruby zabezpieczajace felgi - Witam, Zgubił mi się nasadka na klucz pozwalająca odkręcać śruby zabezpieczajace felgi. Jeżeli znam unikalny numer takiego zabezpieczenie to chyba... Forum samochodowe
Śruby zabezpieczające - Pogooglałem trochę i ogólnie dużo ludzi poleca śruby firmy McGard, ale niestety nie mogę takich do swojego samochodu znaleźć. Na Allegro jest... Forum samochodowe
Jak wykręcić tą śrubę zabezpieczającą? - Czołem, Zakupiłem samochód w komisie zagranicznym no i okazało się, że koła zabezpieczone są śrubami, do których klucza najzwyczajniej nie... Forum samochodowe
Śruby zabezpieczające - Mam problem. Zgubiłem klucz-nasadkę do śrub zabezpieczajacych. W każdym kole mam po jednej takiej śrubie. Nadchodzi czas wymiany kół na te z oponami... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 08:39.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.