droga ekspresowa - mieszkanie obok

Jacek Rudowski pisze:

> No, ale drog dobrych, wygodnych i szybkich przez caly kraj, to sie kazdemu, chce,
> co nie?
>

To prawda, ale czy muszą być budowane na krzywdzie ludzkiej ?.
Jak autor wątku opisuje, miała iść gdzie indziej a teraz zmieniono.
Kto za to odpowiada?



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
news:gb0574$g9g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jacek Rudowski pisze:
>> No, ale drog dobrych, wygodnych i szybkich przez caly kraj, to sie
>> kazdemu, chce, co nie?
> To prawda, ale czy muszą być budowane na krzywdzie ludzkiej ?.
> Jak autor wątku opisuje, miała iść gdzie indziej a teraz zmieniono.
> Kto za to odpowiada?

Drogi, jak to drogi. Muszą gdzieś przechodzić. Nie da się zbudować drogi
tak, by nikomu nie przeszkadzała.

Wszyscy narzekają, że nie ma dróg, ale jak już zaczną cokolwiek budować to
każda lokalizacja przeszkadza.


--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com kasuję bez czytania

Paweł wrote:

> Wszyscy narzekają, że nie ma dróg, ale jak już zaczną cokolwiek budować to
> każda lokalizacja przeszkadza.
>
>

Dokladnie wlasnie tak jak mowisz..
Podobnie zreszta jak z lotniskami, elektrowniami, sklepami, fabrykami i
cala reszta.

Dnia 19.09.2008 WW <wuwu0@vp.pl> napisał/a:
> Jacek Rudowski pisze:
>
>> No, ale drog dobrych, wygodnych i szybkich przez caly kraj, to sie kazdemu, chce,
>> co nie?
>>
>
> To prawda, ale czy muszą być budowane na krzywdzie ludzkiej ?.
> Jak autor wątku opisuje, miała iść gdzie indziej a teraz zmieniono.
> Kto za to odpowiada?

Oni.
Zawsze sa ONI i zawsze jest moja krzywda.

To gdzie bys chcial te drogi budowac?
Zawsze beda przechodzily nieopodal czyichs gospodarstw, domow itp.

Ew. przez jakies lasy do wyciecia, bagna do osuszenia itp. itd.

I w ten sposob nigdy sie nie da, bo zawsze bedzie "czyjas krzywda".

I to tak samo zdrogami, z pradem (elektrownie takie czy inne), z telefonami
komorkowymi itp. itd.
Wszystko jest fajne, byle drogi byly gdzie indziej, elektrownia gdzie indziej, antena gdzie indziej...


Poza tym nie widze tej krzywdy - moze po prostu trzeba sie dowiedziec i zawnioskowac o wspomniane ekrany
dzwiekoszczelne itp.?

A co do wartosci - to moze trzeba sie zastanowic nad innymi inwestycjami, jesli sie szuka zysku, a nie
dachu nad glowa.

--
Jacek "AMI" Rudowski

Użytkownik "Jacek Rudowski" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. ..

>
> A co do wartosci - to moze trzeba sie zastanowic nad innymi inwestycjami,
> jesli sie szuka zysku, a nie
> dachu nad glowa.

Z tą wartością też różnie bywa. Jeżeli droga usprawnia dojazd w dany region to
często ceny gruntu idą w górę.

Pozdrawiam
Wojtek

Dnia 19.09.2008 Wojtekk <usun_kreski-w-o-j-k-o-s@wp.pl> napisał/a:
>
> Użytkownik "Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> napisał w wiadomości
> news:slrngd7937.skt.ami@chloru.luftbrandzlung.org. ..
>
>>
>> A co do wartosci - to moze trzeba sie zastanowic nad innymi inwestycjami,
>> jesli sie szuka zysku, a nie
>> dachu nad glowa.
>
> Z tą wartością też różnie bywa. Jeżeli droga usprawnia dojazd w dany region to
> często ceny gruntu idą w górę.

I znow czyjas krzywda bedzie, bo ziemia droga, domy drogie... kogo na to stac?
I tak mozna w kolo

--
Jacek "AMI" Rudowski

Użytkownik "Jacek Rudowski" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. ..

> I to tak samo zdrogami, z pradem (elektrownie takie czy inne), z
> telefonami
> komorkowymi itp. itd.
> Wszystko jest fajne, byle drogi byly gdzie indziej, elektrownia gdzie
> indziej, antena gdzie indziej...

Zgadza się! Na poparcie tej tezy proponuję obejrzeć [piątkowo]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i pozostałe z tej serii :-)

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

Sami popatrzcie co *Rafaello* napisał:

> Witam
> Czy mając droge ekspresową koło domu jednorodzinnego w odległośic około
> 70-80 metrów da się żyć ?

Dać się da - ludzie i bliżej mieszkają. Ale nawet jeśli Ci zamontują
ekrany to będzie ciężko się przyzwyczaić. Od razu możesz zapomnieć
choćby o komfortowym spaniu przy otwartym oknie. Zresztą przejedź się na
jakiś parking przy takiej drodze, otwórz okno i spróbuj zasnąć...

Krzysiek Kiełczewski

Hałas to jedno, a są jeszcze wibracje przenoszące się przez grunt, dodatkowo różne rezonase od infradźwięków wywoływanych przez
wiele samochodów, np. bedzie Ci stale drgało okno na balkon lub coś w tym rodzaju.

Akustyka budowlana w naszym kraju stoi na jeszcze niższym poziomie, niż budowa dróg - niedouczeni są i architekci, i inzynierowie
budowlani.
JaC