Tak sobie oglądam i zastanawiam się czy to nie szkodliwe dla samochodu.
Przecież to nie terenówki.
Czy w podwoziu samochodów nie ma żadnych otworów przez które woda wlałaby
się do środka, co z wydechem i elektryką?
crosspost na pl.regionalne.poznań
The One
06-21-2009, 22:00
Tomasz Pyra
Gość
Re: [Cross] Oj lunęło w Poznaniu. Pytanko techniczne.
The One pisze:
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>
> Tak sobie oglądam i zastanawiam się czy to nie szkodliwe dla samochodu.
> Przecież to nie terenówki.
> Czy w podwoziu samochodów nie ma żadnych otworów przez które woda wlałaby
> się do środka, co z wydechem i elektryką?
Zasadniczo jak otworem wleci, to i nim potem wyleci. Niektóre samochody
mają otwory od spodu woda się wlewa, moczy nogi, a potem wylatuje i nic.
Groźne jest dopiero zassanie wody filtrem powietrza i próba sprężenia
jej w silniku (bo kończy się to zniszczeniem silnika).
Zalanie wodą instalacji wysokiego napięcia (w silnikach o zapłonie
iskrowym) spowoduje pewnie unieruchomienie samochodu do czasu wyschnięcia.
Więc tak długo jak nie jest jakoś bardzo głęboko to spokojnie można jechać.
Wydechowi też się raczej nic nie dzieje, chociaż oczywiście nagłe
schłodzenie mu nie pomaga. Póki silnik pracuje i utrzymuje nadciśnienie
w wydechu to woda nie naleje się dalej niż do końcowego tłumika (potem
szybko stamtąd wyleci).
Tomasz Pyra
06-21-2009, 22:15
RafaĹ WoĹşniak
Gość
Re: [Cross] Oj lun��o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
The One wrote:
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>
> Tak sobie ogl�dam i zastanawiam si� czy to nie szkodliwe dla samochodu.
> Przecie� to nie teren�wki.
> Czy w podwoziu samochod�w nie ma �adnych otwor�w przez kt�re woda wla�aby
> si� do �rodka, co z wydechem i elektryk�?
>
>
> crosspost na pl.regionalne.poznaďż˝
to jeszcze pikuĹ.
parÄ lat temu gdy byĹa powĂłdĹş w GdaĹsku swoim autkiem (wĂłwczas 13 letnia
Toyota Corolla z silnikiem diesla) teĹź przekraczaĹem takie "jezioro".
jedynka, wysokie obroty - wody byĹo tyle iĹź lekko zachodziĹa na maskÄ (no za
cholerÄ nie sÄ dziĹem, Ĺźe tak gĹÄboko tam byĹo!). w kaĹźdym razie po
przejechaniu miaĹem wraĹźenie, Ĺźe w rurze wydechowej wody conieco jest, ale
nie na tyle duĹźo aby silnik zgasĹ. do Ĺrodka kabiny teĹź siÄ nic nie wlaĹo.
później jeĹşdziĹem tym autkiem do jego peĹnoletnoĹci i nie miaĹem ani
problemĂłw z elektrykÄ ani z wydechem - generalnie nic siÄ nie dziaĹo.
no ale to byĹ starszej generacji samochĂłd, gdzie elektroniki nie byĹo tak
duĹźo jak we wspĂłĹczesnych
RafaĹ WoĹşniak
06-22-2009, 04:09
raadaar
Gość
Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
On Jun 22, 12:15 am, Rafał Woźniak <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
> jedynka, wysokie obroty - wody było tyle iż lekko zachodziła na maskę (no za
> cholerę nie sądziłem, że tak głęboko tam było!).
A powietrze i filtr powietrza były ponad maską...
raadaar
06-22-2009, 08:23
Olleo
Gość
Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
> > jedynka, wysokie obroty - wody było tyle iż lekko zachodziła na maskę (no za
> > cholerę nie sądziłem, że tak głęboko tam było!).
>
> A powietrze i filtr powietrza były ponad maską...
Moze mu tylko raz fala zalala lekko maske, ale komory silnika nie
zdazylo zapelnic.
Swojego Forestera tez kilka razy wodowalem, ze fala zalewala do polowy
szyby (glebokosc "statyczna" >50cm), wlewala sie swobodnie przez wlot
do intercoolera (a woda nie byla zbyt przejrzysta, wiec potem musialo
byc mycie silnika) i nic sie nie dzialo, ale nie bylo to nurkowanie
permamentne (wlot powietrza na wysokosci 2/3 swiatel, elektryka dosc
dobrze zaizolowana, nawet kostki swiatel w "kondomkach"). Takie
krotkotrwale nurkowanie moze nie byc zdrowe np. dla dyfrow (w
przypadku Forestera glownie tylnego), bo jak zaciagnie odpowietrzeniem
wode, to dyfer zrobi papa, ale u mnie okazalo sie, ze przezyl te
operacje bez szwanku - nawet kropli wody w oleju (byl spuszczany).
--
Olleo
Olleo
06-22-2009, 08:46
Marcin
Gość
Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Użytkownik "Olleo" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> > jedynka, wysokie obroty - wody było tyle iż lekko zachodziła na maskę
> > (no za
> > cholerę nie sądziłem, że tak głęboko tam było!).
>
> A powietrze i filtr powietrza były ponad maską...
Moze mu tylko raz fala zalala lekko maske, ale komory silnika nie
zdazylo zapelnic.
Swojego Forestera tez kilka razy wodowalem, ze fala zalewala do polowy
szyby (glebokosc "statyczna" >50cm), wlewala sie swobodnie przez wlot
do intercoolera (a woda nie byla zbyt przejrzysta, wiec potem musialo
byc mycie silnika) i nic sie nie dzialo, ale nie bylo to nurkowanie
permamentne (wlot powietrza na wysokosci 2/3 swiatel, elektryka dosc
dobrze zaizolowana, nawet kostki swiatel w "kondomkach"). Takie
krotkotrwale nurkowanie moze nie byc zdrowe np. dla dyfrow (w
przypadku Forestera glownie tylnego), bo jak zaciagnie odpowietrzeniem
wode, to dyfer zrobi papa, ale u mnie okazalo sie, ze przezyl te
operacje bez szwanku - nawet kropli wody w oleju (byl spuszczany).
--
Olleo
wiecej szczszcia niz rozumu .Widzlem jak w takiej duzej kaluzy zostal jeep w
dieslu !!!
wlasciciel tez byl pewny swego. Takie kaluze to zabujstwo dla silnika
.....szczegulnie w dieslu ...
Marcin
06-22-2009, 10:15
RafaĹ WoĹşniak
Gość
Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Marcin wrote:
> wiecej szczszcia niz rozumu
Po fakcie teĹź do takiego wniosku doszedĹem :-)
RafaĹ WoĹşniak
06-22-2009, 11:18
kamil
Gość
Re: Oj lun o w Poznaniu. Pytanko techniczne.
"Marcin" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote in message
news:h1nggs$329$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].neostrada.pl...
>
> wiecej szczszcia niz rozumu .Widzlem jak w takiej duzej kaluzy zostal jeep
> w dieslu !!!
To w kaluzy czy w dieslu? Chyba, ze to rope z jakiejs cysterny wylalo?
Pozdrawiam
Kamil
kamil
06-22-2009, 15:47
085
Gość
Re: [Cross] Oj lunęło w Poznaniu. Pytanko techniczne.
Użytkownik "The One" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:h1ma7q$hpa$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
>
> Tak sobie oglądam i zastanawiam się czy to nie szkodliwe dla samochodu.
> Przecież to nie terenówki.
> Czy w podwoziu samochodów nie ma żadnych otworów przez które woda wlałaby
> się do środka, co z wydechem i elektryką?
wydech - wydycha nawet jak jest pod woda, wydmuchuje spaliny i nie
wpuszcza wody
elektryka - w zasadzie kazdy samochod "moze" jechac chwilowo po osie w
wodzie - oczywiscie to taki orientacyjny punkt - im wyzej, tym wieksze
ryzyko zalania w pierwszej kolejnosci elektryki (np. rozdzielacz, kable WN)
elektroniki a w koncu zassanie wody do silnika (bzzz... stop)
p, zul
085
06-22-2009, 17:24
Psychik
Gość
Re: [Cross] Oj lunęło w Poznaniu. Pytanko techniczne.
po pierwsze, to ja bym w taka wode nie wjechal. szczegolnie, ze taki
poziom byl tylko w jednym miejscu kolo centrum handlowego Malta w
Poznaniu. czesc kierowcow zawracala i jechala na okolo, czesc po
chodniku, a inni w najlepsze wjezdzali w te zupe. nic tylko uscisnac
reke i skierowac na dolanie oleju do rozumu...
Badania techniczne - kraków - Okropnusnapisal
> On 16 Maj, 11:08, new...@spamcom.com wrote:
>> On Fri, 16 May 2008 07:26:40 +0000 (UTC), "Marins13"
>>
>>...
Forum motocyklistów
Badanie techniczne przegapione - CzeĹÄ.
Jaka jest procedura w przypadku gdy przegapiĹem badanie techniczne, a
jednoczeĹnie skoĹczyĹy mi siÄ miejsca na wpisy w DR.
Najpierw...
Forum samochodowe
parametry techniczne samochodów. - Witam
Szukam jakiejsc strony gdzie znajde parametry techniczne roznych marek
samochodów.
Nie chodzi mi tylko o same parametry silnika (taka strone...
Forum samochodowe
badanie techniczne i my hero of the day - hej,
ostatnio po lekturze mojego dow. rej. stwierdzilem, ze czas podjechac
na
stacje diagnostyczna.
w jednej, do ktorej do tej pory robilem...
Forum motocyklistów
[F1] techniczne pytanie - witam,
wie ktoś może do czego służą te urządzonka leżące sobie na nowym przednim
skrzydle ad2009:
http://www.f1today.nl/foto/4882/...