Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
01-02-2010, 19:30
Yans van Horn
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Ludvigus wrote:
> Some day 2009-12-31 16:00, some human being called * Michał* claimed...
>>>> I nic, nie daje się go bokiem obrócić, ani rozhuśtać
>>>> jak to zrobic ?
>>> Rozpędź się do przodu i skręt w dowolną stronę + ręczny.
>>> Wpadniesz w poślizg nadsterowny, przy którym manipulacja ręcznym i
>>> gazem razem z kontrą kierownicą pozwoli pociągnąć auto bokiem. Przy
>>> nabraniu wprawy polecam z górki

>>
>> Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

>
> Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD.
> Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać
> przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...


Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec
ręczny nie jest niezbędny.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
 
01-02-2010, 19:58
Brzezi
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem naśniegu, podsterownym ?

sob, 02 sty 2010 o 20:30 GMT, Yans van Horn napisał(a):

>> Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD.
>> Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać
>> przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...

>
> Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec
> ręczny nie jest niezbędny.


Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

Pozdrawiam
Brzezi
 
01-02-2010, 21:11
Yans van Horn
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Brzezi wrote:
> sob, 02 sty 2010 o 20:30 GMT, Yans van Horn napisał(a):
>
>>> Bez sprawnego ręcznego nici z zabawy, bo to podstawa do upalania w FWD.
>>> Inaczej jest w RWD, tam wystarczy tylko depnąć w gaz by zerwać
>>> przyczepność i kontrować, a tutaj trzeba się z wajchą siłować...

>> Proponuje najpierw się douczyć, bo do jeżdzenia bokiem FWD hamulec
>> ręczny nie jest niezbędny.

>
> Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
> ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...


Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i
zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
 
01-02-2010, 21:53
Brzezi
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem naśniegu, podsterownym ?

sob, 02 sty 2010 o 22:11 GMT, Yans van Horn napisał(a):

>> Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
>> ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

>
> Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i
> zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
> zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.


Zalezy co chcesz robic, czasami reczny jest potrzebny, czasami nie, zalezy
czy mala predkosc, czy duza, czy ciasno, czy nie, czy....

Pozdrawiam
Brzezi
 
01-02-2010, 22:03
Yans van Horn
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Brzezi wrote:
> sob, 02 sty 2010 o 22:11 GMT, Yans van Horn napisał(a):
>
>>> Zgadza sie, hamulec (ten zasadniczy) tez nie jest niezbedny do hamowania,
>>> ale o ile latwiej i lepiej sie nim hamuje...

>> Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym i
>> zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
>> zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.

>
> Zalezy co chcesz robic, czasami reczny jest potrzebny, czasami nie, zalezy
> czy mala predkosc, czy duza, czy ciasno, czy nie, czy....


Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1) i między innymi
dlatego do zastosowania w szczególnych warunkach, w przeciwieństwie do
innych dostępnych kierowcy narzędzi.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
 
01-02-2010, 22:59
Kuba \(aka cita\)
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Yans van Horn wydusił z siebie te słowy:


>
> Doczytaj o jeździe sportowej FWD, konkretnie o poślizgu kontrolowanym
> i zwróć uwagę czy wspominają tam o ręcznym...
> zwłaszcza tym prymitywnym z fabrycznych samochodów.
>



a Ty doczytaj o dryftingu i zwróć uwage czy nie wspominają tam o ręcznym..


--
Kuba (aka cita) gg:1461968 [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE



 
01-02-2010, 23:51
Brzezi
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem naśniegu, podsterownym ?

sob, 02 sty 2010 o 23:03 GMT, Yans van Horn napisał(a):

> Hamulec ręczny to narzędzie mało precyzyjne (0-1)


chyba Ty powinienes cos doczytac, hamulcem recznym mozna plynnie dozowac
sile hamowania...


Pozdrawiam
Brzezi
 
01-02-2010, 23:52
Marcin \Kenickie\ Mydlak
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?

Michał pisze:

> Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).
>


To go napraw. I nie załatwiaj przeglądu na lewo. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."
 
01-03-2010, 01:00
Michał
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?


> > Zapomniałem dodać że popsuty (linki przecięte obie).

>
> To go napraw. I nie załatwiaj przeglądu na lewo. :P
>


nie znasz mnie ja miewam okazjionalnie aktualne przeglądy
i na 100% na lewo nic przy aucie nie załatwiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
01-03-2010, 01:09
Michał
Gość
 
Domyślnie Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?


> ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
> co mnie zwalniały do max takiej prędkości


Okej

własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
i udało się

protafie już tym autem zrobić:
-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.
-większy poślizg i z niego nie wyjść.
-BOR (tyłem i obrót) bez zatrzymywania
-obrót 360 stopni przy większej (~80) prędkości (z pomocą wstecznego)

ucze się: obrót 360 bez wstecznego, przy duzej prędkości
i obracania na wstecznym, bo narazie to zajmuje z 6 sekund obrót

wszystko bez użycia hamulca ręcznego, na zimówkach w reno.


pozdrwiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


Odpowiedz


Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
Z archiwum - opony całoroczne a zimowe na śniegu - Taki krótki znaleziony filmik wrzucam. Na uwagę zasługuje zwłaszcza działanie ABS :). Forum samochodowe
jak to spadło 10cm śniegu... - nie wiem jak u Was - ale u mnie na oko z 10 cm... taki puszek który wystarczy zdmuchnąć więc rano zdmuchnąłem go szczotką i w drogę przyczepność... Forum samochodowe
swiadome NTG - samochod - jazda bokiem - witam :) potrzebuje porady. albo antyrady. w samochodzie mamy 8 siedzien. drugi rzad siedzen jest obrotowy. moze być przodem do kierunku... Forum motocyklistów
Ile jeszcze pojeździ to łożysko? - Witam serdecznie. Pacjent - służbowa CR-V 2002. Niemal 300kkm. na liczniku. Jeżdżę nim od nowości. Miesiąc temu zaczęło "grać" łożysko tylnego... Forum samochodowe
pojeżdżawa - W sobotę 19 lipca robię pojeżdżawę dla krewnych i znajomych. Trasa wiedzie borem lasem jak by ktoś miał ochotę na polne dróżki. Jakby co to wiecie... Forum motocyklistów


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 22:56.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.