[OC] poprzedniego wlasciciela...

Witam,

Tresc w temacie moze zirytowac niektorych kolegow, ktorzy pomysla, ze
to kolejny
post dotyczacy problemow przy niewymowieniu polisy OC, ale nie o to mi
chodzi (generalnie

Sprawa jest taka ... mam na oku auto, ktorego wlasciciel twierdzi, ze
jak je kupie to mam oplacone OC
na kilka miesiecy (on oplacil). Zdziwilo mnie to bo ja dotychczas
spotkalem sie z procedura
polegajaca na tym, ze kupuje auto, wymawiam polise OC poprzedniego
wlasciciela i wtedy on moze sie
ubiegac o zwrot "niewykorzystanej czesci" (od daty wymowienia do konca
trwania polisy).
Moje pytanie - czy jezeli kupie samochod, zarejestruje na siebie, ale
nie bede chcial wymowic polisy
to czy TU kaze mi np. doplacic do ubezepieczenia - zrobi rekalkulacje
skladki (jestem mlodym kierowca i nie mam zbyt wielkich znizek)? Czy
moge jezdzic na polisie sprzedajacego?

Co jezeli chcialbym dokupic sobie AC (ale samo w innym TU). Co lepsze?
Wymowic i szukac
pakietu OC+AC czy moze jakos inaczej? A moze oplacalnosc kazdego z
rozwiazan zalezy od konkretnego
przypadku?

Zapewne wielu z Was przerabialo temat. Jakie sa rozwiazania tej
sytuacji?

Pozdrawiam,
Bartek

> Moje pytanie - czy jezeli kupie samochod, zarejestruje na siebie, ale
> nie bede chcial wymowic polisy
> to czy TU kaze mi np. doplacic do ubezepieczenia - zrobi rekalkulacje
> skladki (jestem mlodym kierowca i nie mam zbyt wielkich znizek)?
Może, ale nie musi.

> Czy
> moge jezdzic na polisie sprzedajacego?
Możesz
>
> Co jezeli chcialbym dokupic sobie AC (ale samo w innym TU). Co lepsze?
TU często dają dodatkowe zniżki do pakietów, ale to kwestia
indywidulanej kalkulacji

Uzytkownik "Bablo" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisal
>
> na kilka miesiecy (on oplacil). Zdziwilo mnie to bo ja dotychczas
> spotkalem sie z procedura
> polegajaca na tym, ze kupuje auto, wymawiam polise OC poprzedniego
> wlasciciela i wtedy on moze sie
> ubiegac o zwrot
>
>
Jestes 784 osoba pytajaca sie o to. Polise mozesz wymowic jak
chcesz zrobic prezent sprzedajacemu. Uwazasz na przyklad ze dostal
od ciebie za malo pieniedzy za swoje auto i masz wyrzuty sumienia!
Wtedy wymawiasz polise i sprzedajacy sie cieszy! Jesli dalej masz
wyrzuty sumienia - mozesz mu zaproponowac doplate do wynegocjowanej
ceny. Jak sie zgodzi - dajesz pare tysiecy wiecej i czujesz sie
lepiej. Jesli nie bedzie chcial przyjac pieniedzy - wplac na jakies
cele charytatywne.
Pozdr

--
Hinek

> Jestes 784 osoba pytajaca sie o to. Polise mozesz wymowic jak
> chcesz zrobic prezent sprzedajacemu. Uwazasz na przyklad ze dostal
> od ciebie za malo pieniedzy za swoje auto i masz wyrzuty sumienia!
> Wtedy wymawiasz polise i sprzedajacy sie cieszy! Jesli dalej masz
> wyrzuty sumienia - mozesz mu zaproponowac doplate do wynegocjowanej
> ceny. Jak sie zgodzi - dajesz pare tysiecy wiecej i czujesz sie
> lepiej. Jesli nie bedzie chcial przyjac pieniedzy - wplac na jakies
> cele charytatywne.

Googlarka pokazuje, ze nie az tyle osob o to pytalo
Pytam poniewaz albo cos sie w tej materii zmienilo, albo osoba, ktora
mi sprawe przedstawila mija sie z prawda.
W kazdym badz razie to co piszesz zagdza sie z moja dotychczasowa
wiedza
na ten temat. Ale uslyszalem ostatnio, ze ja moge zrezygnowac z
polisy,
ale wlasciciel poprzedni nie ma prawa zwrotu... dziwne, ale moze cos
sie zmienilo
w prawie... dlatego pytam bo nic mi nie wiadomo zeby sie cos zmienilo,
ale wszechwiedzacy
nie jestem...
A co do rekalkulacji czy wie ktos czy Hestia robi takie rzeczy?
Ani sprzedajacy, ani ja kupujacy nie zadamy rekalkulacji, ale czy sami
to robia?

Pozdrawiam,
Bartek

On 4 Sty, 17:56, Bablo <bablob...@o2.pl> wrote:
> Ale uslyszalem ostatnio, ze ja moge zrezygnowac z
> polisy,
> ale wlasciciel poprzedni nie ma prawa zwrotu...

Chyba zle slyszales

> Ani sprzedajacy, ani ja kupujacy nie zadamy rekalkulacji, ale czy sami
> to robia?

Sprzedajacy nie ma nic do rekalkulacji. Jak kiedys bylem w sprawie
przepisanai OC jeden agent chcial dokonywac rekalkulacji, drugi nic o
tym nei wspomnial

badzio <badzio@gmail.com> napisał(a):

> On 4 Sty, 17:56, Bablo <bablob...@o2.pl> wrote:
> > Ale uslyszalem ostatnio, ze ja moge zrezygnowac z
> > polisy,
> > ale wlasciciel poprzedni nie ma prawa zwrotu...
>
> Chyba zle slyszales
>
> > Ani sprzedajacy, ani ja kupujacy nie zadamy rekalkulacji, ale czy sami
> > to robia?
>
> Sprzedajacy nie ma nic do rekalkulacji. Jak kiedys bylem w sprawie
> przepisanai OC jeden agent chcial dokonywac rekalkulacji, drugi nic o
> tym nei wspomnial


rekalkulacje moge Ci zrobic wtedy kiedy chca, moze to byc do miesiaca od kupienia samochodu a
moze tez byc w przypadku stluczki czy przy podliczaniu na kolejny rok......pewne jest jedno lepiej
ich o to samemu poprosic bo pozniej moga Ci np odszkodowania nie wyplacic, dac ci udzial wlasny
stosowny do wysokosci skladki ktora powinienes zaplacic a ktorej nie zaplaciles. ja na Twoim
miejscu pokombinowalbym z roznymi directami bo czesto zdarza sie tak ze tam gdzie sprzedajacy
ma najtaniej Ty nie koniecznie, zadzwon do nich zapytaj sie ile by Ci tej rekalkulacji wyliczyli a potem
po innych znajdziesz taniej przeniesiesz sie znajdziesz drozej to zostaniesz u nich i tyle w temacie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

On 5 Sty, 19:51, " " <2gra...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
> badzio <bad...@gmail.com> napisał(a):
>
> > On 4 Sty, 17:56, Bablo <bablob...@o2.pl> wrote:
> > > Ale uslyszalem ostatnio, ze ja moge zrezygnowac z
> > > polisy,
> > > ale wlasciciel poprzedni nie ma prawa zwrotu...
>
> > Chyba zle slyszales
>
> > > Ani sprzedajacy, ani ja kupujacy nie zadamy rekalkulacji, ale czy sami
> > > to robia?
>
> > Sprzedajacy nie ma nic do rekalkulacji. Jak kiedys bylem w sprawie
> > przepisanai OC jeden agent chcial dokonywac rekalkulacji, drugi nic o
> > tym nei wspomnial
>
> rekalkulacje moge Ci zrobic wtedy kiedy chca, moze to byc do miesiaca od kupienia samochodu a
> moze tez byc w przypadku stluczki czy przy podliczaniu na kolejny rok.......
Generalnie sie zgadzam

> ich o to samemu poprosic bo pozniej moga Ci np odszkodowania nie wyplacic,

bzdura. z oc nigdy nie wyplacaja odszkodowania wlascicielowi polisy
natomiast poszkodowany zawsze dostaje kase z polisy sprawcy. Twoje
zdanie mogloby byc prawdziwe w przypadku AC ale jest tylko jedno 'ale'
- zgadnij jakie

> dac ci udzial wlasny
> stosowny do wysokosci skladki ktora powinienes zaplacic a ktorej nie zaplaciles.

Komu udzial wlasny?
Powtorze to co juz raz pisalem - jedyne co moze spotkac w przypadku
niepoprawnie naliczonej skladki czy tez braku kalkulacji, to zazadac
doplaty skladki (najczesciej moze sie to zdarzyc przy probie
'skorzystania' z polisy). Wiec mamy sytuacje - kupujacy nie dokonuje
rekalkulacji. Jesli nie spowoduje szkody, to jest do przodu pare
groszy. Jesli spowoduje szkode - placi wyrowananie, jakie zaplacilby
przy rekalkulacji.

> ja na Twoim
> miejscu pokombinowalbym z roznymi directami bo czesto zdarza sie tak ze tam gdzie sprzedajacy
> ma najtaniej Ty nie koniecznie, zadzwon do nich zapytaj sie ile by Ci tejrekalkulacji wyliczyli a potem
> po innych znajdziesz taniej przeniesiesz sie znajdziesz drozej to zostaniesz u nich i tyle w temacie.

A mi np allianz 'tradycyjny' (przez agenta) wyszedl taniej niz allianz
direct Nie ma reguly ale zgadzam sie ze nalezy podzwonic po roznych
TU i sie dowiedziec.
Aczkolwiek jesli sprzedajacemu nie zalezy na pakiecie oc/ac a polisa
oc jest wazna na dlugi okres to raczej zawsze wyjdzie taniej doplacic
do rekalkulacji niz kupowac nowe oc
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

badzio <badzio@gmail.com> napisał(a):

> On 5 Sty, 19:51, " " <2gra...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
> > badzio <bad...@gmail.com> napisa=B3(a):
> >
> > > On 4 Sty, 17:56, Bablo <bablob...@o2.pl> wrote:
> > > > Ale uslyszalem ostatnio, ze ja moge zrezygnowac z
> > > > polisy,
> > > > ale wlasciciel poprzedni nie ma prawa zwrotu...
> >
> > > Chyba zle slyszales
> >
> > > > Ani sprzedajacy, ani ja kupujacy nie zadamy rekalkulacji, ale czy sam=
> i
> > > > to robia?
> >
> > > Sprzedajacy nie ma nic do rekalkulacji. Jak kiedys bylem w sprawie
> > > przepisanai OC jeden agent chcial dokonywac rekalkulacji, drugi nic o
> > > tym nei wspomnial
> >
> > rekalkulacje moge Ci zrobic wtedy kiedy chca, moze to byc do miesiaca od =
> kupienia samochodu a
> > moze tez byc w przypadku stluczki czy przy podliczaniu na kolejny rok....=
> ...
> Generalnie sie zgadzam
>
> > ich o to samemu poprosic bo pozniej moga Ci np odszkodowania nie wyplacic=
> ,
>
> bzdura. z oc nigdy nie wyplacaja odszkodowania wlascicielowi polisy
> natomiast poszkodowany zawsze dostaje kase z polisy sprawcy. Twoje
> zdanie mogloby byc prawdziwe w przypadku AC ale jest tylko jedno 'ale'
> - zgadnij jakie
>
> > dac ci udzial wlasny
> > stosowny do wysokosci skladki ktora powinienes zaplacic a ktorej nie zapl=
> aciles.
>
> Komu udzial wlasny?
> Powtorze to co juz raz pisalem - jedyne co moze spotkac w przypadku
> niepoprawnie naliczonej skladki czy tez braku kalkulacji, to zazadac
> doplaty skladki (najczesciej moze sie to zdarzyc przy probie
> 'skorzystania' z polisy). Wiec mamy sytuacje - kupujacy nie dokonuje
> rekalkulacji. Jesli nie spowoduje szkody, to jest do przodu pare
> groszy. Jesli spowoduje szkode - placi wyrowananie, jakie zaplacilby
> przy rekalkulacji.
>
> > ja na Twoim
> > miejscu pokombinowalbym z roznymi directami bo czesto zdarza sie tak ze t=
> am gdzie sprzedajacy
> > ma najtaniej Ty nie koniecznie, zadzwon do nich zapytaj sie ile by Ci tej=
> rekalkulacji wyliczyli a potem
> > po innych znajdziesz taniej przeniesiesz sie znajdziesz drozej to zostani=
> esz u nich i tyle w temacie.
>
> A mi np allianz 'tradycyjny' (przez agenta) wyszedl taniej niz allianz
> direct Nie ma reguly ale zgadzam sie ze nalezy podzwonic po roznych
> TU i sie dowiedziec.
> Aczkolwiek jesli sprzedajacemu nie zalezy na pakiecie oc/ac a polisa
> oc jest wazna na dlugi okres to raczej zawsze wyjdzie taniej doplacic
> do rekalkulacji niz kupowac nowe oc
> >
> > --
> > Wys=B3ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
> net/
>

a u mnie wyszlo to drozej, jak zaczalem sprawdzac ceny to taniej wyszlo mi w
L4 i to o prawie 200zl, wiec gra jest warta swieczki.....nie zawsze
rekalkuacja jest bardziej oplacalna.....nie orientuje sie za bardzo w
histroiach roznych ludzi, ale wydaje mi sie ze wplyw tego ze nie poddasz sie
tej rekalkulacji moze tez miec jakis inny wplyw na wyplaty dla innych z
twojego OC niz tylko koniecznosc doplacenia roznicy....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Użytkownik <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał
>
> ale wydaje mi sie ze wplyw tego ze nie poddasz sie
> tej rekalkulacji moze tez miec jakis inny wplyw na wyplaty dla innych z
> twojego OC
>
>
Trafnie napisales "wydaje mi sie".
Rzeczywiscie wydaje Ci sie. A jesli czegos nie wiesz - nie pisz!
To co Ci sie "wydaje" nikomu sie nie przyda..
Pozdr

--
Hinek

On 6 Sty, 11:00, " " <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> wrote:
> nie orientuje sie za bardzo w
> histroiach roznych ludzi, ale wydaje mi sie ze wplyw tego ze nie poddasz sie
> tej rekalkulacji moze tez miec jakis inny wplyw na wyplaty dla innych z
> twojego OC niz tylko koniecznosc doplacenia roznicy....

Jak chlopu na granicy... fakt nieoplacenia pelnej skladki,
niedokonania rekulkulacji itp nie wplywa na wysokosc odszkodowania,
ktore otrzymuje poszkodowany.
Jak to wplywa na mnie - prosze podaj mi podstawe prawna, na jakiej
mialoby sie to zakonczyc czyms wiecej niz doplaceniem roznicy. Bez
'wydaje mi sie'