W dniu 30.07.2012 22:01, Marek Dyjor pisze:
> Właśnie mi dzisiaj znajomi powiedzieli jak to za przejazd osobówką z
> lekką przyczepą kempingową zapłacili ok 70 zeta...
>
> Patrzę na cennik i top jest kompletnie kretyńska kalkulacja...
>
> za motor osobówkę czy furgonetkę zapłącisz 29.90 ale już jak jedziesz z
> przyczepką to bulisz jak za tira
>
> Co za kurestwo...
>
> pomijajac ze za motor to sie chyab powinno mniej płacić niż za osobowego.
>
Nie chciałbym Cię zdenerwować, ale fakt że ktoś zapłacił więcej za
usługę/przedmiot niż mu się wydawało świadczy.... o jego ignorancji,
niewiedzy, lenistwie? Fajnie że nas ostrzegasz, rozumiem niezadowolenie
z cen, ale skoro autostrada funkcjonuje, to większość polaków portfelami
głosuje "za". Mnie też irytuje że hamburger kosztuje 3.5zł, ale kolejki
do kas, utwierdzają mnie w przekonaniu że dla większości polaków cena
jest w sam raz.
Lekki offtop. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do wizyty w Warszawie. około
300km czyli ~20 litrów w jedną stronę, jakieś ~110zł. Za samo paliwo!
Droga marna, autostrady bym miał max 20km. wiesz co zrobiłem? pojechałem
pociągiem za 37zł/osobę(zabrałem dziecko na wycieczkę). przejazd:
2godziny 40 minut. GPS pokazywał ponad 150km/h
ToMasz
ToMasz
08-02-2012, 03:24
Marek Dyjor
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
Cavallino wrote:
> No właśnie nie zostały do tego stworzone.
> Taki czajnik w biurze chodzi lekko licząc 10 razy tyle co w domu,
> więc nie może być obliczony na tyle samo.
cho cho cho...
raczej kombinatorstwo producentów...
myślę że w przeciętnym biurze chodzi tyle samo co w domu, podobnie
odkurzacz.
Marek Dyjor
08-02-2012, 04:42
Cavallino
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
Użytkownik "Marek Dyjor" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jvcrtu$t24$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].gda.pl...
> Cavallino wrote:
>> No właśnie nie zostały do tego stworzone.
>> Taki czajnik w biurze chodzi lekko licząc 10 razy tyle co w domu,
>> więc nie może być obliczony na tyle samo.
>
> cho cho cho...
>
> raczej kombinatorstwo producentów...
>
> myślę że w przeciętnym biurze chodzi tyle samo co w domu
Tak jasne.
Robiąc herbatę dla 10 ludzi przez 8 h dziennie (niechby każdy zrobił sobie
ze dwa razy), chodzi tyle samo co w domu, gdzie robisz ze dwa razy - na
śniadanie i kolację dla 2-4 ludzi, bo przez większą część dnia jesteś w
pracy.
Cavallino
08-02-2012, 05:59
dddddd
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
W dniu 2012-08-01 23:23, Tomek KaĹka pisze:
> Franc <sdsf@wp.pl> napisaĹ(a)
>> [...]
>> Nie sĹuĹźÄ one dziaĹalnoĹci zarobkowej (uĹźywanie ich nie generuje
>> przychodu/dochodu), nie wzbogaca ani nie jest przedmiotem usĹug
>> Ĺwiadczoncyh na rzecz innych....
>>
>
> To po co braĹeĹ na nie fakturÄ?
>
bo kupiĹ je dla pracownikĂłw wiÄc nie powinny stanowiÄ jego dochodu?
--
Pozdr
Lukasz
dddddd
08-02-2012, 07:33
Franc
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
Dnia Wed, 1 Aug 2012 21:23:22 +0000 (UTC), Tomek Kańka napisał(a):
> Franc <sdsf@wp.pl> napisał(a)
>>[...]
>> Nie służą one działalności zarobkowej (używanie ich nie generuje
>> przychodu/dochodu), nie wzbogaca ani nie jest przedmiotem usług
>> świadczoncyh na rzecz innych....
>>
>
> To po co brałeś na nie fakturę?
Bo źli ludzie z nas i chcieliśmy skorzystać z prawa do wrzucenia tego
zakupu w kosztu (dochodowy + VAT). To nas pokarało od razu...
--
Franc
Franc
08-02-2012, 07:37
Franc
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
Dnia Wed, 1 Aug 2012 20:34:53 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Tak można sprowadzić każdy zakup na działalność do absurdu. Żona kupiła
>> też
>> na f-rę lodówkę, czajnik do wody i inne ustrojstwa służące w każdym
>> biurze.
>> Tak samo jak odkurzacz - służą do tego do czego zostały stworzone.
>
> No właśnie nie zostały do tego stworzone.
> Taki czajnik w biurze chodzi lekko licząc 10 razy tyle co w domu, więc nie
> może być obliczony na tyle samo.
;-)
PIerwsze słyszę, żeby przedmioty AGD (jak i inne) były obliczone na dzienne
użycie x ilość dni gwarancyjnych. Wiem, wiem - można naczytać się o
projektowaniu/produkcji przedmitów żeby minimalizować ich żywotność - ale
bez żartów.
Może niech wprowadzą licznik użycia - gwara obejmuje tyle użyć i potem
spadówa (jak w samochodach masz limit kilometrów).
--
Franc
Franc
08-02-2012, 08:02
Robert_J
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
> myślę że w przeciętnym biurze chodzi tyle samo co w domu,
> podobnie odkurzacz.
Tyle że ani producent, ani sprzedawca nie są w stanie
sprawdzić, czy firma kupująca tenże odkurzacz nie świadczy
np. usług sprzątania :-). Wtedy na pewno sprzęt nie będzie
chodził tyle samo co w domu...
Robert_J
08-02-2012, 08:52
Tomek KaĹka
Gość
Re: p atne autostrady... A1 do gda ska
Franc <sdsf@wp.pl> napisaĹ(a)
> Dnia Wed, 1 Aug 2012 21:23:22 +0000 (UTC), Tomek KaĹka napisaĹ(a):
>
>> Franc <sdsf@wp.pl> napisaĹ(a)
>>>[...]
>>> Nie sĹuĹźÄ one dziaĹalnoĹci zarobkowej (uĹźywanie ich nie generuje
>>> przychodu/dochodu), nie wzbogaca ani nie jest przedmiotem usĹug
>>> Ĺwiadczoncyh na rzecz innych....
>>>
>>
>> To po co braĹeĹ na nie fakturÄ?
>
> Bo Ĺşli ludzie z nas i chcieliĹmy skorzystaÄ z prawa do wrzucenia tego
> zakupu w kosztu (dochodowy + VAT). To nas pokaraĹo od razu...
>
SĹabo siÄ znam na podatkach, ale jeĹli "(uĹźywanie ich nie generuje
przychodu/dochodu)", to taki zakup nie jest kosztem, a zapĹacony VAT
nie moĹźe byc odliczony.
--
Tomek
Tomek KaĹka
08-02-2012, 08:53
RoMan Mandziejewicz
Gość
Re: płatne autostrady... A1 do gdańska
Hello ToMasz,
Wednesday, August 1, 2012, 11:38:37 PM, you wrote:
[...]
> Lekki offtop. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do wizyty w Warszawie. około
> 300km czyli ~20 litrów w jedną stronę, jakieś ~110zł. Za samo paliwo!
> Droga marna, autostrady bym miał max 20km. wiesz co zrobiłem? pojechałem
> pociągiem za 37zł/osobę(zabrałem dziecko na wycieczkę). przejazd:
> 2godziny 40 minut. GPS pokazywał ponad 150km/h
Jasne. Domyślam się (bez złosliwości), że mieszkasz na dworcu a sprawa
w Warszawie również była załatwiana na dworcu a pociągi na tej trasie
kursują co 5 minut przez całą dobę i nie musisz się martwić, czy na
pewno dopasujesz... Bo tylko w takich sytuacjach mozna się cieszyć
czasem przejazdu pociągiem.
Przez wiele lat jeździłem pociągami gdy moi znajomi jeździli juz
samochodami. Bardzo późno zrobiłem prawo jazdy. Ale od czasu jak
wsiadłem pierwszy raz do samochodu juz pociągami jeździć nie chcę. I
nie jeżdżę od 17 lat.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
08-02-2012, 09:03
Chris
Gość
Re: płatne autostrady... A1 do gdańska
RoMan Mandziejewicz nabazgrał(a):
> Hello ToMasz,
> Wednesday, August 1, 2012, 11:38:37 PM, you wrote:
> [...]
>> Lekki offtop. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do wizyty w Warszawie. około
>> 300km czyli ~20 litrów w jedną stronę, jakieś ~110zł. Za samo paliwo!
>> Droga marna, autostrady bym miał max 20km. wiesz co zrobiłem? pojechałem
>> pociągiem za 37zł/osobę(zabrałem dziecko na wycieczkę). przejazd:
>> 2godziny 40 minut. GPS pokazywał ponad 150km/h
> Jasne. Domyślam się (bez złosliwości), że mieszkasz na dworcu a sprawa
> w Warszawie również była załatwiana na dworcu a pociągi na tej trasie
> kursują co 5 minut przez całą dobę i nie musisz się martwić, czy na
> pewno dopasujesz... Bo tylko w takich sytuacjach mozna się cieszyć
> czasem przejazdu pociągiem.
> Przez wiele lat jeździłem pociągami gdy moi znajomi jeździli juz
> samochodami. Bardzo późno zrobiłem prawo jazdy. Ale od czasu jak
> wsiadłem pierwszy raz do samochodu juz pociągami jeździć nie chcę. I
> nie jeżdżę od 17 lat.
Sąsiad teraz jechał z Wawy do Gdańska pociągiem (z rowerami na wyprawę po
Szwecji) i pociąg full wypas, klima a cena przejazdu 50zł
Ja żałuję że nie wiedziałem że tak tanio i wygodnie można pojechać bo bym
skoczył do brata do Pucka na parę dni a samochodem mi się nie kalkulowało a
z OLT wiadomo jak się skończyło
-- [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
Parking - centrum Gdańska - Dnia 21-06-2011 o 16:33:40 mszuk82 <mszuk82@wytnij.gazeta.pl> napisał(a):
> Witam,
>
> Czy może ktoś mi polecić w miarę niedrogi parking w...
Forum samochodowe
Parking - centrum Gdańska - Witam,
Czy może ktoś mi polecić w miarę niedrogi parking w centrum Gdańska?
Potrzebuje zaparkować auto od 23.06 do 27.06 w okolicy ulicy...
Forum samochodowe
Drogi krajowe pĹatne - UĹźytkownik "J_K_K" <j_k_kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisaĹ w
wiadomoĹci news:imum08$uuk$1@speranza.aioe.org...
> JuĹź od poczÄ tku roku mĂłwiĹo...
Forum samochodowe
Wjazd do Gdanska DK7 od Elblaga - Czesc,
Dawno nie bylem w 3miescie, jak moze wygladac dzis po poludniu dojazd do
Gdanska/Sopotu DK7? Spodziewac sie korkow? Co z wyjazdem jutro po...
Forum samochodowe
Chorwacja - płatne drogi - Witam
Czy na Chorwacji płaci się za coś więcej niż za autostrady?? Np. 8-ka wzdłuż
wybrzeża ??
Z góry dzięki za info.
Pozdr