Kapsel pisze:
> Thu, 25 Dec 2008 13:50:50 +0100, MarcinJM napisał(a):
>
>>> Może gdzieś w sieci jest jakiś poradnik dla młodych kierowców? Albo książka
>>> jakaś?
>> Jest taka ksiazka. Prawo o Ruchu Drogowym.
>
> I nikt tego nie przełożył na jakiś przyjazny dla newbiesów język?
> Bo osobiście to liczyłem że te książki co mi dali na kursie będą
> wystarczające, ale określiłbym je jako "takie se"...
Proponuje taki tok postepowania:
Wez PoRD i cos "lzejszego" i co bardziej niezrozumiale zapisy PoRD
konfrontuj.
Zapewniam cie, ze PoRD jest dosc prosty do zrozumienia, aczkolwiek jest
lyzka dziegciu: znajac doskonale PoRD nie masz szans zaliczyc testow.
Co znaczy np. "zachowac szczegolna ostroznosc"? Od kiedy pamietam
siedzac za kolkiem zachowuje takowa od momentu zapiecia pasow, do czasu
ich odpiecia. Na medycynie tez sie latwo wylozyc. A nie daj boze przy
rozwiazywaniu testow myslec. Testy trzeba wykuc.
Ergo: PoRD'u nikt nie studiuje, wiec PJ otrzymuja ludzie, ktorzy nie
znaja przepisow, znajac za to doskonale odpowiedz na pytanie nr 467 w
tescie na PJ.
Dla wyjasnienia: mam PJ od '89, nie spowodowalem NIGDY wypadku, a
przejechane mam cos kolo 800kkm. Dzisiejszych testow bym nie zdal,
probowalem w testach online. Jazdy pewnie tez nie. Egzaminator jest jak
dentysta: nie jest zainteresowany, zeby wasze drogi sie zbyt szybko
rozeszly.
--
Pozdrawiam
MarcinJM