Witam,
mam pytanie. Samochod (nexia) nie chce odpalic. Z tego co wiem - po
przekreceniu kluczyka cisza, nie pala sie nawet kontrolki na tablicy
rozdzielczej.
Akuratnie nie ma mnie w domu wiec nie wiem nic wiecej na temat innych
objawow.
Za bardzo na samochodach sie nie znam, z oczywistych wzgledow do
warsztatu nie dojade
Jest szansa ze to tylko wina akumulatora i po wymianie na nowy
samochod odpali bez problemow? Akumulator ma ok 5-6 lat (ja mam
samochod od lat 3), dotychczas nie bylo z nim problemow.
Jesli sie okaze ze akumulator jest ok (a inaczej - ze kontrolka stanu
akumulatora bedzie zielona czyli akumulator jest sprawny) to jakie
nastepne kroki powinieniem podjac?
Samochod byl ostatnio jezdzony w sobote, przez 2 dni stal pod blokiem.