> MoĹźe ten ktĂłry nie chciaĹ, Ĺźeby sami rowerzyĹci w swoim szale siÄ o
> siebie nie porozbijali
JakoĹ jeĹşdziĹem po dwukierunkowych i problemu nie byĹo.
> Albo ten ktĂłry byĹ w Holandii.
NieĹşle tam musiaĹ przyÄpaÄ...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to
05-17-2012, 22:13
made myself
Gość
Re: Pedalarze
Marcin 'Yans' Bazarnik <gdzies@w.lesie> napisał(a):
> Kolejna sprawa, to fakt, że pałętają się po nich stada pieszych.
Czyli jak pieszy się porusza w miejscu, w którym go nie powinno być, to jest be,
ale jak rowerzysta zamiast ścieżką jedzie po jezdni na której go nie powinno w
tym wypadku być, to jest wszystko ok, tak? Imię na K, cztery litery?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
made myself
05-17-2012, 22:16
made myself
Gość
Re: Pedalarze
Marcin 'Yans' Bazarnik <gdzies@w.lesie> napisał(a):
> Co do ĹcieĹźek natomiast: w Polsce jak to w kraju, w ktĂłrym przepisy
> rzadko sÄ rozsÄ dne, najpierw uchwala siÄ nakaz poruszania po ĹcieĹźkach
> rowerowych zakazujÄ c poruszania po chodnikach a nastÄpnie produkuje w
> bĂłlach krĂłtkie, koĹlawe odcinki tworĂłw prowadzÄ cych z nikÄ d do nikÄ d
> szumnie nazywanych ĹcieĹźkami rowerowymi.
Jakby jakieś ile? 8-9% PKB pochodziło z podatków płaconych wyłącznie przez
rowerzystów, tak jak ma to miejsce w przypadku kierowców, to by pewnie szło
trochę sprawniej. Nie, nie chcę zaczynać kolejnej dyskusji z cyklu "niech
wszyscy zapłacą za coś, z czego tylko garstka będzie korzystać"
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
made myself
05-17-2012, 23:18
Adam Płaszczyca
Gość
Re: Pedalarze
Dnia Thu, 17 May 2012 19:16:17 +0200, Master_Disaster napisał(a):
> Powiedzcie mi czy ostatnio coś się zmieniło w przepisach dotyczących plagi
> pedalarzy? Bo coraz częściej widuję te ścierwa jeżdżące obok siebie całą
> szerokością jezdni. Dziś trzech takich w tych swoich pedalskich trykocikach
> zablokowało jezdnię na tyle dokładnie że z osiem samochodów za nimi jechało
> nie mogą ich wyprzedzić, bo z przeciwka ciągle coś jechało. Nie reagowali na
> trąbienie inaczej niż pokazaniem faka. Naprawdę miałem ochotę rozjechać tych
> debili. Wolno im tak?
Nie dość, że nie wolno tak jechać, to jeszcze mieli obowiązek zjechac z
drogi, żeby umożliwić wyprzedzanie.
> StarÄ , "dobrÄ " strategiÄ w Polsce jest stawianie znaku C-13 albo C-13/16
> na chodniku, ktĂłry nic z DDR nie ma wspĂłlnego. Rowerzysta poszukuje
> wtedy wjazdu na DDR zgodnego z prawem, ot co.
Nie, rowerzysta przejedzie 2 metry chodnikiem, "poszukiwaĹ" bÄdzie
pedalarz, bo nareszcie bÄdzie miaĹ pretekst do wkurwiania kierowcĂłw,
ktĂłrym zazdroĹci aut.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
to
05-18-2012, 04:30
Shrek
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-17 21:14, to wrote:
> Ja trÄ biÄ mijajÄ c takich debili. MyĹlÄ, Ĺźe taka tresura na dĹuĹźszÄ metÄ
> powinna zadziaĹaÄ.
Ĺredni pomysĹ. Typowy niedoswiadczony pedalarz odwraca siÄ wtedy (wraz z
kierownicÄ ) przez prawe ramiÄ i zjeĹźdza na Ĺrodek pasa - a tego akurat
nie chcesz.
Shrek.
Shrek
05-18-2012, 04:31
Shrek
Gość
Re: Pedalarze
On 2012-05-18 01:18, Adam Płaszczyca wrote:
> Nie dość, że nie wolno tak jechać,
Racja.
to jeszcze mieli obowiązek zjechac z
> drogi, żeby umożliwić wyprzedzanie.
LOL.
Shrek.
Shrek
05-18-2012, 05:26
MadMan
Gość
Re: Pedalarze
Dnia Thu, 17 May 2012 21:54:26 +0000 (UTC), to napisał(a):
> Co za kretyn wymyślił jednokierunkowe ścieżki rowerowe?
Pewnie potomek kretyna który wymyślił jednokierunkowe jezdnie.
UĹźytkownik "AL" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisaĹ w wiadomoĹci grup
dyskusyjnych:jp3ja0$9ih$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> W dniu 2012-05-17 21:14, to pisze:
>> begin kajus44
>>
>>> Ad rem: w ĹwiÄtochĹowicach wzdĹuĹź ul. MetalowcĂłw (i dalej) jest Ĺadna
>>> ĹcieĹźka rowerowa. Ale kaĹźdy rowerzysta - czy to w trykotkach, czy to
>>> pijany Erwin z flaszkÄ wina w spodniach - jeĹşdzi po jezdni, a jako Ĺźe
>>> obok jest huta Florian i od cholery TIRĂłw, czasami robi siÄ ciekawie. W
>>> sensie "chujowo", bo do korkĂłw pod wiaduktem i wĹÄ czajÄ cych siÄ do ruchu
>>> ciÄĹźarĂłwek dochodzi pizda bez wyobraĹşni. Bo sĹyszaĹ w telewizji, Ĺźe ma
>>> jeĹşdziÄ po ulicy, to jeĹşdzi.
>>
> a moze ta sciezka jest w takim stanie, ze przypomina tor przeszkod?
A co to zmienia?
I tak nie ma prawa pedalarz jezdniÄ popylaÄ.
> Wcale bym sie nie zdziwil, ze w takim wypadku lepiej i szybciej i (nie
> koniecznie przyjemniej) jechac mimo wszystko ulica
Ale to nie jest kwestia jak jest lepiej, tylko Ĺźe NIE WOLNO mu wjechaÄ na
jezdniÄ.
Ostatnio musiaĹem takiego debila edukowaÄ na moĹcie Rocha w Poznaniu,
ĹcieĹźka jest chyba po obu stronach mostu (nowiutka), ale debilowi i tak siÄ
lepiej (jego zdaniem) jechaĹo po jezdni.
Cavallino
05-18-2012, 05:56
Cavallino
Gość
Re: Pedalarze
Użytkownik "jacek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>> Nie powinno być zakazu jazdy chodnikiem. Powinien być bezwzględny nakaz
>> ustępowania na chodniku pieszym i jazdy z niewielką prędkością.
>
>
> kolarz musi jechac z niewielka predkoscia zeby jasnie hrabia w mocnym
> zlomie
> nie musial zwalniac bo czasem juz nie ma czym
> jak dla mnie mozesz sie zatrabic na smierc a ja i tak co tydzien smigne w
> peletonie
> tych co nie trabia jakos sie przepuszcza a takich jak ty blokuje
Swiatła a pedalarze - Witam
Mam takie oto pytanie:
Jak ma sie obowiązek jazdy na swiatłach mijania do rowerzystów ?
Jeszcze mi sie nie udało zobaczyc pedalarza z...