Bikemaster - Gdańsk - Opinie

mar.luknapisal

Witam

jako ze kupiłem moto u nich na podstawie opinii tu zamieszczonych,
postanowiłem ja lekko zaktualzowac

kupiłem moto (fjr z UK), moznaby sie spodziewac ze bedzie pordzewiały ale
nie PRZERDZEWIAŁY, po wizycie u mechanika okazało sie ze chłodnice krusza
sie w rękach, śróby mozna było odkręcać palcami

przymuszony remont (nie jakies tam klocki i olej)- 3000 zł

ostrzegali ze moto ,,nie jest nowe" ale to co mnie spotkało to lekkie
przegięcie

nie polecam




> Witam,
> jest firma w Gdańsku [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] zajmuja sie sprzedażą
> motocykli z Anglii. Czy ktoś miał już styczność z tą firmą i może
> ewentualnie coś powiedziec? Czy są jakieś szczególne wymagania przy
> rejestracji? jaki koszt?

> a chodzi mi o tego sprzęta.. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

> dzieki za informacje..

> pozdrawiam
> Łukasz
> 3city


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dnia (Wed, 6 Apr 2011 14:22:02 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za qentin
wyklawiaturowal co nastepuje:


> kupiłem moto (fjr z UK), moznaby sie spodziewac ze bedzie pordzewiały ale
> nie PRZERDZEWIAŁY, po wizycie u mechanika okazało sie ze chłodnice krusza
> sie w rękach, śróby mozna było odkręcać palcami

Trzeba bylo najpierw pojechac z motocyklem do mechanika a dopiero pozniej
kupowac...

Piotr Klimek wrote:
> Dnia (Wed, 6 Apr 2011 14:22:02 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za qentin
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>
>
>> kupiłem moto (fjr z UK), moznaby sie spodziewac ze bedzie pordzewiały ale
>> nie PRZERDZEWIAŁY, po wizycie u mechanika okazało sie ze chłodnice krusza
>> sie w rękach, śróby mozna było odkręcać palcami
>
> Trzeba bylo najpierw pojechac z motocyklem do mechanika a dopiero pozniej
> kupowac...

Trzeba sie bylo przyjrzec co sie bierze, skoro motocykle tam majac
ponizej 5kmil sa poskrecane na srobki z castoramy, to ja bym u mnich nie
kupil sprzaczki do paska.
K.

Użytkownik "Piotr Klimek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał
>
> Trzeba bylo najpierw pojechac z motocyklem do mechanika a dopiero pozniej
> kupowac...
>
>
W tej firmie poinformowali mnie ze jazda probna jest mozliwa tylko
PO PODPISANIU UMOWY i zaplaceniu. Wprawdzie twierdzili ze jesli
cos bedzie nie tak to zwracaja kase i umowe anuluja....dalem sobie
spokoj.
Pozdr

--
Hinek

Dnia (Fri, 8 Apr 2011 15:51:19 +0200) ktos podajacy sie za Hinek
wyklawiaturowal co nastepuje:

>> Trzeba bylo najpierw pojechac z motocyklem do mechanika a dopiero pozniej
>> kupowac...
>>
>>
> W tej firmie poinformowali mnie ze jazda probna jest mozliwa tylko
> PO PODPISANIU UMOWY i zaplaceniu. Wprawdzie twierdzili ze jesli
> cos bedzie nie tak to zwracaja kase i umowe anuluja....dalem sobie
> spokoj.

Ja swoj motocykl kupowalem u nich w 2008 roku i nie mieli oporow pred
jazda probna i spedzeniem 2h u mechanika, widocznie teraz maja wiekszy
ruch w interesie i wybrzydzaja.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[HondaVTR]

Witam.
Tydzień temu po 7 miesiącach poszukiwań znalazłam wreszcie swoją wymarzoną VTR-kę 250 (2009r) w ofercie firmy Bikemaster na Otomoto.
Zadzwoniłam, zaliczkowałam i dogadałam szczegóły dostarczenia jej. Po tym fakcie (choć powinnam to zrobić przed, ale nie miałam czasu na zastanowienie przy 1 dostępnej sztuce w Polsce) zaczęłam dla pewności przeglądać różne opinie na forach i troszeczkę miałam obawy przed tym co do mnie przyjedzie.
Wczoraj przyjechał miły Pan z moim maleństwem i byłam już w siódmym niebie :-) Motocykl - igiełka, stan jak prosto z salonu. Był własnością żony właściciela, krajowy z książką serwisową. Za transport z Gdańska do Rybnika (śląsk) zapłaciłam 700zł - nie opłacałoby mi się samej jechać. Rzut okiem znajomego mechanika, telefon do Hondy i już pierwsze kilometry za mną :-).
Obiecałam, że jak mi przyślą złom to obsmaruje ich z góry na dół, ale że jestem naprawdę mile zaskoczona obsługą jak i sprzętem to czuję się zobligowana do wystawienia takiej opinii.

Myślę że firma ma w swojej ofercie zarówno igiełki jak i złomy, ale wtedy najczęściej o tym informują a i cena jest proporcjonalna do jakości - weźcie to przy ocenianiu pod uwagę.
Jak kupujecie anglika jest możliwość sprawdzenia motocykla o czym mało kto wie - podaję link do wątku na innym forum: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Życzę owocnych, przyjemnych i bezstresowych zakupów :-)