W dniu 2012-06-29 10:35, Piotr Klimek pisze:
> Dnia (Fri, 29 Jun 2012 08:30:11 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>
>>> Każdy robi jak uważa za słuszne, ale mnie jako kupującego takie podejście
>>> zawsze zniechęca.
>>>
>> Coz, trzeba zrozumiec druga strone potencjalnej transakcji. Zyjemy w kraju
>> gdzie wezmie ktos motonga, wypierdoli sie i powie "panie rozbitego nie bede
>> kupowal bo skad ja wezme kase na naprawe jak ja za wszystko chcialem motur
>> kupic". Z drugiej strony tez wszystko zalezy od sytuacji i kto przyjezdza
>> i czy sprawia wrazenie takiego ktoremu mozna dac sie przejechac i nie wyjsc
>> na tym zle.
>
> Ale ja również bywam drugą stroną transakcji i jeśli kupujący nie wygląda
> na takiego co ucieknie, albo sie rozbije to daję się przejechać i tyle.
> Zresztą nie ma co uogólniać
>
Ja akurat z reguły na oględziny moto jechałem autem więc zostawiam po
prostu kluczyki albo dokumenty od auta w zastaw i tyle.
UĹĽytkownik "AZ" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
news:jsjp2j$t1e$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].atman.pl...
> chcialem motur kupic". Z drugiej strony tez wszystko zalezy od sytuacji
> i kto przyjezdza i czy sprawia wrazenie takiego ktoremu mozna dac sie
> przejechac i nie wyjsc na tym zle.
Więc sytuacja jest taka jak wyżej: Misiek chce kupić, Ty mu kazesz zostawic
kase. Zostawia, jedzie, wypierdala sie, motur pogiety. Ty masz jego kase. On
zada zwrotu. Ty nie chcesz oddac. On dzwoni na psy i mowi ze mu zajebales
pieniadze. Zalozmy ze ma swiadka ktory byl z nim. Policja przyjezdza, kaze
Ci oddac kase a sprawe moturu masz se zalatwic w sadzie jako sprawe cywilna.
Czy sie myle?
--
Grzybol
Grzybol
06-29-2012, 19:40
Monster
Go¶ć
Re: SprzedaĹĽ motonga pytanko :)
W dniu 2012-06-29 20:24, Grzybol pisze:
> UĹĽytkownik "AZ" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
> news:jsjp2j$t1e$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].atman.pl...
>> chcialem motur kupic". Z drugiej strony tez wszystko zalezy od sytuacji
>> i kto przyjezdza i czy sprawia wrazenie takiego ktoremu mozna dac sie
>> przejechac i nie wyjsc na tym zle.
>
> Więc sytuacja jest taka jak wyżej: Misiek chce kupić, Ty mu kazesz
> zostawic kase. Zostawia, jedzie, wypierdala sie, motur pogiety. Ty masz
> jego kase. On zada zwrotu. Ty nie chcesz oddac. On dzwoni na psy i mowi
> ze mu zajebales pieniadze. Zalozmy ze ma swiadka ktory byl z nim.
> Policja przyjezdza, kaze Ci oddac kase a sprawe moturu masz se zalatwic
> w sadzie jako sprawe cywilna. Czy sie myle?
>
Wolałbym mieć taki problem niż wyjebkę i bez kasy-zresztą tak
miałem,dałem sprzęt "koledze" kasa miała być następnego dnia,wyjebka i
sprzętu nie chce.Na szczęście straty były małe.
Kumplowi się gość wywalił na jeździe próbnej,ale ten miał przynajmniej
klasę-podniósł bodajże XJtę,stwierdził "no to kupiona":-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
Monster
06-29-2012, 20:02
Grzybol
Go¶ć
Re: SprzedaĹĽ motonga pytanko :)
UĹĽytkownik "Monster" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
news:4fee04ab$0$26699$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].. . > Kumplowi siÄ™ gość
wywalił na jeździe próbnej,ale ten miał przynajmniej
> klasę-podniósł bodajże XJtę,stwierdził "no to kupiona":-)
No nie wiem. Ja sprzedawalem ostatnio fazera. Gosc byl kulturalny, grzeczny,
poprosil o jazde probna. Dalem mu sprzeta bez pieprzenia zadnego. Przejechal
sie pogadal i kupil. Mysle ze jakbym wyjechal z zaliczka kasa, to by mnie
wysmial i odjechal. Mialem kilkunastu takich kupcow w zyciu i nigdy mi do
lba nie przyszlo zeby zadac kasy. Nigdy nie bylo problemow. Ale jakby
wyjebal, cholera wie co wtedy...
--
Grzybol
Grzybol
06-30-2012, 12:49
kapec
Go¶ć
Re: Sprzedaż motonga pytanko :)
No wlasnie. O czym tu gdybac. Kazdy swoj rozum ma, jak widze, ze
przyjezdza rozsadny klient to masz, jedz, w czym problem? Oczywiscie
zwykle zostawia auto, ktorym przyjechal, zostaja jacys kumple
podpowiadacze. Nigdy mi jeszcze zaden niczym nie wyjebal. Ale jakbym
widzial asa, co pekaesem przyjechal i powiedzial daj sie karnac to
dopoki kasy nie mialbym w lapie nie wsiadlby na moto.
kapec
07-01-2012, 13:14
mk
Go¶ć
Re: SprzedaĹĽ motonga pytanko :)
W dniu 2012-06-29 20:24, Grzybol pisze:
Ty nie chcesz oddac.
Mimo wszystko, jeśli jest "świadomy" to na delikatną propozycję
sprzedającego powinien przystać na (kiedyś było na liście):
Ja, niĹĽej podpisany ..................................., legitymujÄ…cy
siÄ™ dowodem osobistym nr
…………………….. oświadczam, że na czas jazdy próbnej motocyklem .............
nr rej......., ktĂłrego
właścicielem jest ………................. zam. przy ul...............w
.................., legitymujÄ…cy siÄ™ dowodem
osobistym nr …………………………….., deponuję właścicielowi w/w pojazdu kwotę
......................
zł (słownie: …………………….. złotych), stanowiącą równowartość ceny sprzedaży
tegoĹĽ pojazdu,
określonej przez właściciela.
Niniejszym oświadczam, iż w razie jakiegokolwiek uszkodzenia motocykla w
czasie odbywania
przeze mnie jazdy próbnej, właściciel ma prawo zatrzymać zdeponowaną
kwotę w całości. Z chwilą
skorzystania przez właściciela z tego uprawnienia, nabędę własność w/w
pojazdu – na co właściciel
wyraĹĽa zgodÄ™.
Zdeponowana kwota, po odbyciu przeze mnie bezszkodowej jazdy prĂłbnej,
zostanie w całości
zwrócona mi przez właściciela pojazdu. Dla uniknięcia wątpliwości
przyjmuje siÄ™, ĹĽe jazda prĂłbna
obejmuje okres od momentu przekazania mi motocykla przez właściciela, do
momentu zwrĂłcenia
tegoż motocykla właścicielowi.
Oświadczam, że posiadam uprawnienia do kierowania motocyklem kat. A, a
podczas jazdy prĂłbnej
nie znajduję się pod wpływem alkoholu ani innych środków o podobnym
działaniu. Jednocześnie
przyjmuję na siebie pełną odpowiedzialność za szkody, które mogą powstać
w czasie odbywania
przeze mnie jazdy próbnej – w szczególności w przypadku poniesienia
szkody wskutek zderzenia
drogowego przez osoby trzecie, i oświadczam, że zwalniam właściciela w/w
pojazdu od wszelkich
roszczeń osób trzecich, które zostaną sformułowane w związku z
poniesieniem przez nie szkody
wskutek ewentualnego zdarzenia drogowego w czasie odbywania przeze mnie
jazdy prĂłbnej.
Nadto oświadczam, iż właściciel w/w motocykla przedstawił mi stosowne
dokumenty, potwierdzajÄ…ce
przysługujące mu prawo własności pojazdu, ważność przeglądu technicznego
oraz ważność
ubezpieczenia OC pojazdu
mk
07-01-2012, 18:36
Mikolaj Jopczynski
Go¶ć
Re: Sprzedaż motonga pytanko :)
W dniu 2012-06-29 08:36, ursyn pisze:
> Serwus,
>
> hipotetyczna sytuacja, sprzedajecie motór, przyjeżdża klient jazda próbna i sru zawin±ł się na drzewie. Co wtedy?
>
> Jak ja ogl±dałem to spotkałem się z przypadkiem, że sprzedaj±cy jasno okre¶lił "Chcesz jazdę próbn±, nie ma problemu tylko zostaw mi pieni±dze".
> Jak Wy to rozwi±zujecie?
>
> Pozdrawiam
> ursyn
Mialem podobny dylemat jak pojechalem ogladac tdme. Po wstepnych
ogledzinach mowie: "to ja sie ide przebrac i bym sie przejechal" a on do
mnie, ze moge co najwyzej po podjezdzie - jak zobaczyl, ze prawie
wychodze, to stwierdzil zebym kapuste zostawil.
W dniu niedziela, 1 lipca 2012 15:14:30 UTC+2 użytkownik mk napisał:
> W dniu 2012-06-29 20:24, Grzybol pisze:
> Ty nie chcesz oddac.
> Mimo wszystko, je¶li jest "¶wiadomy" to na delikatn± propozycję
> sprzedaj±cego powinien przystać na (kiedy¶ było na li¶cie):
>
> Ja, niżej podpisany
Umowa to jeszcze rozumiem, chociaz nie wiem na ile poszczegolne zapisy tej umowy sa prawnie wiazace (paradoksem jest np. zobowiazanie do kupna motocykla w przypadku jego zniszczenia - wydaje mi sie, ze kupic mozna cos "tak, jak jest", a nie warunkowo, dopiero jesli zostanie uszkodzone).
Co do dawania kasy w depozyt, to obawa jest taka sama, jak z daniem komus motocykla. Przyjezdzam, zostawiam gosciowi 20k, jade na przejazdzke wspaniala cbr-a, a po powrocie okazuje sie, ze pieniadze wyparowaly, a na miejscu czeka 3 osilkow i mowia "probowales ukrasc motocykl naszemu koledze"
Wydaje mi sie, ze jakims rozwiazaniem bylby rodzaj "szybkiej polisy" w rodzaju Auto Casco, ktora oplacalby jednorazowo (tylko na jazde probna w danym dniu) kupujacy. Warunkiem bylaby oczywiscie niska skladka, np. kilkadziesiat zl.
--
pzdr.,
primuss
FZ6n
pawel.kanturski@gmail.com
07-01-2012, 23:28
Andrzej Lawa
Go¶ć
Re: Sprzedaż motonga pytanko :)
W dniu 29.06.2012 20:24, Grzybol pisze:
> Użytkownik "AZ" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisał w wiadomo¶ci
> news:jsjp2j$t1e$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].atman.pl...
>> chcialem motur kupic". Z drugiej strony tez wszystko zalezy od sytuacji
>> i kto przyjezdza i czy sprawia wrazenie takiego ktoremu mozna dac sie
>> przejechac i nie wyjsc na tym zle.
>
> Więc sytuacja jest taka jak wyżej: Misiek chce kupić, Ty mu kazesz
> zostawic kase. Zostawia, jedzie, wypierdala sie, motur pogiety. Ty masz
> jego kase. On zada zwrotu. Ty nie chcesz oddac. On dzwoni na psy i mowi
> ze mu zajebales pieniadze. Zalozmy ze ma swiadka ktory byl z nim.
> Policja przyjezdza, kaze Ci oddac kase a sprawe moturu masz se zalatwic
> w sadzie jako sprawe cywilna. Czy sie myle?
>
Bardzo.
PodpowiedĽ 1: zastaw gotówkowy.
PodpowiedĽ 2: fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
Andrzej Lawa
07-02-2012, 09:31
Grzybol
Go¶ć
Re: Sprzedaż motonga pytanko :)
Użytkownik "Andrzej Lawa" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisał w
wiadomo¶ci news:4ff0dd1d$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].net.pl... W dniu 29.06.2012 20:24,
Grzybol pisze:
>> Użytkownik "AZ" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ]> napisał w wiadomo¶ci
>> news:jsjp2j$t1e$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widz± linki. ].atman.pl...
>>> chcialem motur kupic". Z drugiej strony tez wszystko zalezy od sytuacji
>>> i kto przyjezdza i czy sprawia wrazenie takiego ktoremu mozna dac sie
>>> przejechac i nie wyjsc na tym zle.
>> Więc sytuacja jest taka jak wyżej: Misiek chce kupić, Ty mu kazesz
>> zostawic kase. Zostawia, jedzie, wypierdala sie, motur pogiety. Ty masz
>> jego kase. On zada zwrotu. Ty nie chcesz oddac. On dzwoni na psy i mowi
>> ze mu zajebales pieniadze. Zalozmy ze ma swiadka ktory byl z nim.
>> Policja przyjezdza, kaze Ci oddac kase a sprawe moturu masz se zalatwic
>> w sadzie jako sprawe cywilna. Czy sie myle?
> Bardzo.
> PodpowiedĽ 1: zastaw gotówkowy.
> PodpowiedĽ 2: fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
pytanko OC - Sytuacja:
jest samochod z OC waznym jeszcze 6 miesiecy, jest sprzedajacy(wlasciciel) i
kupujacy. osoba prywatna-osoba prywatna.
Po sprzedazy...
Forum samochodowe
PD vs CR - pytańko - Witam.
Kolega kupuje skodzinkę i ma wybór diesla 2.0 tdi z PD albo CR.
Czy możecie powiedzieć co by było lepsze?
Nie posiadam diesla więc...
Forum samochodowe
Re: Pro¶ba o opinię nt motonga - Z moich do¶wiadczeń:
-Je¶li sprzedaje osoba prywatna, można obejrzeć. Je¶li handlarz -
daruj sobie.
-WeĽ kolegę ze sob±, który się zna na...
Forum motocyklistów
Pytanko :) - Hejka ludze :)
mam do Was prosbe :) wiecie moze czy firma z Piaseczna:
Auto-Fish-Becker
17stycznia 10/12,
05-500 Piaseczno
jest godna...