Przejazd przez Katowice A4 w kierunku Wrocka?

Musze jutro smignac Krakow > Wroclaw, w Katowicach bede
okolo 9-10 rano. Czytalem wczoraj w Dzinniku, ze wzrosly
utrudnienia na wezle Mikolowska.

Jak wyglada w praktyce sytuacja - da sie przejechac,
czy sa korki i sie stoi?

q

--
"We believe in god, but unlike americans we do not trust her."

On 13 Sie, 07:37, Jakub Jewuła <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
> Musze jutro smignac Krakow > Wroclaw, w Katowicach bede
> okolo 9-10 rano. Czytalem wczoraj w Dzinniku, ze wzrosly
> utrudnienia na wezle Mikolowska.
>
> Jak wyglada w praktyce sytuacja - da sie przejechac,
> czy sa korki i sie stoi?

o 9-10 rano nie bedziesz czekal wiecej niz minute w korku.

Użytkownik Jakub Jewuła napisał:

> Musze jutro smignac Krakow > Wroclaw, w Katowicach bede
> okolo 9-10 rano. Czytalem wczoraj w Dzinniku, ze wzrosly
> utrudnienia na wezle Mikolowska.
>
> Jak wyglada w praktyce sytuacja - da sie przejechac,
> czy sa korki i sie stoi?
Od 6:30 do okolo 8:30/9 jest masakra i korek czasem siega S1, pozniej
jedzie sie zwezka od S1 jakies 1,5 km a nastepnie przy 3stwach jest
rozkopane - ale sie jedzie :-)
Nastepnie od okolo 14 do 17 jest masakra - sprawdzone dwa dni temu :-)
Nie bardzo masz jak to objechac, bo centrum Katowic tez zawalone.Jedyne
wyjscie to zjechac na S1 w kierunku Jaworzna lub ciut dalej zjazdem na
Myslowice i przez Myslowice pojechac DK79 do Katowic. Pozniej pod rondem
(tunelem) i wrocisz na A4 za centrum Katowicami na Zalezu.
p.s. uwazaj na wyjezdzajace auta z budowy oraz na zolte linie na jezdni
i nowe znaki a jest ich tam b. duzo oraz na miski czatujace z suszarka
przed 3stawami bo tam duzo ograniczen ostatnio

pozdrawiam


--
----------> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <----------
Mówić prawdę i umieć prawdš żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

On Aug 13, 7:51 am, Gabriel'Varius' <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
> i nowe znaki a jest ich tam b. duzo oraz na miski czatujace z suszarka
> przed 3stawami bo tam duzo ograniczen ostatnio

Motocykliste z kogutem tez widzialem, mandat wypisywal.

>> Musze jutro smignac Krakow > Wroclaw, w Katowicach bede
>> okolo 9-10 rano. Czytalem wczoraj w Dzinniku, ze wzrosly
>> utrudnienia na wezle Mikolowska.
>>
>> Jak wyglada w praktyce sytuacja - da sie przejechac,
>> czy sa korki i sie stoi?
>
> o 9-10 rano nie bedziesz czekal wiecej niz minute w korku.

Dzieki, to dobra wiadomosc

q

> o 9-10 rano nie bedziesz czekal wiecej niz minute w korku.
Kiedy tam ostatnio jechales?
Bo ja w poniedzialek stalem juz na zjedzie z S1 na A4 a bylo pomiedzy 9
a 10, wiedzialem ze jest korek bo od rana krzyczeli na CB ale musialem
sie dostac w okolice 3stawow a nie chailo mi sie wlec przez Myslowice i
centrum Katowic.
Jak wracalem okolo 13 to juz korka nie bylo. Tam masz kilka zjazdow nie
tylko na 3stwacha le zaraz przy zjedzie z S1 na A4 rowniez nie liczac
zjazdow na platnym odcinku A4ki miedzy Balicami a Brzeczkami
pozdrawiam


--
----------> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <----------
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde

On 13 Sie, 09:02, Gabriel'Varius' <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
> > o 9-10 rano nie bedziesz czekal wiecej niz minute w korku.
>
> Kiedy tam ostatnio jechales?


wczoraj, stalem przed zwezeniem minutke i potem powoli bo powooli ale
jedziesz. Przejechanie calego zwezenia przed godz 10 zajelo mi z
5-8min.

Użytkownik BearBag napisał:

> On 13 Sie, 09:02, Gabriel'Varius' <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> wrote:
>
>>>o 9-10 rano nie bedziesz czekal wiecej niz minute w korku.
>>
>>Kiedy tam ostatnio jechales?
>
>
>
> wczoraj, stalem przed zwezeniem minutke i potem powoli bo powooli ale
> jedziesz. Przejechanie calego zwezenia przed godz 10 zajelo mi z
> 5-8min.
To albo ja mialem w poniedzialek pecha albo Ty wczoraj duzo szczescia :-)
pozdrawiam


--
----------> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] <----------
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde