Forum Kierowców > Forum motoryzacyjne > Forum samochodowe >


Odpowiedz
 
 
07-15-2008, 22:03
Stefan Szczygielski
Gość
 
Domyślnie [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

Byłem właśnie u sąsiadów, którym zdarzyło się zachcieć skorzystać z
ubezpieczenia AC w Link4 (w sensie wypłacić coś z takiego
ubezpieczenia). W telegraficznym skrócie:

- porysowany/pokancerowany samochód na parkingu pod ich nieobecność
(maska, błotnik przedni, słupek)
- zgłoszenie szkody
- przyjechał rzeczoznawca, opukał, lakierek pomierzył, zdjęcia porobił
- telefon do Linka czy wszystko OK - tak tak, można wstawiać do warsztatu
- wstawili bezgotówkowo, samochód zrobiony
- od warsztatu się w pierwszej kolejności dowiedzieli, że Link nie chce
zapłacić
- wydusili osobistą wizytą od Linka ksera wszystkich papierów (oprócz
samej opinii rzeczoznawcy) zanim do nich doszły pocztą zwykłą (,,bo od
jakiegoś czasu my tak wysyłamy'') /notebane nadal nie doszły/
- powód odmowy: rzeczoznawca stwierdził, że szkoda powstała w ruchu
(,,najechanie na przeszkodę'') i to podpada pod punkt fałszywych zeznań
taki i taki; oczywiście AC się należy czy się jedzie, czy się leży, więc
po czort składać akurat tu fałszywe zeznania...

Z tym najechaniem to doszliśmy do wniosku, że pewnie chodziło o jakiś
rodzaj mamuta ze względu na odległy słupek draśnięty kłem, ale cóż...
czekamy niecierpliwie na pełny raport rzeczoznawcy...

No i teraz powstaje pytanie co w ogóle tym bezczelom odpisać/zrobić (w
papierku oczywiście piszcie na centralę, albo do sądu). Bo szanse na
cokolwiek marne, lista grzechów długa:

- ubezpieczenie AC w Link4 (to pewnie jeden z tych 7...)
- żadnej Policji do zgłoszenia aktu wandalizmu nie wzywali
- zdjęć własnych nie porobili (mają w tej chwili tylko te czarno-białe
wydruki, co od Linka wydusili), a samochód już jest zrobiony
- wstawienie samochodu do warsztatu bez oficjalnego papierka, a jedynie
w zaufaniu, co dziumdzia z infolinii powiedziała (tia, :/)

Ktoś ma jakiś pomysł? Bo poza kontrolnym odpisaniem grzecznie a
stanowczo ,,chyba Was powaliło'' i idziemy do sądu (na co Link zapewne
se pomyśli "haha!") koncepcji brak :/

Z innych ciekawych doświadczeń: 4 kolejne dziumdzie na pytania o numer
nadanego listu mówią, że się poszuka, poszuka, dopiero 5-ta za kolejnym
telefonem z rozbrajającą szczerością wyznaje, że oni to zwykłym listem i
kijek wam w ryjek.

Kilka telefonów wymaga również uzyskanie informacji, że można ksera
papierów dostać z marszu jak się osobiście wybierze. Większość
odpowiedzi to ,,nie ma innej możliwości, proszę czekać na te listowne...''.

S.
 
07-15-2008, 22:08
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

Stefan Szczygielski wrote:

> Byłem właśnie u sąsiadów, którym zdarzyło się zachcieć skorzystać z
> ubezpieczenia AC w Link4 (w sensie wypłacić coś z takiego
> ubezpieczenia).


Grunt, że nie dali agentowi zarobić.

A poważnie: do sądu. Bankowo liczą na to, że po sądach nikomu się włóczyć
nie będzie chciało i dzięki temu 80% takich spraw zakończy się
niewypłaceniem odszkodowania.

Tylko żądać odszkodowania również za straty wynikłe z opóźnionego wypłacenia
itp. Niech im w pięty pójdzie.
Można jeszcze przez Federację Konsumentów próbować coś zdziałać (zanim do
sądu się zgłosicie).

--
Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

 
07-16-2008, 18:13
Sławek
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

Grzegorz Brzeczyszczykiewicz <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał(a):


>
> Grunt, że nie dali agentowi zarobić.
>


A tyle się pisze i mowi o tych wszystkich ubezpieczycielach internetowo-
telefonicznych a w szczegolnosci o Link-4, ze to oszusci!!!
Ale coż, jak mowisz, ludzie zamiast kupic UBEZPIECZENIE kupuja jego
niewyrazna, zamglona obietnice, reklame, byle jak najtaniej!

> A poważnie: do sądu.


A do sadu niby z czym? Tak zakombinowali, ze wlasciciel auta pozostal z
naprawionym pojazdem bez zadnego materialu dowodowego!

Ma ktos jeszcze ochote na Linka???

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
07-16-2008, 20:28
.A r t u r.
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

Sławek pisze:

>
> Ma ktos jeszcze ochote na Linka???
>


płatnicy OC
 
07-15-2008, 22:15
Tomek
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóżsię w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób naduszenie Linka!)

> Byłem właśnie u sąsiadów, którym zdarzyło się zachcieć skorzystać z
> ubezpieczenia AC w Link4 (w sensie wypłacić coś z takiego
> ubezpieczenia). W telegraficznym skrócie:
>
> - porysowany/pokancerowany samochód na parkingu pod ich nieobecność
> (maska, błotnik przedni, słupek)
> - zgłoszenie szkody
> - przyjechał rzeczoznawca, opukał, lakierek pomierzył, zdjęcia porobił
> - telefon do Linka czy wszystko OK - tak tak, można wstawiać do warsztatu
> - wstawili bezgotówkowo, samochód zrobiony
> - od warsztatu się w pierwszej kolejności dowiedzieli, że Link nie chce
> zapłacić
> - wydusili osobistą wizytą od Linka ksera wszystkich papierów (oprócz
> samej opinii rzeczoznawcy) zanim do nich doszły pocztą zwykłą (,,bo od
> jakiegoś czasu my tak wysyłamy'') /notebane nadal nie doszły/
> - powód odmowy: rzeczoznawca stwierdził, że szkoda powstała w ruchu
> (,,najechanie na przeszkodę'') i to podpada pod punkt fałszywych zeznań
> taki i taki; oczywiście AC się należy czy się jedzie, czy się leży, więc
> po czort składać akurat tu fałszywe zeznania...
>
> Z tym najechaniem to doszliśmy do wniosku, że pewnie chodziło o jakiś
> rodzaj mamuta ze względu na odległy słupek draśnięty kłem, ale cóż...
> czekamy niecierpliwie na pełny raport rzeczoznawcy...
>
> No i teraz powstaje pytanie co w ogóle tym bezczelom odpisać/zrobić (w
> papierku oczywiście piszcie na centralę, albo do sądu). Bo szanse na
> cokolwiek marne, lista grzechów długa:
>
> - ubezpieczenie AC w Link4 (to pewnie jeden z tych 7...)
> - żadnej Policji do zgłoszenia aktu wandalizmu nie wzywali
> - zdjęć własnych nie porobili (mają w tej chwili tylko te czarno-białe
> wydruki, co od Linka wydusili), a samochód już jest zrobiony
> - wstawienie samochodu do warsztatu bez oficjalnego papierka, a jedynie
> w zaufaniu, co dziumdzia z infolinii powiedziała (tia, :/)
>
> Ktoś ma jakiś pomysł? Bo poza kontrolnym odpisaniem grzecznie a
> stanowczo ,,chyba Was powaliło'' i idziemy do sądu (na co Link zapewne
> se pomyśli "haha!") koncepcji brak :/
>
> Z innych ciekawych doświadczeń: 4 kolejne dziumdzie na pytania o numer
> nadanego listu mówią, że się poszuka, poszuka, dopiero 5-ta za kolejnym
> telefonem z rozbrajającą szczerością wyznaje, że oni to zwykłym listem i
> kijek wam w ryjek.
>
> Kilka telefonów wymaga również uzyskanie informacji, że można ksera
> papierów dostać z marszu jak się osobiście wybierze. Większość
> odpowiedzi to ,,nie ma innej możliwości, proszę czekać na te listowne...''.
>
> S.

To kapitalistyczny ubezpieczyciel. Jak się przed jego biurowcem wywali 100 osób
u nich ubezpieczonych i sto osoba złamie sobie nogi. I wpłynie 100 wniosków o
wypłatę odszkodowania. To 100 osób dostanie odpowiedzże się nie należy. Bo
wiedzą że tylko z tej setki 5 zacznie ich nachodzić i straszyć sądem. I te 5
osób dostanie odszkodowanie. W ubezpieczeniach wszystko oparte jest na
matematyce a nie przeżyciach, dobrej woli albo współczuciu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
 
07-16-2008, 20:24
p47
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóżsię w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)


Użytkownik "Tomek" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl...
>> Byłem właśnie u sąsiadów, którym zdarzyło się zachcieć skorzystać z

(...)

>>(...)> To kapitalistyczny ubezpieczyciel.


I izraelski;-))

p47

 
07-16-2008, 07:50
Adam Płaszczyca
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

On Wed, 16 Jul 2008 00:03:30 +0200, Stefan Szczygielski
<[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].org> wrote:

>
>No i teraz powstaje pytanie co w ogóle tym bezczelom odpisać/zrobić (w
>papierku oczywiście piszcie na centralę, albo do sądu). Bo szanse na
>cokolwiek marne, lista grzechów długa:


Przede wszystkim - iśc z tym do prawnika.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W--P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
 
07-16-2008, 08:21
Skiraz
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

Nie wiem, co na ile może dać napisanie pisemka do rzecznika
ubezpieczonych, ale to w sumie koszt kilku złotych, więc może spróbuj
Tu: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


--
pozdrawiam
Skiraz
 
07-16-2008, 09:00
Fox
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

W każdym urzędzie miasta ew starostwie pracuje na etacie rzecznik praw
konsumenta.
Koleś wysłucha i zdecyduje czy przypadek się kwalifikuje do jego
interwencji.
Ja spróbowałem i wyrwałem kasę z firmy kurierskiej OPEK.
Choć panie w OPEK się ze mnie śmiały że się sądów nie boją i mogę im
naskoczyć.
Jedno pismo od rzecznika powinno wystarczyć żeby ludzie z LINKA obrotów
nabrali.
Jeżeli rzecznik nie otrzyma odpowiedzi na jego pismo przez 2 tygodnie to
idzie do sądu. Sam występuje do sądu w twoim imieniu - nie ponosisz żadnych
kosztów ani nie musisz być na rozprawie.

Fox.

 
07-16-2008, 12:16
Stefan Szczygielski
Gość
 
Domyślnie Re: [LINK4] Nóż się w kieszeni otwiera :/ (poszukiwany sposób na duszenie Linka!)

> zdarzyło się zachcieć skorzystać z ubezpieczenia AC w Link4

Dzięki wszystkim za cenne sugestie. W tej chwili po wstępnym zdręczeniu
ponoć decyzja została zmieniona (że jednak uznają). Trzymając kciuki
zobaczymy, co będzie dalej...

S.
Odpowiedz


Skocz do forum

Podobne wątki na Forum Kierowców
Wątek Forum
Citroen C4 - przy otwieraniu drzwi otwiera się bagażnik - Witam Znajoma ma problem w C4, gdy otwiera kluczykiem drzwi samochodu, to centralny zamek odblokowuje również drzwi bagażnika. Drzwi nie podnoszą... Forum samochodowe
Problemy na zimnym, duszenie, trzęsie silnikiem - Witam Samochód znajomego BMW 316i M40 problem jest taki: na zimnym jak się doda gazu przymula, jak popada jest gorzej niż jak jest ciepło,... Forum samochodowe
GolfIII Zawór na pompie się nie otwiera - Pewnego pięknego dnia mój GolfIII 1.9TDI, ni z gruchy, ni z pietruchy nie odpalił. Podejrzewałem zawór na pompie, więc od + 12V podłączyłem do... Forum samochodowe
[PRESS] TVN na lato otwiera swoje archiwum - programy z TVN Turbo dostępne - TVN na miesiąc otworzył swoje archiwum VoD: http://www.wirtualnemedia.pl/article/2755852_TVN_na_lato_otwiera_swoje_archiwum.htm Dostępnych jest... Forum samochodowe
Z.Centralny zamyka sie- nie otwiera-czasami - Witajcie Moze ktos z grupowiczow wie , od czego zaczac grzebanie- zamek centralny - zamytka sie pilotem, nie otwiera za to, gdy zrobi sie... Forum samochodowe


Czasy w strefie GMT. Teraz jest 16:47.

Statystyki forum
Wątków:
Postów:
Ostatnie dyskusje
Partnerzy
vBSkinworks
Forum korzysta ze skryptu vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.