nowy samochód

Witajcie,
parę lat temu kilka razy przejechałem się Roverem 620i (chyba takie miał
oznaczenia).
To, co mi się w nim spodobało, to przestronność wnętrza i to, w jaki sposób
pokonywał nierówności naszych polskich dróg.
Po prostu płynął...

Szukam czegoś podobnego, powiedzmy do 120tyś brutto, nowego, co by podobnie
płynęło po naszych drogach i... było japończykiem...
czy jest szansa znaleźć jakiegoś japończyka o podobnych wrażeniach jezdnych?
najchętniej w deaslu...
co byście polecili?

--
A5tu5

On Sun, 3 Jun 2012 23:26:12 +0200, A5tu5 wrote:

> Szukam czegoś podobnego, powiedzmy do 120tyś brutto, nowego, co by podobnie
> płynęło po naszych drogach i... było japończykiem...

Avensis? Ma w sobie coś z okrętu

On Jun 3, 11:26 pm, "A5tu5" <arc...@gazeta.pl> wrote:

> Witajcie,
> parę lat temu kilka razy przejechałem się Roverem 620i
Moj ojciec jeździł Hondą Accord - to były chyba bliźniacze
konstrukcje. Była wygodna, chociaż szału nie robiła i jechałem
wygodniejszymi autami.

> najchętniej w deaslu...
w czym???

Sun, 3 Jun 2012 23:26:12 +0200, A5tu5

> Szukam czegoś podobnego, powiedzmy do 120tyś brutto,
> nowego, co by podobnie płynęło po naszych drogach i...

Jak ma płynąć, to chyba tylko Citroen.

> było japończykiem... czy jest szansa znaleźć jakiegoś
> japończyka o podobnych wrażeniach jezdnych?

Lexus, ale to nie ten przedział cenowy,
bo kanapy się zaczynają od 200k zł.

> najchętniej w deaslu...

Nie lepiej po polsku napisać "z silnikiem diesla"? :P

> co byście polecili?

C5 :P

--
Pozdor Myjk
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Użytkownik "A5tu5" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]> napisał w wiadomości
news:jqgkpm$r3i$[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> najchętniej w deaslu...

Zapytaj dealera...

--
MW

> Nie lepiej po polsku napisać "z silnikiem diesla"? :P

No tak... dizla


> C5 :P

francuzy mnie nie interesują, chociaż miło wspominam moje pierwsze auto...
BX

--
A5tu5

> Avensis? Ma w sobie coś z okrętu

Rozważałem Avensis, myślę, że od niego zacznę, w sensie jazd próbnych...

--
A5tu5

Mon, 4 Jun 2012 11:54:34 +0200, A5tu5

> francuzy mnie nie interesują

Z powodu gdyż? Ja się będę własnie rozglądać za salonowym C5.
Miałem okazję przejechać się dobrze wyposażoną wersją
(z fotelami ergonomicznymi), szczerze mówiąc żal wysiadać
z tego auta. Avensis to przy tym aucie zwyczajna taczka
na kołach owiniętych szlauchem.

--
Pozdor Myjk
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Użytkownik "Myjk" <[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ].pl> napisał w wiadomości
news:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]...
> Mon, 4 Jun 2012 11:54:34 +0200, A5tu5
>
>> francuzy mnie nie interesują
>
> Z powodu gdyż?

A5tu5 wydaje własną kasę i takie ma widzimisie. Kolega prosil o alternatywę
wsród japońców a nie o przekonanie go do Citroena.
Ja też akurat mam bardzo dobre doświadczenia z japońcami i jedynie dobre z
francuzami i dlatego wolę na wszelki wypdaek nie kusic losu.
W temacie wątku jak dorzucisz albo wyłapiesz promocję to polecam Legacy. Dla
mnie specyficznie komfortowe a na pewno przyjemnie w prowadzeniu.

Wiesz, moşe nie jest to argument, ale w rodzinie od lat jeździmy róşnymi
samochodami, głównie japończykami, może to przyzwyczajenie, może
fanaberia...
ale mamy swoje obserwacje i wnioski. Wiem, czego spodziewać się po japońskim
samochodzie, natomiast nie wiem czego spodziewać się po francuzach,a na
pewno nie chciałbym sprawdzać tego za takie pieniądze (moje pieniądze)
Ale dziękuję za sugestię...

--
A5tu5